Jak dla mnie genialnym pomysłem w grudniowym rozkładzie jest puszczenie dwóch pociągów z Krzeszowic do Krakowa w odstępie 5 min (20.44 i 20.49) Mogliby to trochę rozsunąć...
Jeśli tak faktycznie jest/będzie to nie ROZSUNĄĆ a po prostu zrobić skomunikowanie w Trzebini z jednego pociągu do drugiego i od Trzebi niech jedzie JEDEN a nie DWA w odstępie 5 minut poza szczytem wieczorem! Bo inaczej to faktycznie - delikatnie mówiąc - ABSURD! Drugie Koleje Śląskie się robią co dublują kurs i to poza szczytem a w szczycie się ludzie nie mieszczą bo za mało pociągów!
Nie zapominajmy że jest jeszcze PKP PLK i ograniczona przepustowość w godzinach szczytowych, a kilometry za które płaci UMWM trzeba jakoś wyjeździć .....
Zmiany w Przewozach Regionalnych
Już wiadomo, że w przyszłym roku w całym kraju powstaną samodzielne oddziały. Zostaną one obciążone długiem spółki. Będą też kolejne zwolnienia. W Małopolsce dotkną one około stu osób.
źródło TU
Będzie to najprawdopodobniej oznaczało koniec PR.
Oddziały nie udźwigną długów.
Pytanie, co z zakładami, które prosperują sprawnie (chodzi mi o rozkład i ruch), jak np. lubelski.
Ponieważ województwa są właścicielami taboru, to za chwilę powstaną spółki regionalne pozostałych województw, które zaczną same obsługiwać ruch.
Może by się tvp zajęło pieniędzmi które PR wygrały w sądzie. Byłoby na spłacenie długu ....
Państwo i tak musi się dostosować do wyroku sądu, jak będzie wyrok prawomocny.
Nie ma problemu Pan Józef Cz. kolejny raz podpali się i będzie problem rozwiązany.Przewozy Regionalne nie mają swojego taboru który z budynkami jest zabezpieczony dla długu.
Koniec Przewozów Regionalnych? Minister Sławomir Nowak ma dość zadłużenia spółki TU
Małopolski Oddział Przewozów Regionalnych w Krakowie odpowiada na doniesienia prasowe dotyczące ograniczenia liczby kolejowych połączeń pasażerskich w tym regionie:
Za dwa miesiące rusza remont fragmentu linii Stryszów-Zembrzyce, jedynej trasy pod Tatry. PKP Intercity zawiesza kursy, a Przewozy Regionalne rozważają komunikację zastępczą.
Marszałek nie da na pociągi widma. Bez połączenia Nowy Sącz - Krynica i kilkuset etatów?
Ta sytuacja może rozłożyć na łopatki transport kolejowy w regionie, a pasażerów z Nowego Sącza pozbawić możliwości dojazdu do Krynicy. Na dodatek kilkaset osób ma stracić pracę. Wszystko dlatego, że Marszałek Małopolski nie chce dać więcej pieniędzy na kolej. Tylko czy powinien to zrobić? – I tak prawie nikt tymi pociągami nie jeździ – komentują nasi Czytelnicy.
Już dawno pisałem o takim ryzyku. Pociągi z Sącza do Krynicy wożą powietrze i niestety nikt poza kolejarzami w tej sprawie nie będzie protestował. Nawet MKole zdają sobie sprawę, że ta decyzja to ekonomiczna konieczność. Pisano tu wielokrotnie o konieczności działań dla ratowania tej linii, na to jest już za późno. Swoje zrobił remont mostu i komunikacja autobusowa na tej linii, to był przysłowiowy gwóźdź do trumny. Proponuję jednak rozważyć, aby pociągi jadące z Tarnowa nie kończyły biegu w Nowym Sączu, a w Starym Sączu. Moim zdaniem na tym odcinku to połączenie jest bardzo potrzebne.
Niechże PKP na czele z panem Kogutem w końcu podadzą do publicznej wiadomości: ilu pasażerów korzysta z połączeń Przewozów Regionalnych Bo jeśli się okaże, że są to faktycznie "pociągi widma" to dlaczego związkowcy na czele z Kogutem tak krzyczą, by dać nasze pieniądze na utrzymanie takich nie rentownych połączeń? Tylko po to, by 250 związkowców miało dalej pracę? I woziło powietrze ? Chyba sobie jaja robicie.
bardzo dobrze! Ludzie, przecież te pociągi jeżdżą puściuteńkie! I wy to utrzymujecie! Nie lepiej, żeby dotacja poszła dla bursiarzy? Byłby nowy tabor, większa częstotliwość kursów i może nawet obniżka cen biletów.
Zwolnienia w PR Kraków
Jakie PKP? Przewozy obsługują na tej linii PR. Pan Kogut doprowadził wraz ze związkowcami kolej do ruiny, jak zwykle potrafi tylko straszyć protestami. Jeżeli tymi pociągami nie jeździ nikt to komu poza kolejarzom są one potrzebne? Niestety los pociagów kursujących w relacji Nowy Sącz- Krynica jest przesądzony, nikt nie będzie łożył na pociągi widma.
Po co dotować prywatny biznes busiarzy, bez żartów. Poza tym przewozy likwlidują, bo kasy jest za mało, a nie za dużo. Ta decyzja Koguta tak boli, bo uderza w jego elektorat, czyli zwolnieni byliby kolejarze z okolc Nowego Sącza, co mogłoby znaczenie osłabić wynik wyborczy Koguta. Ten dla głosów będzie walczył o pociągi, które nie wożą prawie nikogo poza kolejarzami.
_________________ TLK dla Pruszkowa i Grodziska!
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 27-01-2014, 16:38
Cytat:
Nie lepiej, żeby dotacja poszła dla bursiarzy?
W życiu na odcinkach, gdzie busiarstwo konkuruje z koleją. Tam gdzie torów nie ma - do rozważenia i nie dla firm przewożące burakowozami, tylko mające szacunek dla klienta, poprzez godne warunki podróży, stosowanie rozkładów jazdy a nie "5 min przed konkurencją" itp.
Chciałbym się dowiedzieć na jaki tabor można trafić na pociągach 34404/34406 z Krakowa Głównego o 6:01/6:41 do Oświęcimia? Chciałbym zminimalizować ryzyko trafienia na EN81/elfa/acatusa, bo wtedy wycieczka straciła by sens
_________________ 2012 - 16464 km
2013 - 25289 km
2014 - 03715 km
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-02-2014, 14:24
Wg oznaczeń w rozkładzie PLK, szansa na trafienie na EN57 jest bardzo duża.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum