Największa inwestycja w regionie: Nadjeżdża szybka kolej!
Marszałek podpisał umowę z firmą, która wybuduje kolejową obwodnicę Czerwieńska. Dzięki temu przejazd z Zielonej Góry do Sulechowa będzie krótszy nawet o 35 minut. To największa inwestycja kolejowa w regionie.
Każdy, kto choć raz jechał pociągiem z Zielonej Góry do Poznania wie, że podróż do najwygodniejszych nie należy. Po wyjeździe z Zielonej Góry pociąg wlecze się do Czerwieńska. Stare i zużyte tory ograniczają prędkość, w niektórych miejscach lokomotywa ciągnie wagony maksymalnie do 60 km na godz. A kolejarze zapowiadają, że sytuacja może się jeszcze pogorszyć jeśli torami się nikt nie zajmie. W Czerwieńsku na podróżujących, którzy nie znają lokalnych zwyczajów czeka kolejna niespodzianka. Pociąg staje nawet na pół godziny. Powód? Trzeba przeczepić lokomotywę, ponieważ pociąg zmienia kierunek jazdy.
Te utrudnienia ma wyeliminować remont linii kolejowej z Przylepu do Zbąszynka. Prace obejmą modernizację zniszczonych szyn. Jednak najważniejszym elementem inwestycji będzie budowa łącznicy między Przylepem a Pomorskiem, która pozwoli kolejarzom ominąć Czerwieńsk. Dzięki temu podróż tą trasą skróci się nawet o 35 min. - Łącznica Czerwieńska pozwoli nadrobić ok. 4 km na całej trasie. Jednak najwięcej czasu zaoszczędzimy dzięki temu, że nie trzeba będzie przeczepiać lokomotywy w Czerwieńsku - mówi Waldemar Osypiński z PKP PLK, kierownik kontraktu. - Poza tym po remoncie trakcji pociągi będą mogły jeździć z prędkością do 100 km na godz. - dodaje. Podczas opracowywania studium wykonalności inwestorzy rozważali też modernizację, która zwiększyłaby prędkość do 120 km na godz. Jednak koszty wzrosłyby wówczas o ponad 50 mln zł. - Konieczne byłyby korekty łuków, przebudowa całych odcinków torów. Zdecydowaliśmy, że 100 km na godz. to optymalne rozwiązanie - tłumaczy Osypiński. Modernizacja pozwoli na sprawne i szybkie skomunikowanie Lubuskiego Trójmiasta. - To także szansa na szybkie połączenie z Gorzowem, Poznaniem czy Warszawą - podsumowuje Osypiński.
Sama łącznica ma mieć nieco ponad 2,5 km. Będzie przebiegała w terenie pofałdowanym i pociętym jarami. Nad niewielkimi rzekami zostaną pociągnięte dwa 40-metrowe mosty. - Ich wielkość nie jest podyktowana ilością przepływającej wody. Pod mostami znajdują się siedliska rzadkich roślin. Dzięki tak dużej rozpiętości mostów nie będziemy ingerować w środowisko - tłumaczy Osypiński.
Budową łącznicy i modernizacją torów zajmą się dwie wrocławskie firmy: Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych i Inżynieryjnych oraz PRKiI Infrakol. Na wykonanie zadania mają 30 miesięcy. Teraz budowlańcy czekają na odpowiednie pozwolenia, by wejść na plac budowy. - Jeśli wszystko odbędzie się bez zakłóceń, to prace rozpoczniemy przed końcem czerwca - mówi Stefan Dziedziul, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Robót Kolejowych. W pierwszej kolejności firma zajmie się remontem starej części torów. - Budowa łącznicy wymaga wycięcia drzew na całej trasie, a te prace można wykonywać tylko zimą, po sezonie lęgowym ptaków. Po wycince budowa nowego odcinka rozpoczęłaby się wiosną przyszłego roku - mówi Dziedziul. Wszystkie prace powinny zakończyć się jeszcze w 2013 r.
Przygotowania do budowy obwodnicy i remontu linii sięgają 2007 r. Wtedy władze województwa zdecydowały, że projekt będzie realizowany ze środków Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. - Przecieraliśmy tutaj nowe szlaki, ponieważ nie istniały ustalenia prawne co do finansowania inwestycji kolejowych ze środków publicznych - mówi Janusz Błachut, zastępca dyrektora poznańskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. Następnie powstało studium wykonalności. Trasa przebiega przez obszary chronione, więc konieczne były też decyzje środowiskowe.
Inwestycja była jednak zagrożona trudną sytuacją PKP PLK. Władze województwa zdecydowały więc o zwiększeniu unijnej dotacji do 60 proc. wartości inwestycji. Zwieńczeniem przygotowań było wczorajsze podpisanie kontraktu na modernizację całej linii. Władze województwa szacowały koszt inwestycji na ok. 112 mln zł. Jednak po rozstrzygnięciu przetargu okazało się, że prace będą dużo tańsze. Ich koszt to nieco ponad 72,5 mln zł, przy czym 60 proc. tej sumy pokryje dofinansowanie z UE.
Lubuskie: Remont odcinka Zbąszynek – Czerwieńsk pod kontrolą samorządu
30 czerwca 2010 członek zarządu województwa lubuskiego Tomasz Hałas spotkał się z przedstawicielami spółki PKP Polskie Linie Kolejowe w sprawie postępu prac przy modernizacji linii kolejowej nr 358 na odcinku Zbąszynek – Czerwieńsk wraz z budową łącznicy kolejowej Pomorsko – Przylep. Zadanie realizuje konsorcjum PRKiI – INFRAKOL z Wrocławia.
Oficjalne przekazanie placu budowy nastąpi 12 lipca 2010 r., natomiast fizyczne prace modernizacyjne rozpoczną się 26 lipca 2010 r.
Projekt zakłada modernizację linii 358 na odcinku Zbąszynek – Czerwieńsk oraz budowę łącznicy kolejowej Przylep – Pomorsko łączącej bezpośrednio linie nr 273 i 358, czyli tzw. „Nadodrzankę” z odcinkiem Zbąszynek - Czerwieńsk. Obecnie linia jest zdegradowana technicznie i dalsza jego eksploatacja bez dokonania remontu generalnego groziłaby drastycznym obniżeniem prędkości. Odcinek ten ma kluczowe znaczenie dla województwa lubuskiego, ponieważ realizowane są w tym miejscu połączenia pośpieszne i ekspresowe oraz planowane jest uruchomienie połączeń pomiędzy stolicami naszego województwa. W rezultacie tej inwestycji czas przejazdu pomiędzy Zieloną Górą a Zbąszynkiem skróci się z 81 minut do około 46 minut a przy budowie łącznicy Przylep - Pomorsko do około 35 minut.
W spotkaniu udział wzięli Janusz Błachut – zastępca dyrektora poznańskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji, Waldemar Osypiński – kierownik kontraktu, Alicja Grochowiak również z poznańskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji.
(źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, 30 czerwca 2010)
Pospieszny, co do Twojej wypowiedzi to nie zgodzę się z tym, że pociąg z Zielonej do Czerwieńska się wlecze, bo jak można się wlec, gdy prędkość wynosi 100km/h??
Do Zbąszynka jest 80km/h, będzie 100.
Nie wiem tylko po co niszczyć taki piękny węzeł kolejowy, ale 3 lata jeszcze mamy
_________________ zielona góra - ostrów wielkopolski WRÓĆ!!!
Węzeł w Czerwieńsku nie zostanie zniszczony pod względem ilości pociągów, z tej obwodnicy mają korzystać pociągi TLK/IC oraz część towarowych, natomiast osobowe dalej przez Czerwieńsk będą kursować.
Leppjej zaczęliby wreszcie budować a nie gadać. Biorąc pod uwagę zwiększenie ruchu i planowane przyspieszenie przejazdu, to powinien zostać dobudowany 2gi tor przynajmniej do Sulechowa +uzupełniony o 2gi tor most na Odrze. Inaczej znowu się wszystko zapcha. Teraz Ex ma czas przejazdu odcinka ZG-Zbaszynek taki jak osobowy.
Co z resztą sieci lubuskich torów? Zaorać? Nadal nie dostrzegasz problemu finansowania inwestycji w PLK? Ta łącznica oraz remont torów jeszcze długo byłaby w planach i na papierze.
Jest już rozstrzygnięty przetarg 12 lipca miało być przekazanie "placu budowy", a 26 lipca fizyczny start. Zostało tylko kontrolować wykonawcę i odliczać czas do końca. Ty jednak nic z tego nie dostrzegasz
Jakim cudem po zakończeniu remontu zapcha się odc. Przylep - Sulechów skoro czas zajętości tego odcinka znacznie się skróci?
natomiast osobowe dalej przez Czerwieńsk będą kursować.
Słusznie, w relacjach Wrocław-Głogów- Zielona Góra- Rzepin- Kostrzyn- Szczecin i odwrotnej.
Wszyscy zainteresowani z Czerwieńska a chcący odbyć podróż do/z Poznania będą przesiadać się w Zielonej.
A mnie interesuje to, co będzie miało miejsce w dniach 26-28.07.10r. Mianowicie następujące pociągi:
a. 77241 "MALTA" rel. Poznań Główny - Zielona Góra
b. TLK 1717 rel. Warszawa Wschodnia - Zielona Góra
c. TLK 75104 rel. Zielona Góra - Gdynia Gł.
d. 70242 "MALTA" rel. Zielona Góra - Poznań Gł.
będą kończyły i rozpoczynały bieg na stacji Sulechów. Wiadomość znana mi jest z internetowej wyszukiwarki. Co ciekawe:
1) Wg. tego samego źródła podróżnym nie zagwarantowano zastępczej komunikacji autobusowej na odcinku Sulechów - Czerwieńsk - Zielona Góra (i odwrotnie)
2) Oba pociągi TLK w odwrotnych relacjach, tj.
a. TLK 57105 rel. Gdynia Gł. - Zielona Góra -> kończy bieg w Zielonej Górze
b. TLK 7116 rel. Zielona Góra - Warszawa Wsch. -> rozpoczyna bieg w Zielonej Górze.
Ciekawi mnie to, jak skład 1717 znajdzie się w Zielonej Górze (skład 7116 = 1717). Podobnie sprawa ma się do TLK z Gdyni.
Czy to ma związek właśnie z pracami, których dotyczy ten wątek? Poinformowanych proszę o informację.
Jeszcze gorsze chwile także w poniedziałek przeżyli pasażerowie pociągu Zielona Góra - Warszawa. Wyruszyli przed godz. 16. Po 20 minutach jazdy pociąg stanął w Czerwieńsku i tu utknął... na 3.5 godziny.
- Usłyszeliśmy, że jest remont torów i trzeba czekać. Nikt nie potrafił powiedzieć, ile. Nie dałem rady. Wytrzymałem półtorej godziny. W końcu wściekły zadzwoniłem do żony, wróciłem do Zielonej - opowiada pan Grzegorz.
Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity, potwierdza, że pociąg do Warszawy stał w Czerwieńsku.... 206 minut. Ruszył w trasę dopiero po godz. 19. - Przyczyną postoju było wydłużenie prac modernizacyjnych torowiska. Rozumiem, że podróżnych interesuje tylko, kiedy dojadą na miejsce, ale czasem sytuacja jest niezależna od Intercity - tłumaczy rzecznik.
W ramach modernizacji linii ma powstać łącznica kolejowa omijająca Czerwieńsk. Prace nadzoruje PKP Polskie Linie Kolejowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum