Wysłany: 17-05-2012, 14:34 Koleje Śląskie przejmą kolejne linie
Od stycznia 2013 r. Koleje Śląskie przejmą linię z Katowic do Zwardonia oraz trasę Szybkiej Kolei Regionalnej. Decyzję w tej sprawie podjął 29 marca zarząd województwa.
W przyszłym roku spółka Koleje Śląskie, która jest własnością województwa, będzie obsługiwała w sumie 4 linie.
- Będą to trasy Katowice - Wisła Głębce, Sosnowiec Główny - Tychy Lodowisko z możliwością przedłużenia do Bierunia, Gliwice - Zawiercie - Częstochowa oraz Katowice – Bielsko-Biała - Żywiec – Zwardoń – mówi Witold Trólka z biura prasowego UMWŚ.
- Te połączenia pełnią ważną rolę w systemie kolejowych przewozów pasażerskich w województwie. Przekazanie ich do obsługi Kolejom Śląskim ma na celu podniesienie ich atrakcyjności wśród pasażerów. Strategicznym celem zaś jest zwiększenie znaczenia transportu kolejowego w systemie komunikacji zbiorowej w skali regionalnej – zauważa Trólka.
Koleje Śląskie zadebiutowały 1 października 2011 r. Przewoźnik przejął wówczas od Przewozów Regionalnych obsługę linii z Gliwic do Częstochowy oraz uruchomił weekendowe i sezonowe kursy do Wisły. Od 1 czerwca spółka przejmie na tej ostatniej linii całość ruchu. Od przyszłego roku zacznie prowadzić również działalność na linii z Katowic do Zwardonia, a także przewiezie pasażerów w ramach tzw. Szybkiej Kolei Regionalnej z Sosnowca do Tychów (aktualnie jest rozważane jej przedłużenie do Bierunia).
Nie wiadomo jednak, kto będzie woził pasażerów na pozostałych trasach w regionie. Na początku marca informowaliśmy, że władze województwa śląskiego chcą ogłosić w maju przetarg na przewozy kolejowe w latach 2013 – 2015. Planowanym przez samorząd przetargiem, oprócz Przewozów Regionalnych, jest zainteresowana m.in. Arriva, której właścicielem jest Deutsche Bahn. Chęć wejścia na śląskie tory wyraził też jeden z przewoźników brytyjskich.
Przejęcie linii Gliwice - Częstochowa odbyło się po szantażu. "Ja dopłacę do Przewozów Regionalnych, ale oddacie mi tę linie i tam jeździć nie będziecie." Jeżeli na torach ma być konkurencja to powinno być przynajmniej dwóch przewoźników na danej trasie by pasażer mógł sobie wybrać, a jeżeli jest tylko jeden przewoźnik to jest wtedy MONOPOL. No, a restrukturyzacja kolei miała wprowadzić dla pasażera wybór przewoźnika. Co ciekawe, ale to PKP PLK S.A. ma pieczę nad torami i to oni powinni decydować kto i kiedy jedzie na danym szlaku tzn. gdybym miał kasę i kupił sobie jakiegoś EZT-a (dopuszczonego przez UTK do ruchu) wtedy idę do PKP PLK S.A. i proszę o dopuszczenie mnie jako przewoźnika na trasie np. Zwardoń( Wisła ) Częstochowa o godz. 6:00 to PKP PLK S.A. w miarę przepustowości szlaku trasuje mi rozkład. No i można jeździć. Zatem jakim prawem marszałek woj.śląskiego wprowadza monopol w województwie śląskim? Ponoć z monopolem PKP się walczyło bo to złe było!!! Złe, a robi się to samo tyle, że pod inną nazwą, ale tego to już zaślepieni ludzie nie widzą lub nie chcą widzieć.
Przetarg to jest zrobiony na tzw. ochłapy i jeżeli tek będzie wszystko wyglądało to na śląsku będą tylko 4 linie po których pojadą pociągi osobowe, a resztę zlikwidują. Bo na transporcie to trzeba się znać, a nie w POlityczne gierki grać, a podróżnych mieć gdzieś.
Bez przesady z tą konkurencją na torach... Nie dwóch przewoźników na każdej trasie, ale przetargi na obsługę poszczególnych linii, bo nie wiem który pasażer chce kupować multum różnych biletów w różnych taryfach na poszczególne odcinki.
Bez przesady z tą konkurencją na torach... Nie dwóch przewoźników na każdej trasie, ale przetargi na obsługę poszczególnych linii, bo nie wiem który pasażer chce kupować multum różnych biletów w różnych taryfach na poszczególne odcinki.
Nie musi byc multum biletow, wystarczy ze marszalek sam bedzie sprzedawac swoje bilety. A przewoznik bedzie jezdzil za stawke ustalona w przetargu. Do tego marszalek nawet wlasnych kolei nie potrzebuje. KZK GOP sobie calkiem niezle radzi wg tego modelu. Nawet marszalek moglby sie podpiac pod KZK GOP wtedy mu nawet wlasny bilet nie jest potrzebny.
Ideału próżno szukać ale moim zdaniem KŚ nie spełniają pokładanych w nich nadziei. Oferta w najlepszym przypadku pozostaje taka sama, jak za czasów PR, nie przywracają żadnych zamkniętych linii lub robią to nieumiejętnie, do tego dochodzi brak współpracy KŚ-PR, które wiele bruździ. Może i dla Ślązaków te zmiany nie są takie straszne ale dla przyjezdnych stanowią znaczące utrudnienie. Ja póki co, nie mam się z czego cieszyć.
Oczywiście jest wiele do zrobienia w KŚ, do poprawienia również. Akurat ja jestem zadowolony ze zmiany przewoźnika. A z upadku PR i przejęcia przez KŚ wszystkiego będe bardzo zadowolony.
Sam tytuł tematu już człowieka nastraja optymistycznie, po tym co ciągle fundowały nam PR-y ze swoją strategią przewozową gdzie z tygodnia na tydzień cięto nawet po sto połączeń w rozkładzie.
Niektórych wizja ta uruchomienia obsługi na nowych liniach nie cieszy, mają do tego prawo.
Zrozumienie ich zaś w kontekście tego o czym wcześniej wspomniałem jest bardzo trudne.
Fan ciapongów, Jedna z tych linii bardzo rentowna przyniosła PR-om w 2010 roku 12 mln straty. Piszę tu o linii Gliwice-Częstochowa-Gliwice.
pospieszny w innym wątku pisałeś że ta linia przyniosła w owym roku 18 mln zł straty, więc jak to w końcu wyglądało? 6 mln PLN to jednak spora różnica.
Oferta w najlepszym przypadku pozostaje taka sama, jak za czasów PR
Za czasów PR osobówki Zawiercie - Gliwice i wszystkie przyspieszone nie jeździły w wakacje, teraz wszystkie Zawiercie - Gliwice jeżdżą w (D) włączenie z wakacjami, a ograniczenie przyspieszonych jest chyba zaledwie na jednej parze.
Po Wiśle nie oczekuj cudów, bo jakby nie patrzeć nikt do tych połączeń nie będzie na razie dopłacał.
A powinien dopłacać. Ja mogę przeboleć wywalanie PR i zastępowanie ich KŚ, ale niech wtedy dostają pieniążki. Wisła jest pociągiem użytecznym społecznie przecież, "dla ludu", i potrzebnym bardzo dla rozwoju regionu. Ale to nie dyskusja na teraz, gdy zamykają nawet posterunki policji, czy pogotowia ratunkowe w małych miastach. Na kolej nie zostanie nic
_________________ PLK - Pazerne Likwidatorstwo Kolei
Tak tylko przez dotacje na kolej Śląski Urząd Marszałkowski już zdrowo w tym roku nadszarpną budżet.No cóż, ale trzeba żyć dalej. Według mnie pociągom do Wisły może pomóc tylko bardzo dobra reklama.
Ostatnio zmieniony przez Exsimus dnia 21-05-2012, 14:11, w całości zmieniany 1 raz
Fan ciapongów, Pisałem o kwocie 12 mln i to w kilku wątkach.
Jak sam widzisz przejęcie kolejnych linii przez KŚ pozwoli ograniczyć straty PR do minimum a pasażerom da pewność i stabilność rozkładu jazdy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum