Prace na odcinku Wrocław-Sobótka rozpoczną się wtedy, gdy ukończony zostanie odcinek Świdnica-Sobótka. Chodzi o przejezdność dla pociągów obsługujących wywóz kruszyw z Sobótki Zachodniej. Wszystko jest w SIWZ na platformie zakupowej PKP PLK (tzw.kamienie milowe). Nie mam tego w pamięci a nie mam jak sprawdzić. Zakładka "Postępowania Ustawowe" ->""Archiwalne". Zachęcam do lektury
EDIT
Jednak miałem jak sprawdzić. Etap umożliwiający przejazd z Sobótki do Świdnicy ma się zakończyć do 10.12.2019r. Po zakończeniu tego etapu prace mają się rozpocząć na odcinku od Wrocławia do Sobótki - termin zakończenia to 15.09.2020r.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
Jest umowa na zaprojektowanie i wykonanie linii kolejowej między Wrocławiem, a Świdnicą
Mimo że wykonawcę wybrano w marcu, to dopiero teraz podpisano z nim umowę. PKP PLK zapłaci prawie 200 milionów złotych za przygotowanie projektu i prace modernizacyjne połączenia kolejowego między Wrocławiem, a Świdnicą.
Wrocławski magistrat chce dodatkowych przystanków na trasie Wrocław-Świdnica
Połączenie, wyruszające z Dworca Głównego, zatrzyma się na Wojszycach i Partynicach. W 2017 roku magistrat rekomendował Urzędowi Marszałkowskiemu utworzenie przystanków również w pobliżu ulicy Buforowej, na Ołtaszynie i Klecinie.
Kilka wieści z LK 285:
1. Linia Bystrzycka (DOLKOM). Układanie nowych podkładów doszło do Bystrzycy Górnej na wysokości wiaduktu drogowego nad torami. Na Kraszowicach zakończono prace związane z włączenie 285 do linii podsudeckiej poprzez rozjazd tymczasowy zwyczajny RZ49E1 300. Na łuku na wyjeździe z podg Kraszowice są ułożone nowe szyny 49E1 R260 120m. Na pozostałym odcinku (pomijając nowy 1km toru) ułożone zostały stare szyny z wcześniejszego demontażu torowiska. Czekamy na transporty szyn i kruszywa...
2. Linia 285 odcinek Świdnica - Sobótka Zachodnia (SCHWEERBAU). Dawna stacja Pszenno stałą się bazą materiałową a dokładnie podkładów strunobetonowych. Wczoraj (albo dziś rano) na stację Ś-ca Przedmieście przyjechał pociąg z szynami. A dziś (wtorek) trwa ich rozładunek na odcinku Pszenno - Świdnica Przedmieście. Coś zaczyna się dziać
Potrzeba więcej przystanków na linii Wrocław – Świdnica? Prace już się rozpoczęły
Właśnie startują prace modernizacyjne na odcinku linii 285 od Wrocławia do Świdnicy. Tymczasem poseł Michał Jaros zastanawia się, czy we Wrocławiu nie powinno powstać więcej przystanków, dzięki którym możliwy byłby dowóz pasażerów do centrum miasta.
Wrocław: rogatki na ul. Zwycięskiej – koszmar dla Ołtaszyna, Partynic i Wysokiej.
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe wyremontuje linię kolejową z Wrocławia do Świdnicy przez Sobótkę. Inwestycja zakłada m.in. montaż rogatek kolejowych na ul. Zwycięskiej we Wrocławiu. To już teraz, bez zapór, najbardziej zakorkowana droga w mieście. Mieszkańcy zapowiadają protesty.
Jak mnie denerwują takie reportaże.
Zawsze się pytam - Co było tam pierwsze? Droga żelazna czy bieda-bloki dla nowobogackich wrocławiaków?
Argument "społecznika z Ołtaszyna" to wielokrotnie obalana bzdura. Pociąg na pewno nie będzie jechać "kilka razy na godzinę", myślę że jest to kwestia dwóch do czterech połączeń (przepustowość na więcej nie pozwoli). PONADTO projektowana jest
budowa nowych 2 peronów jednokrawędziowych w nowej
lokalizacji po 2 stronach przejazdu z uwagi na minimalizowanie wpływu
kursujących pociągów na ruch drogowy. Wpływ na ruch samochodowy będzie minimalny. I niech koleś nie pieprzy że efekt będzie podobny do pociągu towarowego - porównanie lekkiego i szybkiego szynobusu do ciężkiej lokomotywy spalinowej i składu 2000 ton kruszywa jest debilne. Wystarczy widzieć, że towarowy w obecnych warunkach toczy się w żółwim tempie, zatrzymuje się przed przejazdem do zera i od zera startuje gdy ruch na drodze wstrzymany jest ręcznie.
Osobnym problemem jest fakt, że wieśniaki będą dzień w dzień wyłamywać rogatki. Nie nauczą się. To samo dzieje się na ul. Szczecińskiej - dopóki miasto nie zamontowało świateł na skrzyżowaniu z Żernicką wszystko było w porządku. Po montażu codziennie przynajmniej raz jest wyłamywana rogatka na przejeździe.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
voyager1231, mieszkam na Ołtaszynie, więc mnie nie obrażaj. Nie jestem ani nowobogacki, ani nie mieszkam w bieda-bloku.
Nie znasz lokalnych uwarunkowań. Ulica Zwycięska to jedna z bardziej zakorkowanych ulic w mieście. Przejazd kolejowy jest tuż przy krzyżówce z ul. Karkonoską, która jest wylotówką na A4 (węzeł bielański). Zamknięcie rogatek na czas przejazdu pociągu spowoduje gigantyczny korek na tym newralgicznym skrzyżowaniu - to będzie dosłownie paraliż komunikacyjny w godzinach szczytu. Nie dziwię się mieszkańcom tych okolic, że się niepokoją.
I żeby nie było - ja jestem za pociągami na tej linii, ale bez zmiany organizacji ruchu czarno to widzę z punktu widzenia kierowcy.
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Ralny, mój komentarz oczywiście tyczył się awanturników, nowobogackich mieszkańców bieda-bloków, którzy uważają się za Bóg wie kogo i myślą że swoimi pohukiwaniami i krzykami wstrzymają inwestycje za ćwierć miliarda złotych. Skoro nie jesteś awanturnikiem i jesteś za koleją to nie mam bladego pojęcia jak mogłeś poczuć się urażony. Jeżeli tak się stało to przepraszam, komentarz nie dotyczy ciebie i osób myślących tak jak ty.
P.s Mieszkam w Legnicy ale pracuje we Wrocławiu właśnie na Ołtaszynie więc wybacz, ale warunki miejscowe znam aż za bardzo. Zrzucanie wszystkich nieszczęść komunikacyjnych tej okolicy na jeden przejazd kolejowy jest po prostu infantylne. Problemem jest właśnie ta nowobogacka logika - pojadę do pracy samochodem, a co. Stać mnie to jadę. A że tak samo w tym samym czasie pomyśli 30 tysięcy ludzi to się tworzą korki. A wystarczyłoby skorzystać z usług MPK.
Też mam samochód i też mógłbym do pracy nim dojeżdżać. Ale tego nie robię, bo by mnie w korkach szlag trafił. Jeżdżę koleją i Komunikacją Miejską tak jak to powinno się robić w prawie milionowym mieście.
_________________ Manipulacja w najczystszej postaci
Ulica Zwycięska to jedna z bardziej zakorkowanych ulic w mieście. Przejazd kolejowy jest tuż przy krzyżówce z ul. Karkonoską, która jest wylotówką na A4 (węzeł bielański). Zamknięcie rogatek na czas przejazdu pociągu spowoduje gigantyczny korek na tym newralgicznym skrzyżowaniu - to będzie dosłownie paraliż komunikacyjny w godzinach szczytu. Nie dziwię się mieszkańcom tych okolic, że się niepokoją.
A ja Wam powiem skąd biorą się te niepokoje, bo jakoś nikt o tym otwarcie nie mówi. Winni są sami kolejarze. Konkretnie chodzi o sytuację na polskich przejazdach kolejowych, gdzie rogatki często są zamykane nawet na 10 minut przed przejazdem pociągu i kierowcy stoją bez sensu. Po przejeździe pociągu też nikt nie speszy się z otwarciem rogatek. Sama wielokrotnie tego doświadczyłam! Stąd tyle wypadków na przejazdach kolejowych, bo kierowcy słusznie się niecierpliwią. Jeżdżę samochodem za granicą i tam takich absurdów nie ma. Rogatki zamykane są na ok. minutę przed przejazdem pociągu i otwierane natychmiast po przejechaniu ostatniego wagonu. Czas oczekiwania kierowców na przejazdach kolejowych jest skrócony do niezbędnego minimum. W Polsce natomiast jest odwrotnie (stoisz jak ten kołowaty nawet kilkanaście minut i czekasz nie wiadomo na co), stąd niepokoje mieszkańców Ołtaszyna i okolic, bo z doświadczenia wiedzą co im kolejarze zafundują na tym przejeździe kolejowym. Ja ich rozumiem i mówię to jako była kolejarka (dróżniczka i dyżurna ruchu).
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum