_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-09-2010, 17:14
Przepraszam bardzo - potrzebują mężczyzn do ciężkiej pracy. Na kolei jest zbędna młoda kobieta z wykształceniem administracyjnym, która obecnie prowadzi na Sekcji dokumentacje lokomotyw. Więc trzeba będzie uciekać z kolei.. I skończy się bycie Miłośnikiem Kolei i podróżami za grosze po calej Polsce.
Aaalisha, Ty nie narzekaj tylko bierz ile dają i uciekaj z PKP IC, bo przyszłości na kolei nie ma. 30 tys. zł na otwarcie działalności gospodarczej to naprawdę dużo. Urzędy pracy na Dolnym Śląsku dają bezrobotnym "tylko" 17 tys. zł dotacji, a PKP IC da prawie dwa razy więcej! Ja bym się nie zastanawiała.
Ja uciekłam z PKP PLK, bez żadnych odpraw i nie żałuję tej decyzji. Żałuję tylko, że nie uciekłam wcześniej.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ostatnio zmieniony przez Noema dnia 14-09-2010, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-09-2010, 17:32
Dziękuję za radę ;-)...
Noema a Ty widzę pracujesz w DB Schenker i czym się zajmujesz ?
Słuchajcie a jak wygląda sytuacja pracowników przejętych na tzw "`23" którym w grudniu kończą się umowy...?
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-09-2010, 17:50
Napewno część ludzi z OPM zostanie zwolnionych... Ale dokładnie tak naprawdę to nic nie wiadomo... Wszystko jest owiane głęboką tajemnicą... I każdy ma sto tysięcy wersji na temat sytuacji w IC...
Niedługo ma wejść w życie nowy Układ Zbiorowy, jego nei podpisanie będzie równoznaczne z odejściem od pracodawcy. Ile osób zdecyduje się na taki krok i weźmie udział w PDO nie wiadomo... Ale wiadomo, że nastroje są ponure szczególnie u mnie w Lublinie, który podobno ma iść do likwidacji.
Słuchajcie a jak wygląda sytuacja pracowników przejętych na tzw "`23" którym w grudniu kończą się umowy...?
Nie kończą się umowy. Bo wszyscy przejęci na podstawie tzw. 23 Prim mają umowy na stałe. Tylko gwarancje zatrudnienia i niezmienności warunków mają do grudnia.
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-09-2010, 18:13
Ja już się nie wypowiadam, chociaż nie ogarniam postępowania władz IC... No bo skoro OPM obejmuje okres do końca grudnia to dlaczego PDO ma obowiązywać od października?
Program Dobrowolnych Odejść w PKP IC - 25 tyś. dla wszystkich co chcą odejść
To jest oczywiście kwota brutto, zawsze tak podają. Taka kwota to jest kpina z pracowników. PKP CARGO i biedne Przewozy Regionalne zwalniając dają o 10 tys. więcej i jeszcze w dodatku jakieś kilka pensji. W latach 1999 -2001r. zwalniano z PKP i już wtedy były odprawy po 30 tys. zł. A teraz co można kupić za to. Kiedyś za to można było kupić domek parterowy w niewielkim mieście a teraz nawet nowego samochodu nie kupi się za to. Nieźle was w konia ktoś chce zrobić z tymi odprawami.
[ Dodano: 14-09-2010, 19:31 ]
Cytat:
skoro OPM obejmuje okres do końca grudnia to dlaczego PDO ma obowiązywać od października?
To są pieniądze dla stałych pracowników IC. Z OPM i CARGOwcami prawdopodobnie "policzą się" w przyszłym roku. Chodzi o to, że lepiej już teraz wywalić chętnych niż ich trzymać do końca roku.
Rodriges, nie przesadzaj. PKP IC może zwalniać bez żadnych ekstra odpraw. Wtedy pracownik dostałby tyle ile gwarantuje Kodeks Pracy, tj. 3-miesięczne zarobki. Władze PKP IC wykazują dobrą wolę, dając z góry średnio roczne zarobki za nicnierobienie. U prywaciarzy takich odpraw nie ma. Poza tym te odprawy nie są po to, żeby coś za nie kupić (dom, samochód), tylko żeby przeżyć przez kilka miesięcy do czasu znalezienia nowej pracy, albo zainwestować we własną działalność gospodarczą. Tak więc jak na polskie warunki oferta jest bardzo dobra. Jakby dawali 100 tysięcy to też byłyby narzekania, że to za mało, bo domu sobie za to nie wybuduje.
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Oczywiście masz rację. Nie muszą otrzymać odpraw bo to pieniądze podatników a nikt ich nie pytał o zgodę. Jednak mnie chodziło o porównanie z inną spółką PKP, - CARGO. Zastanawiam się z czego wynika ta kwota, że jest mniej lub więcej. Gdyby kwota była taka sama jak w PR i CARGO to ludzie nie zwlekaliby z odejściem. A tak będą czekać, że może dostaną tyle samo co Cargowcy i Perowcy. Nie wieżę, że będzie wielu chętnych do skorzystania z tzw. PDO. A tak w ogóle to po co te odprawy jeśli podobno kwalifikujących się na emeryturę pracowników w PKP Intercity liczą już w setkach. Inna sprawa to zatrudnieni na czas określony, im też można nie dawać odpraw, umowa sama wygaśnie (rozwiąże się).
Aaalisha w Poznaniu w PRach przyjeli niedawno ludzi...z ulicy...lepiej byłoby im przejąć ludzi np z IC którzy znają sie na swojej robocie... Początkowo w Poznaniu z IC miało przejść ok 30 osób do PR... Jednak spółki sie dogadały... IC potrzebowało ludzi na sezon wiec PR nie chcieli pracowników IC... a teraz po sezonie proponuje sie odprawy to wszystko jedna wielka patologia... w każdym razie ta kołomyja cała potrwa napewno do konca roku... i albo przetrwamy to albo nie...
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-09-2010, 20:34
CzarnyBohater w LZPR są nowi ludzie ale na stażu z Urzędu Pracy... IC z PR nigdy się nie dogadają w sprawie pracowników... Ta kołomyja powoduje, że nie da się normalnie pracować... To wszystko to jest jedna wielka paranoja... Odbija się to wszystko na naszym zdrowiu... No niestety taka jest prawda...
Te ileś tam lat restrukturyzacji na kolei przyniosły tylko bałagan i ogólny rozkład na kolei... Rozpieprzyć wszystko i dalej zajmować ciepłe stołeczki... Niech sie kurde przekona jakiś dyrektor lub inna cholera, niech przyjdzie na dół i zobaczy jak jest wspaniale...
Sprzedać kolej to znaczy pozbawić szans na dalszy normalny byt wielu pracowników, którzy są związani z koleją całe zycie...
Niech wejdzie DB na polski rynek to zobaczymy co z tego wyniknie...
Aaalisha masz absolutna rację...
Ja pracuje na PKP bo lubię... nie zarabiam kokosów ale lubię swoja prace... jednak cała ta sytuacja panująca na koleii no i niskie płace wcale nie napawaja do optymistycznego podjescia do pracy... O podwyżkach nic nie słychać... Chce sie tylko ZUZP zmienic zeby jeszcze nas w kieszen bardziej walnac... Może cześć stwierdzi ze mam wygórowane wymagania... ale mi wystarczylo by gdybym spokojnie w miesiacy mogł zarobic ok 2300 zł Generalnie wiekszość z nas zaczyna wychodzić z założenia że jaka płaca taka praca... A teraz w obecnej sytuacji kiedy tak naprawde nie wiadomo kogo się zwolni kto zostanie to wiekszość ludzi zaczyna mieć olewajace podejscie do pracy... Po co mam sie starać flaki wyprowac jak i tak mnie mogą zwolnić. Czy bede dobrym czy bede złym pracownikiem bez układu sie nie utrzymam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum