Wysłany: 09-06-2013, 22:40 Pseudokibice rządzą w polskich pociągach
[Uwaga - niniejszy artykuł nie jest wymierzony we wszystkich kibiców. Neguje wyłącznie zachowania pseudokibiców, którzy niszczą kolejowe mienie, zastraszają przeciętnych podróżnych i jeżdżą bez biletów]
Najczęściej wsiadają do pociągów nocnych. Zwykle od razu w kilkaset osób. W większości na gapę. Zastraszają zwykłych pasażerów. Gdy skończy się alkohol, przystanek na żądanie robią sami. Ręcznie. Niszczą wszystko, co mają przed sobą. Jeśli jedzie z nimi policja, ta niczego nie widzi. Zostają za to zdemolowane wagony. I tysiące złotych strat. Reakcja kolei? Bierna. Sygnał dla kiboli? Zapraszamy ponownie. Nic dziwnego, że tak chętnie korzystają.
Jest rozwiązanie takiej sytuacji. Podstawić ET22 z kilkunastoma Gags-ami, zapakować towarzystwo i przewieźć do stacji docelowej. Po drodze, gdzieś w lesie można by urządzić małą pacyfikację i drobne pałowanie Parę razy manto dostaną to się nauczą i być moze zaczną się bać. Jest wtedy szansa że porządni kibice którzy nikomu krzywdy nie robią nie będą wrzucani do jednego worka z bydłem z Gags-ów. Względnie dawać im w obstawę ekipę od Zubrzyckiego (to ci co pacyfikowali KDT) - kilka przejazdów i będzie spokój
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
A ja dorzucę swoje 3 grosze.
30.05.2013r. Chciałem wrócić do domu pociągiem KŚ. Oczywiście nie odbyło się bez przygód, na które to napisałem skargę do KŚ. O to jej treść:
Cytat:
Witam!
Piszę do Państwa z kilku konkretnych powodów, ale wpierw chciałem się zapytać kiedy Państwo będą Państwo traktowali ludzi jako ludzi a nie jak bydło, które się wozi do rzeźni. Może wypożyczą Państwo jak to maja robić w zwyczaju wagony tym razem z PKP Cargo, lub drezyny i zaczną nimi wozić ludzi bo będzie taniej?
To co się wyprawia nadaje się do opisania w prasie!
A teraz chciałbym przejść do meritum czy skarg:
1. Pierwszą sprawą na którą chciałbym złożyć oficjalne zażalenie to jest to, że kompletnie jest „0” informacji na temat odwołania pociągów lub tudzież ich braku. Chciałem pojechać do pracy dziś z Myszkowa do Sosnowca pociągiem, który wg. planu na dworcu(ważny do 06.06.2013r.) i co? Nie jechał. Nie ma informacji na dworcu, nie ma informacji z megafonu, nie ma informacji na Państwa przepięknej stronie. Za to informacja o tym, że Pani wiceprezes zmarła kole w oczy!
2. Drugą kwestią jest to, iż mają Państwo ludzi w poważaniu. Byłem wczoraj w Katowicach tj.30.05.2013r. i chciałem wrócić do Myszkowa. Czekając na pociąg 20:59, dowiedziałem się, żeby wsiadać do pierwszej części pociągu. Jakież było moje i nie tylko moje zdziwienie, gdy przyjechał stary postkomunistyczny, krótki dwuczłonowy skład do którego nie dało się wcisnąć nawet szpilki, a co dopiero ludzi. Kibole zajmowali nawet miejsca gdzie trzyma się zazwyczaj bagaże. Nie lepiej przedstawiała się sytuacja w pociągu następnym. Jako, że nie należę do osób wątłych udało mi się do niego wcisnąć narażając się kilku zakapiorom, ale co mieli zrobić inni, którzy czekali razem ze mną? Co mieli zrobić małżeństwa z dziećmi, tudzież starsze małżeństwo, które widząc cała sytuacje nawet nie próbowało wstać z ławki? Trzeba było zobaczyć ich załamanie. Wracając, gdyby nie mój upór nie dojechałbym do celu, a dziś nie miałbym szans pójścia do pracy. Kto by mi zwrócił za przymusowy czas wolny? A kto mi zwróci za poświęcony czas na oczekiwanie na kolejny pociąg do którego cudem udało mi się wsiąść?
3. Trzecią rzeczą jaką chciałem poruszyć jest to, iż kiedy Państwa rozkład jazdy przestanie być biznes planem i będzie prawdziwym rozkładem jazdy? – tu chyba zadałem pytanie retoryczne, bo zgodnie z dewizą „za darmo umarło” to nigdy!
Ps. Nadmienię, że dzisiejsza sytuacja nie zaskoczyła tylko mnie, ale szerokie grono osób, które czekało na pociąg razem ze mną, a całość nadaje się do opisania w prasie!
Dodaje też jako załącznik link -> tu:
http://infokolej.pl/download.php?id=8783
oficjalną odpowiedź z KŚ jaką po niecałym miesiącu otrzymałem.
! Jak zwykle Koleje Święte lub Koleje Śmieszne a pasażer winny.
To co widnieje w oficjalnej odpowiedzi na moją skargę, to jak strzał gołą pupą w twarz, taki rodzaj obelgi i powiedzenia mamy Cie w 4 literach.
Całość nadaje się do prasy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum