Wysłany: 29-08-2020, 17:07 [KD] Maszynista pod wpływem narkotyków
Maszynista po amfetaminie zatrzymany na Dworcu Głównym. Miał zabrać podróżnych w długą trasę!
W liczącą ponad 160 km trasę chciał zabrać podróżnych maszynista Kolei Dolnośląskich po zażyciu narkotyków. 40-latek wpadł dzięki pracy służb wewnętrznych przewoźnika, po przejechaniu pociągiem kilkuset metrów.
Maszynista pod wpływem metaamfetaminy i amfetaminy chciał kierować pociągiem. 40-letni mężczyzna miał prowadzić osobowy pociąg Kolei Dolnośląskich z dworca Wrocław Główny do Zgorzelca. W czwartek wieczorem rozpoczął służbę i przejechał składem z torów odstawczych na peron, gdzie mieli wsiadać pasażerowie.
Diken, zwolnienie z pracy to najmniejszy problem. Zapewne będzie to zwolnienie dyscyplinarne, do tego utrata uprawnień maszynisty. No i jeszcze prokurator może postawić zarzut spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym, bo do tego sprowadza się prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających. Generalnie facet ma przechlapane. Stary a głupi. Gówniarza to bym może jeszcze zrozumiał, ale 40-letni facet powinien mieć trochę oleju w głowie.
Plus dla kierownictwa KD za sprawną akcję i wyeliminowanie ćpuna ze swoich szeregów. Inni zastanowią się teraz kilka razy czy warto tak ryzykować. Sam może się zaćpać na śmierć, ale za świadome narażanie zdrowia i życia pasażerów pociągu powinna być długoletnia odsiadka. Znając życie będą tylko zawiasy.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Każdy powinien mieć drugą szansę, nie każdy kto pije jest alkoholikiem i nie każdy kto ćpa jest od razu ćpunem.Narkofobia w społeczeństwie jest powszechna ale do alkoholików podejście jest już inne. Wypadki się zdarzają w Szczekocinach wszyscy byli trzeźwi i co się stało... Oczywiście wyścig szczurów sprawia, że nawet na stanowisko maszynisty jest konkurencja i niejeden się cieszy że komuś powineła się noga na maryśce. W normalnych warunkach albo na wojnie strata kogoś( w każdym zawodzie) z doświadczeniem to ryzyko zatrudnienia w jego miejsce żoltodzioba. Gdy w okolicy jest jeden lekarz może być alkoholikiem i chamem bo nikt inny nie ma pojęcia o medycynie.
Każdy powinien mieć drugą szansę, nie każdy kto pije jest alkoholikiem i nie każdy kto ćpa jest od razu ćpunem. (...) Oczywiście wyścig szczurów sprawia, że nawet na stanowisko maszynisty jest konkurencja i niejeden się cieszy że komuś powineła się noga na maryśce.
Nie każdy kto zabija jest zabójcą?
Z pewnością inaczej byś gadał gdyby naćpany/zamroczony maszynista pociągu, którym byś jechał, przejechał na czerwonym (a to zdarza się nawet trzeźwym, czego byłam świadkiem – wtedy przyczyną była bardzo gęsta mgła) i z całym impetem wjechał w pociąg towarowy (przy 140 km/h na linii zgorzeleckiej nie byłoby nawet co zbierać), a ty zostałbyś przykuty do wózka inwalidzkiego, gdybyś jakimś cudem uszedł z życiem.
Tak więc albo jesteś idiotą, albo pospolitym trollem. Stawiam żeś idiota, bo jednak trolle są bardziej inteligentni.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum