[Tomasz K.]

W niedzielę, 16.09.2018 Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu organizował przejazd specjalny do Sobótki Zachodniej. Dało to możliwość zaliczenia odcinka Wrocław Gł.-Sobótka Zachodnia, po którym nie kursują pociągi pasażerskie. Jako, że na wcześniejsze przejazdy się nie załapałem, to postanowiłem się wybrać.
Rozpoczynam z lekką rezerwą, żeby nie ryzykować 15-minutowej przesiadki w Gliwicach. Osobówką Gliwice-Częstochowa podjeżdżam do Katowic. Udaję się do kasy w celu zakupu biletu na SWAROŻYCA i oczekuje na jego.podstawienie. Skład nie jest długi, chyba z 5 wagonów, mimo to przez całą podróż mam prywatny przedział. Przez większość trasy drzemię, budzę się na wjeździe do Oławy i dalej już czuwam. Do Wrocławia docieram planowo i mam ponad godzinkę do pociągu specjalnego, który po części spędzam w MaCu, a po części kręcąc się po dworcu. Tłumek ludzi na peronie 5 rośnie, koło 8:45 podstawia się skład w postaci SM30, 3 wagonów retro i wagonu pocztowego, w którym istnieje możliwość przewozu rowerów...

Cała relacja i zdjęcia na moim blogu, zapraszam.
https://kolejapopolsce.blogspot.com/2018/09/z-ksk-wrocaw-do-sobotki-zachodniej.html?showComment=1537517906106#c5344906506874667185