Wysłany: 12-05-2013, 20:43 Pociągi TGV zatrzymały się dla pasażerki
Dwa superszybkie pociągi ekspresowe we Francji zatrzymały się by umożliwić przesiadkę pasażerce. Kobieta pomyliła składy.
To bezprecedensowa historia w dziejach francuskich kolei państwowych SNCF. Zaczęła się na Dworcu Wschodnim, gdzie obok siebie stały dwa ekspresy TGV. Jeden z nich odchodził do stolicy Lotaryngii, Nancy, drugi do miejsca kojarzonego z koronacją królów Francji i szampanem do Reims.
W tym pierwszym miejsce, zgodnie ze wskazówkami zamieszczonymi na bilecie zajęła pasażerka pochodząca z francuskich Antyli, która rozpłakała się słysząc informację, że pociąg zmierza do Lotaryngii. Jej sąsiad wzruszony łzami zaalarmował konduktora.
Nie miał jednak żadnych złudzeń, rocznie przemierza w TGV 25 tysięcy kilometrów więc wie, że ekspresy zatrzymują się tylko w nadzwyczajnych sytuacjach. To była jedna z nich.
Pociąg zatrzymał się na pierwszej stacji, wysadzając pasażerkę, a w kwadrans później, stanął tam drugi ekspres, zabierając kobietę do celu jej podróży.
Sam byłem w wakacje świadkiem identycznej "bohaterskiej" sytuacji, tylko w wykonaniu naszej PKP IC
Jeździłem wtedy jako ankieter IPSOSu w EC Polonia. W Katowicach zawsze stawaliśmy przy tym samym peronie (drzwi w drzwi) z EC Wawel. Któregoś dnia po ruszeniu z katowickiego dworca w płacz zaczęła zachodzić pewna turystka zza granicy (nie mówiła po polsku). Z konduktorem dowiedzieliśmy się, że pomyliła pociągi - miała wsiąść do tak zwanego"Wafla". Obsługa poruszona tym, jak bardzo się dziewczyna zdenerwowała załatwiła u mechanika dodatkowe zatrzymanym z katowickich przystanków (nie pamiętam który to był, nie znam tych okolic). Z niego miał ją już zabrać "Wawel"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum