Wiecie może, jak w sobotnie popołudnie sprawnie zdesantować się do Lubina (no i wyjechać po wszystkim) z jakiejś niedalekiej, "ukolejonej" miejscowości?
Np. z Rudnej, Ścinawy, Legnicy, czy nawet innego Żmigrodu?
Nie chce mi sie targać rowera przez pół Polski, ale ostatecznie... Czegóż się nie robi dla Ojczyzny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum