Jak to jest z kobietami w PKP? Są przyjmowane, czy bardziej preferowani są mężczyźni? Bo nie wiem, czy jest sens w ogóle rozważać prace w PKP (praca marzeń i takie tam). Celowałabym w konduktora którejś ze spółek albo maszynistę w Cargo. Jak z zarobkami? Z pensji konduktora da się przeżyć?
W IC łódź szkoli się pierwsza kobieta na maszynistkę, co do stanowisk handlowych nie ma preferencji przyjmują niezależnie od płci. Na maszynistów idą mężczyźni ze względu że sprzęgać nie wolno kobietom (ciężar haka przekracza normy dźwigania dla kobiet). W PLK tematy dyżurnego ruchu nastawniczego zwrotniczego Płeć nie ma znaczenia.
_________________ Ignorancja znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż wiedza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum