@audrin, dobrze by było, gdyby jeździła do Leszna Goplana, albo z Wrocławia grupa wagonów do Gorzowiaka. Jeśli PIC odpowie Ci, że nie ma co liczyć na pociąg do Leszna to uderz do miejscowych działaczy. Ja zarówno rok temu, jak i w tym pisałem do kilku posłów, zareagowali, później jeszcze sam wysyłałem pisma do PICu i walka się opłaciła. Od czerwca mam 4 dodatkowe postoje EIC w Koninie, a od grudnia zostaną one utrzymane
W ogóle nie ma o co bić piany nie będzie żadnych bezpośrednich pociągów z Leszna do Warszawy, z leszna do poznania jest tak dużo pociągów regionalnych że można się bez problemu przesiąść w poznaniu na składy jadące do warszawy które też kursują stamtąd co 1-2 godziny. Nawet w czasach świetności kolei poza jednym nocnym pociągiem Żagań - Warszawa nic innego z Leszna do Warszawy nie było a nie kursował on wcale przez Poznań tylko przez Krotoszyn - Ostrów Wlkp - Łódź Kal. Pociągi z warszawy do wrocławia przez poznan zaczęły jeździć w 1998 roku z uwagi na pogarszający się stan protezy koniecpolskiej i brak możliwości szybkiego dojazdu pomiędzy Wawą a Wrocławiem przez CMK - Częstochowe Stradom - Lubliniec i Opole. Można powiedzieć, że był to trwający kilkanaście lat objazd dla pociągów kwalifikowanych kursujących z Warszawy do Wrocławia teraz po przebudowie protezy wszystko wraca do normy sprzed 1998 roku, gdzie przez Poznań nie było żadnych pociągów z Warszawy do Wrocławia ani też przez Katowice - Gliwice. I tak powinno być pociągi premium przez CMK i Częstochowe Stradom a TLK/IR przez Łódź - Ostrów oraz Częstochowe - Lubliniec.
Większość tej różnicy to słabe wytrasowanie TLK z Kutna do Warszawy przez 120 zamiast 160 i dodatkowe postoje.
Sorry, nijak nie wychodzi prawie godzina, także ta teoria nie przekonuje.
Cytat:
Oraz ponad 20 WOSów między Toruniem a Kutnem.
Ich usunięcie to kwestia 16-18mln zł. A z roku na rok jest coraz gorzej.
Otóż to. Bydgoszcz potrzebuje połączenia w kat. EIC ze stolicą, nie ma sensu zmieniać czegoś co działa dobrze. Obecnie ponad połowę pasażerów Kaszuba stanowią bydgoszczanie, PKP IC nie może tego nie widzieć.
Oczywiście pełna zgoda, że nie ma potrzeby uruchamiania składu do Wrocławia dla grupy pasażerów z Leszna, pasażerowie z Wrocławia takim składem nie będą zainteresowani. Nie ma przeszkód by zapewnić dogodne skomunikowanie np. poc. TLK-a do z Wrocławia do Gdyni, to powinno rozwiązać problem. REGIO jedzie zbyt długo, a dojazd TLK-ą do Poznania i tamże przesiadka na EIC/TLK/IR to rozwiązanie optymalne.
Cytat:
I tak powinno być pociągi premium przez CMK i Częstochowe Stradom a TLK/IR przez Łódź - Ostrów oraz Częstochowe - Lubliniec.
Być może PR-y jednak dojdą do wniosku, że szlak przez Opole, Gliwice, Zabrze, Katowice i CMK ma nadal sens. Moim zdaniem bezpośrednie połączenie Gliwic z Warszawą jest niezbędne, najlepiej w kat. IR, oczywiście w relacji Wrocław- Warszawa taki skład nie będzie konkurencyjny czasowo, ale nie dla wszystkich czas przejazdu jest najważniejszy. Druga opcja to zapowiadany IR z Wrocławia przez Opole, Lubliniec, Częstochowę i wiedenkę do stolicy oraz IR Chemik z Kędzierzyna via Gliwice, Katowice do Warszawy, mniej osobiście bardziej ta druga opcja pasuje.
Już wkrótce żaden dalekobieżny pociąg nie odjedzie z legnickiego dworca – wynika z nieoficjalnych informacji. PKP Intercity ma zlikwidować od grudnia połączenie Dolnego Śląska z Berlinem i Hamburgiem.
Otóż to. Bydgoszcz potrzebuje połączenia w kat. EIC ze stolicą, nie ma sensu zmieniać czegoś co działa dobrze. Obecnie ponad połowę pasażerów Kaszuba stanowią bydgoszczanie, PKP IC nie może tego nie widzieć.
Bo co? Bo mikolskie oko będzie cieszyć się z dziewiątki na czole i wypasionych wagoników?
Sama Bydgoszcz nie jest w stanie wygenerować potoków na zapełnienie kwalifikowanego EIC. Wszyscy doskonale wiemy, że EIC w Bydgoszczy pojawiły się wyłącznie ze względu na remont linii kolejowej Gdynia - Warszawa. Bydgoszcz potrzebuje szybkiego połączenia z Warszawą, realizowanego pociągami TLK. EIC miałby sens, gdyby jeździł z postojem w Toruniu i Włocławku, i w relacji poza Warszawę, np. do Lublina lub Krakowa, ale z obecnymi prędkościami drogowymi takie posunięcie nie ma najmniejszego sensu. Natomiast śledząc informacje o frekwencji w tych "bydgoskich" EIC to jakiejś rewelacji nie było. Czy aby Neptun nie zaczynał od jazdy na 4 wagonikach?
Jednak pamietajmy, że od grudnia wszystkie IR wylatują z CMK Smile
Mógłbyś rozwinąć ten temat? Czy pociągi IR pojadą inną trasą?To byłaby fatalna wiadomość i bardzo szkodliwa dla rozwoju kolei w Polsce, uniemożliwiająca sprawny i szybki dojazd na studia albo do pracy.
Mój przedmówca mógłby nie wypisywać bzdur. Jakoś tak się składa, że bydgoszczanie wybierają rano EIC Kaszub, a nie TLK-ę jadącą do stolicy. I na Kaszuba czeka spora grupa pasażerów, nie piszmy bzdur o garstce osób. PKP IC popełnia wielki błąd.
Popatrz na komentarze pod filmami.
I mam Ci uwierzyć, że frekwencja w tych pociągach poprawiła się w okresie, gdzie z usług IC korzysta miliony pasażerów mniej w porównaniu do lat poprzednich?
Słowo przeciwko słowu, bez żadnych konkretnych i popartych faktów. O słuszności tego połączenia świadczy jego frekwencja. Oczywiście za wyjątkiem okresu wakacyjnego, gdzie praktycznie każdy pociąg do kurortu jest zawalony po dach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum