Prowadzenie dużej firmy bez płacenia ZUS nie jest niczym nadzwyczajnym - wystarczy mieć odpowiednio dobrych prawników. A co z małą działalnością? Okazuje się, że to także możliwe. Tajemnicę firmy bez ZUS rozwikłał Maciej Stępa - prezes firmy Profit Plus.
Tegoroczna podwyżka składek ZUS dotknie przedsiębiorców rozpoczynających działalność. Preferencyjne składki rosną w 2014 r. o prawie 4 pkt proc. w skali roku, a dla osób prowadzących działalność dłużej niż 2 lata – o 1,5 pkt proc. Składki na ZUS w nowej wyższej kwocie osoby prowadzące działalność muszą zapłacić do 10 lutego.
Tegoroczna podwyżka składek ZUS bardziej dotyka przedsiębiorców rozpoczynających działalność. Preferencyjne składki dla nowych przedsiębiorców rosną w 2014 r. o prawie 4% w skali roku, podczas gdy „zwykły” ZUS o 1,5%.
Prowadzenie firmy na etacie – czy to się w ogóle opłaca?
Znam sporo osób, które choć mają na to wielką ochotę, nie decydują się na założenie firmy. Powody takiego postępowania podają różne – nie wiedzą czy odnajdą się w nowych realiach, obawiają się konkurencji bądź na tyle wysoko cenią sobie pewien rodzaj komfortu, jaki daje etat, że nie chcą z niego rezygnować. Istnieje jednak sposób, by przy niewielkim ryzyku spróbować swoich sił jako przedsiębiorca. Wystarczy połączyć pracę na etacie z prowadzeniem własnej firmy.
Przedsiębiorca, któremu urodzi się dziecko, ma prawo do zasiłku i obniżenia składek ZUS. Łącznie zyskuje jednorazowo aż 1100 zł.
Każdy przedsiębiorca, któremu urodzi się dziecko, ma możliwość skorzystania z 14-dniowego urlopu ojcowskiego. Dodatkowy urlop ojcowski został wprowadzony w 2010 roku. Przysługuje on każdemu mężczyźnie, który został ojcem. Urlop ojcowski przysługuje zarówno mężczyznom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę, jak i tym prowadzącym działalność gospodarczą.
Po co przedsiębiorca miałby korzystać z takiego urlopu? Za okres urlopu ojcowskiego przysługuje zasiłek wypłacany z ZUS, a przedsiębiorca ma prawo obniżyć należne składki ZUS za okres urlopu.
Owszem działalność gospodarcza w Polsce jest wysoko opodatkowana ale jest wiele możliwości uniknięcia podatku jak chociażby zakup w leasingu drogiego samochodu za 800.000 zł Odpisy są bardzo korzystne w Polsce ale o tym przedsiębiorcy cicho sza. Ja rozumiem maszyny i samochód dostawczy lub ciężarówkę ale sportowe Porsche to przesada. A tak się dzieje. Im droższy samochód na ulicy tym większe prawdopodobieństwo, że zakupiony w celach antypodatkowych.
Rodriges, drogie samochody kupują duże i bogate firmy, a nie osoby "samozatrudnione". Mówiąc o prowadzeniu działalności gospodarczej mamy na myśli drobnych przedsiębiorców (dla których składki ZUS - ponad tysiąc zł miesięcznie - to poważny wydatek), a nie miliarderów pokroju Solorza czy Kulczyka. Proszę nie wrzucać wszystkich "prywaciarzy" do jednego wora!
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Dlatego uważam, że bardzo bogaci powinni płacić dużo większe podatki (tak jak jest to w całej wysoko rozwiniętej Zachodniej Europie i USA) a mali biedni przedsiębiorcy mniejsze podatki. A te samochody za kilkaset tysięcy w leasingu mają nie tylko wymienieni przez ciebie miliarderzy ale także dyrektorzy zatrudnieni w państwówce typu PKP na zasadzie samozatrudnienia.
A może najlepiej aby nie było żadnych ulg i przywilejów dla nikogo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum