[wojteczek]

Witam
15 lipca wylatuje z Katowic do Włoch,a dokładnie do Rzymu.
Ląduje na lotnisku w Campiano ..
Może ktoś z was lądował na tym lotnisku i wie jak sie dostac do Rzymu???
Chciał bym jeszcze was poprosić abyście się pochwalili swoimi trasami przebiegającymi przez Włochy....
Bardzo mi by to pomogło ponieważ pracuję i nie mam wogóle czasu na zaplanowanie podróży..
Wiadomo że lepiej praktykować coś sprawdzonego, a tym bardziej że to mój pierwszy wyjazd na bilet Fip...
Z góry bardzo serdecznie dziękuje za każdą odpowioedź dotyczącą swojej podróży drogą żelazną przez Włochy

[Iktorn]

Ja w tym roku wybieram się do Włoch we wrześniu. Zamierzam pojeździć tak z 5 dni. Wcześniej byłem już we Włoszech 4 razy z FIP i myślę, że będę mógł ci coś polecić.
Sam podróżowałem w taki sposób, że; w dzień albo zwiedzanie albo plażowanie a w nicy jeździłem pociągiem, bo wiadomo, że Polaka za bardzo nie stać na noclegi na zachodzie Europy.

Mógłbym ci co-nieco powiedzieć o trasach, jakie sam zrobiłem. Odezwij się na gg, to pogadamy, bo nie ma sencu pisać postu co kilka dni.

Moje namiary to:
mejl: radans@wp.pl
gg: 1012441

Do 8 lipca jestem prawie cały czas, potem będzie ciężko mnie złapać, gdyż wyjeżdżam i przed kompem pojawię się albo i nie

[Kajetan]

Może mógłbym coś pomóc, ale potrzebne byłyby informacje:
- ile czasu przeznaczasz na zwiedzanie Włoch,
- czy już coś zwiedziłeś we Włoszech,
- czy planujesz w przyszłości kontynuować zwiedzanie tego kraju (program na kilka wyjazdów),
- co Cię szczególnie interesuje, jakie rodzaje obiektów chcesz zwiedzać,
- jak dokładnie chcesz zwiedzać poszczególne obiekty, miejscowości, regiony,
- jak chciałbyś rozwiązać sprawę noclegów, wyżywienia itp. (jakie są założenia finansowe),
- czy jesteś odporny na spartańskie warunki, trudy i niewygody.
Bo jeśli masz czasu mniej niż tydzień, to właściwie można nie ruszać się poza Rzym - i bilety FIP nie będą potrzebne. A obiektów do zwiedzania nie zabraknie.
Pozdrawia Kajetan.
P.s. Zdążyłem już zwiedzić najważniejsze (jak sądzę) miejsca we Włoszech. Poświęciłem na to 5 wyjazdów, każdy obejmujący 15-20 dni pobytu we Włoszech.