Wysłany: 24-01-2014, 07:11 Turystę z Niemiec wyprosili nocą na mróz
Ochrona dworca PKP w Elblągu wyrzuciła z poczekalni pasażera, bo od północy do czwartej rano obowiązuje tam "przerwa technologiczna". Turysta z Niemiec nie chciał opuścić dworca, więc wezwano policję. Mężczyzna spędził noc na komendzie. - Dworzec powinien być dostępny całą dobę, ochroniarze zachowali się niezgodnie z procedurami. Zerwiemy z firmą umowę - zapowiada spółka PKP i przeprasza turystę.
44-latek czekał na poranny pociąg z Elbląga do Gdańska. Chciał spędzić noc w poczekalni dworca. Nie planował koczowania pod gołym niebem zwłaszcza, że temperatura spadła poniżej -10 st. C.
Kilka opinii pod tamtym tekstem z którymi się zgadzam
"Wszystko jak zawsze spada na tych najmniej winnych.. Ochrona wykonywała swoje obowiązki, bo dworzec od północy był zamykany, czego zresztą życzyła sobie PKP, a teraz umywają ręce, że zachowali się nie zgodnie z procedurami.. Ciekawe kto by odpowiadał za to, jak dworzec zostałby otwarty na noc? Właśnie Ci, którzy wtedy pełnili służbę. Pani rzeczniczka kłamie jak tylko może, by wybielić PKP. To był pomysł PKP by zamykać dworce, a ochrona nie ma na to wpływu.. No ale wiadomo.. To zawsze ochrona jest winna.. Na tym dworcu nawet jest wywieszona stosowna informacja wywieszona przez PKP, że dworzec jest zamykany od północy do 4 rano, więc pytam.. Co ochrona miała zrobić??? Zostawić gościa w środku i zamknąć dworzec??? Nie wyrzucili go na zewnątrz, jak to jest opisane.. Zadzwonili po policję, a oni zajęli się gościem odpowiednio.. Zresztą, to był Niemiec, który mówił parę słów po niemiecku, więc co to za Niemiec???"
"dziwne szum w tv zrobił się bo jest to niemiecki turysta. jak Polacy są wywalani nikt nie donosi tego faktu do mediów każdy dworzec i port lotniczy ma przerwę od godziny 0:00 do 4:00 rano więc o co cały ten hałas i zwalnianie ludzi którzy dobrze wykonali swoją pracę . Wychodzi na to że zwalnia się ich bo to był Niemiec "
_________________ 2016 - 15995 km, 2017 - 12197 km, 2018 - 9460 km, 2019 - 8278 km, 2020 - 9476 km,
Bardzo słuszne uwagi. Zarządzający spólkami kolejowymi traktują Polaków gorzej niż śmieci, natomiast przed byle Szkopem padają na kolana i liża mu d...
Gdyby to trafiło na Polaka to mógłby mówić o szczęsciu jakby nie został pobity.
Przy takim podejściu tej zarządzającej bandy to choćby szeregowi, rzetelni kolejarze wychodzili ze skóry - nie powstrzymają masowego odchodzenia Polaków od usług kolei. Kto tylko może będzie unikał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum