To musiała być jakaś straszliwa pomyłka. Jak wspomniał przedmówca, kozaczenie odpada - to nie samochód, a wszystko idzie na taśmę/chipa. Podobno maszynista przemierzał tę trasę od 3 lat. Znał ją doskonale. Obsada była dwuosobowa. Obaj przeoczyli zwolnienie?
Już zaczyna się, że miał na Facebooku fotkę z 200 km/h na zegarze. I co z tego? Jak zawinił, to faktycznie do kicia, ale to nie tak, że jak jakiś pirat depnął gaz.
Jarul, po katastrofie pod Szczekocinami też próbowano zrzucić winę na nieżyjącego maszynistę pociągu interREGIO. Tę narrację podjęły prorządowe media, ale szybko została przez nas obalona, bo zdobyliśmy dokumenty wskazujące na winę zarządcy infrastruktury i medialne szczekaczki zamilkły.
Odnośnie katastrofy w Santiago de Compostela trudno założyć kozaczenie maszynistów, bo musieliby być samobójcami. To nie byli gówniarze popisujący się przed kolegami-mikolami tylko doświadczeni kolejarze z długim stażem. Wykluczając zamierzony błąd ludzki pozostaje tylko defekt układu hamulcowego, z którym maszyniści nie potrafili sobie poradzić.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Już zaczyna się, że miał na Facebooku fotkę z 200 km/h na zegarze.
Zostawmy spekulacje i socjalne sieci na boku. Facebook to 70% fake i przedszkole a nie wymiernik uwierzytelnionych profilów. Bicie piany na krajowych portalach to porzywka dla mediów.
--
pawcio1978, nie mam zielonego pojęcia. Nie znam się na taborze kolejowym, jestem inżynierem w innej dziedzinie. Może gdybym skończył politologię i redagował cudze teksty na Rynku Kolejowym to wtedy pewnie bym się wymądrzał jako samozwańczy ekspert kolejowy. Ale jako umysł techniczny biorę wszystko na logikę, a nie na wiarę. Bezpośrednią przyczyną tej katastrofy była nadmierna prędkość pociągu na łuku. To wiadomo z monitoringu na torach. Pytanie, co było przyczyną, że pociąg jechał tak szybko? Tu są tylko trzy możliwości: wina kozakujących maszynistów, awaria hamulców lub sabotaż. Nie używam słowa "zamach", ale Hiszpanie z pewnością badają taką hipotezę, bo kilka lat temu były zamachy terrorystyczne na pociągi w Madrycie. Jedynie w Polsce "zamach" jest słowem zakazanym, wyśmiewanym przez tzw. lemingi i używanym wyłącznie przez pisowskich oszołomów w kontekście smoleńskiej pancernej brzozy. W normalnych krajach hipoteza zamachu nigdy nie jest z góry wykluczana!
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Jakoś też ciężko mam sobie uzmysłowić awarię hamulców jako przyczynę pierwotną.
Te systemy są już bliskie doskonałości w swej niezawodności.
Bardziej optuję za czynnikiem ludzkim, pamiętamy wypadek promu we Włoszech, tam też kapitan był doświadczonym człowiekiem, na dodatek kapitanem. Wypadki lotnicze gdzie decydującym czynnikiem był błąd ludzki, kapitanami też nie byli dzieci.
Ale to tylko moje wolne przemyślenia, poczekamy na oficjalne doniesienia to będziemy wiedzieć więcej.
...Tu są tylko trzy możliwości: wina kozakujących maszynistów, awaria hamulców lub sabotaż.
Dodam trzecią. Nieprawidłowa i wybrana przez masznistę opcja potwierdzająca ostatni sygnał ASFA. Ten system gdy widzę jest ostro wykastrowany w możliwościach prędkości. Stanowczo mniej opcji niż INDUSI z DB.
--
Z filmu wynika, że pociąg uderzył w wiadukt, co z pewnością przyczyniło się do większej liczby ofiar. A co, jeżeli pociąg uderzyłby w ekrany? Tak tylko pytam, bo jak widzę ekrany ustawiane przy liniach kolejowych w szczerych polach to mam dziwne wrażenie, że to marnotrawstwo publicznych pieniędzy.
A co do teorii zamachu. Dziś jest św. Jakuba. Niegdyś Hiszpania była pod wladzą Maurów. Jedynie północna Hiszpania ostała się w średniowieczu jako państwo chrześcijańskie. Św. Jakub z Composteli był patronem Reconquisty. Niczego nie sugeruję, tylko warto pewne rzeczy wziąć pod uwagę. Tak jak WTC było dzień przed rocznicą bitwy wiedeńskiej i dokładnie w rocznicę bitwy pod Sentą, czyli największych klęsk wojsk tureckich w walce z Sobieskim i Ligą Świętą. No i 2004 też pamiętamy.
_________________ Biała i Żywiec to Małopolska pod śląską okupacją
Film pokazuje ujęcie z kabiny maszynisty pociągu jadącego po feralnym łuku na 3 km przed stacją Santiago de Compostela. Skład, z którego nakręcono film jedzie z właściwą dla tego odcinka prędkością.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Hiszpański maszynista odmówił składania zeznań. Wykręcił się przepisami
Maszynista pociągu, w którego katastrofie w Hiszpanii zginęło 78 osób, odmówił odpowiedzi na pytania śledczych chcących przesłuchać go w szpitalu - podała policja. Jak piszą hiszpańskie media, skorzystał on z przysługującego mu prawa do odmowy zeznań.
Maszyniście postawiono zarzut nieostrożnego prowadzenia pociągu. 52-letni Francisco Jose Garzon Amo, formalnie zatrzymany, jest lekko ranny i przebywa w szpitalu pod dozorem policji. Zgodę na składanie przez niego zeznań muszą także wyrazić jego lekarze.
Cytujesz typowych pismaków gazetowych. Spojż logicznie rzecz biorąc że zaprzeczają oni sami sobie. Raz odmawia zeznań co jest rzeczą absolutnie normalną a nie dziwolągiem w każdym demokratycznym kraju i dwa..nagle lekarze decydują o wszystkim.
Gość znajduje się w szoku pourazowym, ma ranną głowę co widać ze zdjęć i kto wie lepiej niż służba medyczna o jego przydatności i poczytalności w tej chwili.
Nagonka na rannego maszynistę w tej chgwili, możliwie tylko prasowa, jest paskudztwem i obłudą.
Pytanie jest innej natury. Dlaczego odpowiedzialni nie zabierąj głosu o systemach zabezpieczających.!
Tam gdzie nie wystarcza człowiek, tu kolej szybkobieżna, stostuje się systemy zabezpieczające. Dlaczego nie zredukowały w naszym przypadku prędkości. O tym powinno się informować, a nie klepać ogólniki rzędu systemy działały. Gdyby działały, skład by nie pędził 180 w zakręcie.
Jestem już niecierpliwy na odczyt blackboxu. I jeśli temu nie ukręcą głowy produkując winnego to mamy dalsze zielone światło..
--
Z prawej strony widoczny jeden z wagonów który wyskoczył z torowiska, pokonał murek oporowy i zatrzymał się na podjeździe drogowym. Siły musiały być przeogromne..
--
suedkreuz, jest sezon ogórkowy, a Polska bankrutuje. Polskojęzyczne media głównego ścieku na siłę szukają sensacji i tematów zastępczych, aby odwrócić uwagę gawiedzi od tematów istotnych. Ta katastrofa jest dla pismaków zbawieniem, bo mama Madzi już im nie wystarczy. Mogą zająć się wpisami na facebooku maszynisty feralnego pociągu i zbyć milczeniem niewygodne dla rządu tematy ekonomiczno-gospodarcze.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Witam Użytkowników.
Pan PIRAT przesłał film z prawidłowej jazdy pociągu na tym odcinku toru.Między torami widać balisy chyba w kolorze żółtym takie jak na cmk u nas.Pewnie więc mają tam sygnalizację kabinową.Byli 3 km od stacji końcowej ILE KM TRZEBA ABY WYHAMOWAĆ SKŁAD Z 190 KM/H DO 0 KM?Prawdopodobnie awaria układu zasilania silników trakcyjnych BRAK MOŻLIWOŚCI WYŁĄCZENIA ZASILANIA SILNIKÓW TRAKCYJNYCH ....MOŻE JESZCZE WCISNĄŁ HAMULCE.Ciekawe jak długo jechał z tak dużą prędkością....co na taką prędkość dyżurni ruchu, którzy mieli podgląd na kamerach .Kiepski stan jednego wózka wagonu.....od którego się wszystko zaczęło.A gość mógł jeździć 200km/h tam gdzie wolno....i pokazywać taki film na portalu
[ Dodano: 27-07-2013, 16:17 ]
Co do zamachu...musi to policja sprawdzić.We Francji niedawno też pociąg wjechał z nadmierną prędkością
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum