krzysztoff, muszę przyznać że zaintrygowała mnie Twoja opinia.
Tym bardziej że ciężko w regionie znaleźć przykład wyłączonej z eksploatacji linii której ewentualna rewitalizacja i reaktywacja mogła by przynieść tak efektywny bilans korzyści w stosunku do poniesionych środków jak w przypadku 316-tki.
Jakie dokładniej "utrudnienia" w ruchu na odcinku Węgliniec - Legnica - Wrocław miało by wg Ciebie spowodować uruchomienie tego odcinka ?
Oczywiście poza zyskaniem przez Chojnów dodatkowych kilkunastu połączeń z Legnicą, Wrocławiem i południową częścią województwa lubuskiego.
Patrzenie na zagadnienie dotyczące tej krótkiej linii przez sam tylko pryzmat odcinka Chojnów - Rokitki oraz ruchu występującego wyłącznie między tymi dwoma miejscowościami jest błędne, gdyż nie był i nie będzie to główny cel w przypadku odtworzenia tej linii i włączenia jej w ciąg Żary - Legnica (Wrocław).
Warto do takich spraw podchodzić że tak powiem bardziej wielowątkowo.
Owszem, ale koniec końców z Chojnowa da się w miarę dogodnie dotrzeć do Legnicy czy Miłkowic i stamtąd rozpocząć podróż do Żagania czy Żar a mało to przykładów w województwie kompletnego odcięcia od świata? W doniesieniach czy korespondencji UMWD czy MI (nie pamiętam) często przewijały się kwoty ok.10mln. Co do tych utrudnień to myślę, na jakiś czas ograniczony ruch w obrębie stacji Chojnów (to taki drobiazg, generujący opóźnienia i koszty), przy założeniu, że konieczne byłoby tam oprócz budowy torowiska biegnącego przy E30 wykonanie co najmniej jednego/dwóch rozjazdów. No, chyba że używana byłaby ciągle jedna krawędź peronowa przy peronie 2 do obsługi "316" w obu kierunkach.
Marszałek przejmie nieczynne linie kolejowe? Niekoniecznie.
Minął rok od podjęcia przez zarząd województwa uchwały w sprawie zamiaru przejęcia trzech odcinków nieczynnych linii kolejowych: Jerzmanice Zdrój – Lwówek Śląski (nr 284), Chojnów – Rokitki (316), Wrocław Główny – Jedlina Zdrój (285). Do ich przekazania nie doszło. I być może nie dojdzie, bo – jak informuje urząd marszałkowski – wciąż rozważane są inne warianty ratowania zarastających samosiejkami szlaków.
Z tego co widać na filmiku prędkość na linii Świeradowskiej nie była mała - powodem zamknięcia zapewne była zapaść w kraju
jaką spowodował skaczący przez płot elektryk
Na oko jakieś 40 może 50 km/h. Ale pozwolę sobie trochę odbiec od tematu, otóż czy gdzieś w internecie można zdobyć dane na temat prędkości szlakowych z lat 90? Szukałem i po prostu nie wiem czy słabo szukałem czy takiego wykazu nie ma Albo jakieś jakiekolwiek wzmianki na ten temat. Oczywiście interesował by mnie głównie Dolny Śląsk
kaja805 -Usunięty- Gość
Wysłany: 09-02-2016, 19:12
Zapraszam Państwa do wypełnienia ankiety dotyczącej strategii rozwoju miasta i gminy Świeradów - Zdrój na lata 2016-2026. Jeżeli popieracie projekt przywrócenia połączeń kolejowych i odtworzenia linii kolejowej Gryfów-Mirsk-Świeradów Zdrój to proszę o uwzględnienie tego w ankiecie.
Formularz można pobrać w formie PDF na poniższej stronie.
Serdecznie zapraszamy !!!
W dniu 17.05.2016 Zarząd Województwa Dolnośląskiego podjął uchwałę zmieniającą załącznik do uchwały z roku 2014 w sprawie wyrażenia woli przejęcia odcinków linii kolejowych .
W nowym załączniku, tj. w wykazie odcinków linii kolejowych, których chęć przejęcia wyraża ZWD znalazły się linie nr 308 i 340, tj. do Mysłakowic, Karpacza, Kowar i Ogorzelca, a także linii kolejowych nr 336 i 317 do Gryfowa Śląskiego, Mirska i Świeradowa-Zdroju!
Co więcej określono te odcinki jako "Linie priorytetowe o potencjale regionalnego ruchu pasażerskiego".
Szkoda, że to tylko obiecanki cacanki... Od kilku dobrych lat czytam o chęci wznowienia ruchu na np. 316 Chojnów-Rokitki, to tak krótki odcinek a nadal nic nie ruszyło że wątpię, że w ogóle kiedykolwiek ruszy, nie mówiąc już o tych odcinkach grubo ponad 30 km.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 11-06-2016, 14:16
Linia do Radkowa, gdzie sporo rzeczy do zrobienia od zera... No, no...
Nie, akurat o odcinku z Rokitek do Chocianowa to słyszałem raczej informacje o jego (planowanym) zaoraniu. Wg tego wykazu odc. Chojnów-Rokitki ok. 4,5km torowiska, wjazd na 316 w Chojnowie + wyjazd w Rokitkach za Zamienicami i to koniec, tak ogólnikowo, a od tyyylu lat cisza w temacie (poza tymi newsami o przejęciu), więc o Chocianowie to już w ogóle bym nie myślał.
Zarząd województwa ma w planach kolejne operacje związane z przejmowaniem linii kolejowych. Chodzi o prawie 370 kilometrów linii na Dolnym Śląsku, wśród nich takie odcinki, jak Mysłakowice – Karpacz, Jelenia Góra – Lwówek Śląski, Kłodzko Nowe – Stronie Śląskie czy Srebrna Góra – Bielawa Zachodnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum