Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 127, 128, 129  Następny
Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
Autor Wiadomość

Araya Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Lip 2008
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: 26-03-2012, 12:31    Odpowiedz z cytatem

Pirat napisał/a:
Zgadzam się z przedmówcą! Osoby zainteresowane pozwem zbiorowym przeciwko PKP PLK mogą się skrzyknąć poprzez nasze forum. Ja ze swej strony mogę zadeklarować, że pełnomocnikom i biegłym strony powodowej udostępnimy informacje wskazujące na dowody obciążające PKP PKL, które w trakcie naszego śledztwa dziennikarskiego pozyskaliśmy od kolejarzy z IZ Kielce, a które przekazaliśmy Prokuraturze Okręgowej w Częstochowie.
[ciach]

Moim zdaniem to nie będzie takie proste. Strona powodowa będzie musiała w sposób niepodważalny i jednoznaczny dla sądu(to bardzo istotne, gdyż jak wiadomo, w Polsce sądy są niezawisłe wyłącznie od pogody) wykazać związek skutkowo-przyczynowy pomiędzy "dowodami obciążającymi PKP PLK", a katastrofa kolejową. O wiele łatwiejsze jest pozwanie PR czy IC, które łączy z poszkodowanymi stosunek umowny - umowy przewozu.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Sunny Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 30 Kwi 2007
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 26-03-2012, 13:09    Odpowiedz z cytatem

Araya, spokojnie. Przewoźnicy nie zawinili. PKP IC i PR mają ubezpieczenia OC, więc poszkodowani pasażerowie i rodziny zmarłych dostaną odszkodowania od ubezpieczycieli. Ale to nie zamyka sprawy. Za powstałe straty i szkody musi jeszcze zapłacić rzeczywisty winny, czyli PKP PLK, bo wstępne ustalenia dowodzą, że przyczyną katastrofy były wadliwe urządzenia srk, za które odpowiada PKP PLK. Jest więc podstawa do wniesieniu pozwu przeciwko PKP PLK. Dokładne przyczyny ustali jeszcze PKBWK i prokuratura prowadząca śledztwo i to też będzie podstawa do pozwu sądowego.

Przypominam, że jedną z poszkodowanych w tej katastrofie jest Victoria, administratorka naszego forum i jestem przekonana, że ona tego nie odpuści. Pozew zbiorowy przeciwko PKP PLK to tylko kwestia czasu. Wiadomo, że życia się nie wróci, ale rodzinom zmarłych pasażerów i poszkodowanym, którzy uszli z życiem należy się jakaś rekompensata finansowa: za utratę bliskich, za utratę zdrowia, za utratę korzyści finansowych (niemożność wykonywania pracy zarobkowej), za straty moralne itd. Do tego dochodzą kwestie rent dla osieroconych dzieci oraz dla poszkodowanych, którzy z przyczyn zdrowotnych nie będą mogli wrócić do pracy.

_________________
"Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams


Ostatnio zmieniony przez Sunny dnia 26-03-2012, 13:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Araya Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Lip 2008
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: 26-03-2012, 13:22    Odpowiedz z cytatem

Oczywiście że OC nie zamyka sprawy. Jednakże mówimy na razie o wstępnych ustaleniach co do winy, które dla sądu, tym bardziej cywilnego, nie są i nie mogą być wiążące. Więc podstawa pozwu na pewno jest. Jednakże ustalenia komisji i prokuratury mogą być różne i nawet całkowicie zaskakujące. Bo co, jeśli wina zostanie przeniesiona na inne czynniki, jak to było w przypadku katastrofy w Reptowie, gdzie współsprawcą było m.in. "położenie podtorza stacji Reptowo na warstwie torfu i gytii, które sprzyjało przenoszeniu się drgań"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Sunny Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 30 Kwi 2007
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 26-03-2012, 13:31    Odpowiedz z cytatem

Araya, oczywiście, że państwowa PKBWK zrobi wszystko, aby wybielić PKP PLK i zrzucić winę na czynnik niezależny od PKP PLK. Co do tego chyba nikt z nas nie ma żadnych wątpliwości. Ale osoby wnoszące pozew zbiorowy mogą powołać swoich niezależnych biegłych. Jeśli śledztwo przeprowadzi podmiot niezależny od rządu i PKP, wtedy może się okazać, że raport końcowy PKBWK nadaje się do kosza na śmieci.

_________________
"Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 26-03-2012, 14:19    Odpowiedz z cytatem

Ranni w katastrofie nadal w szpitalach

10 osób, poszkodowanych w katastrofie kolejowej pod Szczekocinami k. Zawiercia, przebywa jeszcze w szpitalach, w tym jedna na oddziale intensywnej terapii - poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach.

Ranni w katastrofie kolejowej znajdują się w siedmiu szpitalach.

Troje z nich w szpitalu św. Barbary w Sosnowcu, dwoje w szpitalu im. Rydygiera w Krakowie, pojedyncze osoby znajdują się w Rzeszowie, Czerwonej Górze k. Kielc, Tarnowie, Warszawie, oraz jedna na oddziale intensywnej terapii w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Jak poinformował dyrektor ds. lecznictwa szpitala w Sosnowcu Robert Urbańczyk, jeden z trzech pacjentów przebywa na oddziale chirurgii szczękowej, dwoje na ortopedii. Ich stan ocenia jako „dobry”. - Są to pacjenci wymagający długotrwałej rehabilitacji - powiedział Urbańczyk.

źródło: Niezależna.pl

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

kostuch Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 19 Mar 2011

PostWysłany: 26-03-2012, 16:22    Odpowiedz z cytatem

Źródło: KKZZ

a.jpg.jpg
Plik ściągnięto 395 raz(y) 136.36 KB

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Paszczak Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 17 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 26-03-2012, 16:34    Odpowiedz z cytatem

Sunny napisał/a:
oczywiście, że państwowa PKBWK zrobi wszystko, aby wybielić PKP PLK i zrzucić winę na czynnik niezależny od PKP PLK. Co do tego chyba nikt z nas nie ma żadnych wątpliwości.

Ja też nie mam wątpliwości, szczególnie po wrzutce TVP, która usiłowała zrzucić całą winę za katastrofę na maszynistę IR. Wiadomo, martwy nie może się bronić, więc to najwygodniejszy kozioł ofiarny. Na szczęście wrzutka została natychmiast zdezawuowana, ale nie zrobił tego zarząd PR, który siedzi cicho jak trusia, tylko administracja naszego forum. Dzięki temu TVP natychmiast zamilkła i nie produkuje kolejnych wrzutek, żeby się nie kompromitować, a inne media w ogóle nie podjęły tego tematu. Pytanie, czemu padło akurat na maszynistę IR, a nie TLK? Bo PKP IC to spółka państwowa podległa rządowi i musi być czysta jak łza, a na PR można bezkarnie pluć, bo nawet PO-wskim marszałkom na ich spółce w ogóle nie zależy?

_________________
Paszczak
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

mc2 Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 22 Lut 2008

PostWysłany: 26-03-2012, 17:39    Odpowiedz z cytatem

Araya napisał/a:
... mówimy na razie o wstępnych ustaleniach co do winy, które dla sądu, tym bardziej cywilnego, nie są i nie mogą być wiążące. Więc podstawa pozwu na pewno jest. Jednakże ustalenia komisji i prokuratury mogą być różne i nawet całkowicie zaskakujące. Bo co, jeśli wina zostanie przeniesiona na inne czynniki, ...

.... na przykład z protokołu pokontrolnego dotyczącego niezgodności urządzeń srk, braku uzależnienia blokady liniowej od niezajętości toru szlakowego, nieprawidłowo działające odcinki izolowane, brak dokonanej kontroli zgodności wynikającej z dopuszczenia przez UTK sygnalizatorów (Sprowa, Kozłów) i nieprawidłowości przy legalizacji przekaźników (Starzyny) etc. Protokół z lutego br., tylko dlaczego UTK nie narzuciła innych rygorów oprócz protokołu i "uzupełnić, dokonać, poprawić"??? No i tak to mamy "zmodernizowaną linię i sprawne, nowoczesne urządzenia srk"

_________________
człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Araya Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Lip 2008
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: 26-03-2012, 18:15    Odpowiedz z cytatem

Naprawdę jest taki protokół??? Szkoda, że w obecnym systemie prawnym nie da się pociągnąć UTK do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Oprócz ewentualnej politycznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

wodkangazico Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sie 2010

PostWysłany: 26-03-2012, 20:46    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
braku uzależnienia blokady liniowej od niezajętości toru szlakoweg

Błagam ponownie: nie nakręcaj się zbytnio - trzeciego marca uzależnienie było i działało.
Cytat:
nieprawidłowo działające odcinki izolowane

Było wspomniane: w przypadku urządzeń srk "nieprawidłowo" nie jest synonimem "niebezpiecznie".
Owszem, niezawodność - jej wysoki poziom - jest czynnikiem, którego spełnianie decyduje o nadaniu konkretnemu urządzeniu glejtu "bezpieczności". Jednak aby tę cechę podważyć, należałoby wykazać, że nieprawidłowości powstawały wewnątrz urządzeń (odcinków), wynikały z ich nieodpowiedniej konstrukcji, wykonania, bądź montażu, że nie były wywołane czynnikami zewnętrznymi - np. naruszeniem ich znamionowych warunków pracy.
Tutaj ciekawy jest wątek starego TKD. Jest on dla liczników otoczeniem - nie należy do systemu - ale otoczeniem ważnym - torem transmisyjnym, który nie powinien wnosić przekłamań.
Jeżeli liczniki wysypują się bo tłumienie kabla jest za duże i sygnał chwilami nie dociera z jednej stacji do drugiej, bądź też wysoki poziom zakłóceń i przesłuchy między torami (parami żył kabla) wywołują przenikanie innych sygnałów i przekłamania transmisji, może to być powodem kwestionowania ich bezpieczności w tej konkretnej aplikacji.
Starając się o świadectwo dopuszczenia, na pewno przedstawiono tzw. stopę błędów transmisji, która może spowodować "zejście" poniżej tzw. SIL-4.
Pod Szczekocinami jednak to nie zaszło - liczniki zadziałały - zabepieczyły swoją "zonę".
Cytat:
brak dokonanej kontroli zgodności wynikającej z dopuszczenia przez UTK sygnalizatorów

Należałoby uszczegółowić - nie zgłosili, czy zgłosili, ale urząd nie miał czasu w administracyjnym terminie się tam zjawić, czy też zaszło jeszcze co innego.
W ogóle, śmieszne jest to sprawdzanie każdego egzemplarza - bezsensem przypomina "jazdę" z kontrolą kibelków.
UTK jest od spraw systemowych, ogólnych. Owszem, ma dbać, aby producenci nie odważyli się wprowadzać do obrotu niczego ponad to, co zadeklarowali i mają dopuszczone, ale nie poprzez sprawdzanie każdej sztuki semafora, licznika, czy powtarzacza.
Jak widzę inspektora, który pochyla się nad żółtą obudową, a cała jego robota to spisanie numeru fabrycznego, śmiech pusty bierze - w środku może być kawałek gumki do gaci, a on to odbierze.
Cytat:
Protokół z lutego br.

Ważniejsze, kiedy byli na kontroli.
Może jeszcze w trakcie budowy i obowiązywały obostrzenia?
Cytat:
tylko dlaczego UTK nie narzuciła innych rygorów oprócz protokołu i "uzupełnić, dokonać, poprawić"???

Nakazali usunąć (w tym kontekście jednak patetyczne "dokonać" najlepiej oddaje, klimat walki z materią) czyli zgodnie z ustawą.
A przecież mogli więcej - cofnąć autoryzację bezpieczeństwa dla PLK, ale to by się wiązało ze wstrzymaniem ruchu na całej sieci.
Prezes Krzyś wskórałby tylko drugi powód do skrócenia mu kadencji.

Nie róbmy z UTK-u kolejnej policji. Dość już w tym kraju psów różnej maści.
I mają coraz większe uprawnienia.
Dziś np., zasłyszane w radiu, że znów "gminnoczarni" mają mieć rozszerzony zakres kontroli ruchu drogowego.
Czekam tylko, kiedy wprowadzą nakaz badania moczu przed zasiednięciem za kółkiem - będę ich odwiedzał codziennie, z pojemnikiem tudzież niewysłowioną wprost przyjemnością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Araya Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 12 Lip 2008
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: 27-03-2012, 11:02    Odpowiedz z cytatem

Śledczy nie przesłuchają członków komisji, którzy rozmawiali z dyżurnym ze Starzyn

Częstochowska prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, nie przesłucha członków komisji badającej wypadki kolejowe. Wykluczają to przepisy. A właśnie komisji jako jedynej udało się porozmawiać z dyżurnym ruchu ze Starzyn, zanim mężczyzna trafił do zakładu psychiatrycznego, gdzie przebywa do dziś.

Według szefa komisji, istnieją dokumenty potwierdzające tę rozmowę i prokuratura będzie mogła je przejrzeć - tak jak i inne zebrane przez komisję dokumenty dotyczące wypadku. Takie są ustalenia ostatniego spotkania obu stron.

W sensie procesowym rozmowa członków komisji z dyżurnym ruchu zaraz po wypadku nie ma już jednak żadnego znaczenia, nie może być żadnym dowodem. Dowodem może być teraz wyłącznie prokuratorskie przesłuchanie. Dlatego zresztą procesowego znaczenia nie miałoby również przesłuchiwanie tych, którzy mieli rozmawiać z dyżurnym ruchu zaraz po wypadku.

Bardzo ważnym dowodem są natomiast taśmy z nagraniami rozmów między dyżurnymi ruchu z dwóch posterunków - w Starzynach i Sprowie - między którymi zderzyły się pociągi.

Lekarze wciąż nie pozwalają przesłuchać dyżurnego

Niestety śledczy nadal nie mogą przesłuchać dyżurnego ruchu ze Starzyn, bo nie zgadzają się na to lekarze ze szpitala psychiatrycznego, do którego mężczyzna trafił na czterotygodniową obserwację. Już wcześniej prokuratorzy zdecydowali o postawieniu dyżurnemu zarzutu nieumyślnego spowodowania katastrofy kolejowej.

W momencie wypadku dyżurny pracował na posterunku w Starzynach, a to miejsce może okazać się kluczowe w wyjaśnianiu przyczyn tragedii. Po minięciu właśnie tego punktu kontrolnego jeden z pociągów wjechał na niewłaściwy tor, co doprowadziło do zderzenia z jadącym prawidłowo składem. Dyżurny miał zaś wiedzieć o awarii zwrotnicy i semafora na torze pod Szczekocinami - problemy pojawiły się kilka minut przed katastrofą.

Są już wyniki badań rejestratorów prędkości

W tej chwili śledczy dysponują istotnym dowodem - wynikami badań rejestratorów prędkości z rozbitych lokomotyw. Zapisy mogą okazać się kluczowe dla wyjaśnienia przyczyn wypadku - mogą wykazać na przykład, czy któryś z maszynistów hamował tuż przed zderzeniem. Na razie jednak prokuratorzy nie zdradzają, jakie dane udało się odczytać. Dokument jest tajny.

Dzieci ofiar katastrofy muszą czekać na odszkodowania

Reporter RMF FM Marcin Buczek ujawnił dzisiaj, że pojawiły się trudności z wypłatami odszkodowań dla dzieci ofiar katastrofy. Pieniądze zostały im przyznane przez sejmik województwa śląskiego. Odszkodowania w wysokości 10 tysięcy złotych ma dostać 16 dzieci z dziewięciu gmin w trzech województwach. Problem w tym, że przez skomplikowane procedury wypłaty pieniędzy opóźnią się - trzeba będzie czekać na nie co najmniej kilka tygodni.

W katastrofie pod Szczekocinami zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. W tej chwili w siedmiu szpitalach wciąż przebywa jeszcze 10 rannych. Trzy osoby leczone są w Sosnowcu - to pacjenci, którzy wymagać będą długiej rehabilitacji. Jedna osoba leży też wciąż na oddziale intensywnej terapii w siemianowickiej oparzeniówce.
Polska

żródło: RMF24
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

mc2 Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 22 Lut 2008

PostWysłany: 27-03-2012, 11:14    Odpowiedz z cytatem

wodkangazico napisał/a:
Cytat:
braku uzależnienia blokady liniowej od niezajętości toru szlakoweg

Błagam ponownie: nie nakręcaj się zbytnio - trzeciego marca uzależnienie było i działało.


OKI, nie nakręcam się Smile
Tylko za okres 6-16 marca 2012 z kontroli przeprowadzonej przez UTK protokół nadal "mówi" o tym samym - braku uzależnienia i jeszcze więcej "brak", "niezgodne", "nieprawidłowe", "niewłaściwe"....

wodkangazico napisał/a:
Należałoby uszczegółowić - nie zgłosili, czy zgłosili, ale urząd nie miał czasu w administracyjnym terminie się tam zjawić, czy też zaszło jeszcze co innego.
W ogóle, śmieszne jest to sprawdzanie każdego egzemplarza...

Nie zgłosili;
Sprawdzanie każdego egz. może jest i śmieszne, ale jeśli takie jest obwarowanie przez UTK w świadectwie dopuszczenia, to nikt łaski nie robi nikomu, że musi coś tam zgłosić i mieć na papierze "zgodność".

wodkangazico napisał/a:
Cytat:
Protokół z lutego br.

Ważniejsze, kiedy byli na kontroli.
Może jeszcze w trakcie budowy i obowiązywały obostrzenia?

na kontroli w lutym i jeszcze po wypadku w marcu;
jakiej budowy skoro w grudniu "oddano do eksploatacji posterunki,tory też, a teraz jest tylko praca nad siecią;
obostrzenia wprowadzono w marcu, po wypadku, m.in. z przyczyn rownież wymienionych powyżej.
wodkangazico napisał/a:
Cytat:
tylko dlaczego UTK nie narzuciła innych rygorów oprócz protokołu i "uzupełnić, dokonać, poprawić"???

A przecież mogli więcej - cofnąć autoryzację bezpieczeństwa dla PLK, ale to by się wiązało ze wstrzymaniem ruchu na całej sieci.

A po co od razu na sieci? Takie gdybanie to blokada na UTK, żeby "nie szkodzili" PKP?????
Mogli przecież tylko zrobić większe obostrzenia dla prowadzenia ruchu przy nie w pełni sprawnych, czy nie gwarantujacych bezpieczeństwa ruchu urządzeniach na nastawni/ach.

wodkangazico napisał/a:
Nie róbmy z UTK-u kolejnej policji. Dość już w tym kraju psów różnej maści.
I mają coraz większe uprawnienia.

Jeśli mają odpowiedzialność na swoim grzbiecie za dopuszczane urządzenia, to niech będą nawet w roli psa. Jeśli nie mają faktycznie odpowiedzialności, to po co istnieją? Za odpowiednie stołki i kasę udają nadzór?

_________________
człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

oporny301 Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 11 Sty 2010

PostWysłany: 27-03-2012, 11:44    Odpowiedz z cytatem

Araya napisał/a:
Śledczy nie przesłuchają członków komisji, którzy rozmawiali z dyżurnym ze Starzyn. Częstochowska prokuratura, prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, nie przesłucha członków komisji badającej wypadki kolejowe. Wykluczają to przepisy. A właśnie komisji jako jedynej udało się porozmawiać z dyżurnym ruchu ze Starzyn, zanim mężczyzna trafił do zakładu psychiatrycznego, gdzie przebywa do dziś.


W tej kwestii w najnowszym 03/2012 Głosie Maszynisty.

Całość na www.informacjezzm.pl lub www.zzm.org.pl

[ Dodano: 27-03-2012, 21:15 ]
To ta, tablica!

IMG_1274.JPG
Plik ściągnięto 93 raz(y) 127.81 KB

a.JPG
Plik ściągnięto 316 raz(y) 187.37 KB

b.JPG
Plik ściągnięto 266 raz(y) 129.13 KB


_________________
Zakuty łeb myśli po łebkach (Stanisław Tym)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

wodkangazico Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 14 Sie 2010

PostWysłany: 27-03-2012, 20:43    Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Tylko za okres 6-16 marca 2012 z kontroli przeprowadzonej przez UTK protokół nadal "mówi" o tym samym - braku uzależnienia i jeszcze więcej "brak", "niezgodne", "nieprawidłowe", "niewłaściwe"....

Dobra - niezupełnie zaskoczyłem o czym piszesz.
Prawdopodobnie jeszcze szok pokoncertowy - wybacz (ale warto było doznać).
Być może uzależnienia w blokadzie faktycznie nie ma. To zaś, które "zadziałało" 3 marca, było najprawdopodobniej uzależnieniem szlaku w przebiegu spod semafora "A" w Sprowej.
Pisanie jednak "niezgodne", "nieprawidłowe", "niewłaściwe" jest w wydaniu inspektora UTK co najmniej niestosowne.
Dlaczego?
Po pierwsze, w albumach schematów DOPUSZCZONEJ PRZEZ NICH blokady Eap-94, produkcji firmy GROT z Sosnowca, nie ma wyrysowanego sposobu uzależnienia (przynajmniej nie spotkałem takiego).
Po drugie, wątpię, aby inspektor piszący protokół miał uprawnienia projektowe, a dopiero to pozwalałoby na ocenę, jakiej się dopuścił.
Chyba, że w projekcie wszystko było czarno na białym, ale wykonawca z tradycjami olał sprawę i połączył obwody po swojemu. To kryminał, ale nie tylko dla Kombudowców - diagnostyka i eksploatacja PLK, coś w końcu, i na podstawie jakiejś dokumentacji, odbierała.

Cytat:
Jeśli mają odpowiedzialność na swoim grzbiecie za dopuszczane urządzenia, to niech będą nawet w roli psa. Jeśli nie mają faktycznie odpowiedzialności, to po co istnieją? Za odpowiednie stołki i kasę udają nadzór?

Dokładnie. I siedząc, wynajdują sobie co łatwiejsze i przyjemniejsze "odpowiedzialnostki" w rodzaju sprawdzania tabliczek znamionowych na każdym duperelu. A przy tym skamlą, że mają kupę roboty i za mały budżet. A faktyczne bezpieczeństwo leży. I to praktycznie od "zawsze".
Ostatnie lamenty niejakiego Barburskiego są szczytem hipokryzji - za jego kadencji sposobem na załatwianie wielu ważnych spraw była kontrola...
Produkcji kurzu na leżakujących "papaierach".

Ich (UTK-owcom) "obwarowania", o których wspominasz, są nic nie warte - tylko są i jedynie im samym służą, aby mieli co pisać.
Widziałaś tego inspektora? Właził na semafory, odłączał napędy od zwrotnic do badań?
A jeśli tak, to czym? Długopisem, czy może ręcyma monterów? Bo jeśli to oni za Jaśnie Pana robili, a Jaśnie Pan pisał i wskazywał palcem, to był tam potrzebny jak...
Nie powiem, co.

UTK wcale nie naruszyłoby ustawy o systemie oceny zgodności, gdyby PLK przesyłała im informacje o zabudowanych urządzeniach, a oni sobie sprawdzali ich prawdziwość w czasie kontroli.
Cytat:
A po co od razu na sieci?

Ustawa o transporcie nie przewiduje dzielenia autoryzacji na części.
Cytat:
Mogli przecież tylko zrobić większe obostrzenia dla prowadzenia ruchu przy nie w pełni sprawnych, czy nie gwarantujacych bezpieczeństwa ruchu urządzeniach na nastawni/ach.

Owszem, mogli. Może jednak nie byli aż tak pewni swego, tj. - o czym wyżej - czy nieprawidłowości, które "wykryli", są nimi w istocie? I - co istotniejsze - czy naruszają zasady bezpieczeństwa? Od niedawna, zdaje się, skuteczne jest ściganie urzędasa za błędne decyzje.

Jeszcze raz, żeby już skończyć z UTK-owcami: w zdecydowanej większości to ciołki!!!
I między innymi dlatego bałbym się dawać im do ręki aparat represji.
Kiedyś (za GIK-u) mieli bloczki mandatowe. Domyślasz się, dlaczego już nie mają?
Może teraz ja trochę wyrwę z kontekstu, ale co tam, zacytuję:
Cytat:
Takie gdybanie to blokada na UTK, żeby "nie szkodzili" PKP?????

Wręcz przeciwnie.
Jak uważasz, przy powiązaniach z PKP, których nawet nie kryją, gdzie zużywaliby najwięcej blankietów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 27-03-2012, 21:08    Odpowiedz z cytatem

UWAGA!

14 marca 2012 r. przewodniczący PKBWK wystosował pismo do p.o. prezesa UTK z zaleceniami powypadkowymi dla PKP PLK.

Jako pierwsi publikujemy to pismo:
http://infokolej.pl/docs/pkbwk.pdf


pkbwk1.JPG
Plik ściągnięto 1087 raz(y) 121.32 KB

pkbwk2.JPG
Plik ściągnięto 671 raz(y) 83.17 KB


_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 97 z 129 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 96, 97, 98 ... 127, 128, 129  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl