Jeżeli ktoś ma sprawdzone informacje odnośnie obecnego składu Przemyślanina to proszę o info.
Przy zakupie biletów w jedną stronę, pani z kasy zapewniała, że w tego typu pociągach wszystkie przedziały są 6 miejscowe ( zdeklasowane ), z kolei przy zakupie biletów na powrót, ( inna ) pani stwierdziła, że przedziały są 8 miejscowe, ale że tak do końca nie jest pewna jaki skład pojedzie , przy czym sprzedała mi bilet dla 5 osób w jednym przedziale ( 2 okna, 2 środki i 1 korytarz ). Zatem, jeżeli mam kupiony bilet z taką miejscówką, to możliwe jest, żeby wagon okazał się 8 miejscową dwójką?
Witam,
za parę dni jadę TLK 53170 Karpaty do Zakopanego. I nasunęły mi się takie oto pytania:
1) Skąd się biorą, dosyć regularne, opóźnienia tego pociągu? Zauważyłem, ze często łapie je w okolicach Warszawy i w samej Warszawie. W innych miejscach zdarza się to raczej sporadycznie. Czy w Warszawie dzieje się z tym pociągiem coś szczególnego? Zamiana loka ? Jakieś skomunikowania czy coś ?
2) Jadę wagonem sypialnym do Zakopanego. Czy ktoś orientuje się w kolejności wagonów tego składu? Chodzi mi o to, że według strony IC mój wagon znajduje się na końcu, bądź co bądź, długiego składu. Jednak kiedyś zdarzyło się, ze mój wagon (wtedy to była kuszetka) znajdował się w innej części składu niż opisano to w internecie. W infolinie IC jakoś nie wierzę, a wolałbym uniknąć ganiania po peronie z bagażami, zwłaszcza, ze miałbym na to aż 1 minutę...
3) Jakie wagony sypialne jeżdżą w tym składzie ?
Wagony 12-13 to zdeklasowane jedynki, wagon 14 to stodoła, wagony 15-18 to 8-miejscowe dwójki.
Wszystko się zgadza, ale w takim zestawieniu to niestety kto pierwszy ten lepszy, czyli lepsza miejscówka za tą samą cenę. W ubiegłym roku wszystkie dwójki jechały jako zdeklasowane jedynki. Ciekawe jak będzie za rok?
Sprawiedliwe to jest: "płacisz za jedynkę- dostajesz jedynkę, płacisz za dwójkę- dostajesz dwójkę" a nie jakieś "kto pierwszy ten lepszy". Sam niedawno "polowałem" na wagon sypialny bo była zablokowana sprzedaż o czym pisałem i kto według Was w mojej sytuacji były "pierwszy i lepszy". Ten który w dniu odblokowania całkowicie przypadkowo trafił na właściwy moment (mimo, że zwlekał z zakupem) w którym sprzedaż ruszyła czy ktoś kto wstawał przez tydzień czasu o 1 w nocy żeby sprawdzić czy odblokowali sprzedaż i za dnia co godzinę sprawdzał czy bilety są dostępne ale docelowo biletu nie kupił bo "szczęściarze" byli szybsi? Dopóki zarządu PKP IC ktoś nie złapie za mordę i nie zrobi tam porządku to zawsze będzie tam bajzel i loteria w zakupach biletów typu płacisz za dwójkę jedziesz jedynką czy kupujesz sypialkę w cenie kuszetki. Oczywiście wiadomo, że osobom które i tak zamierzały jechać 2 klasą czy też zwykłą kuszetką taki miły dodatek zazwyczaj nie przeszkadza ale tak czy inaczej nie powinno tak być. Zobaczycie, że przez to będą narzekania w stylu: "ale jak to 6 osobowa kuszetka? Przecież x czasu temu mieliśmy 3 osobową więc chcę takiej samej". Do lepszego ludzie się szybko przyzwyczają ale później będą narzekać, że mają to za co w sumie zapłacili bez dodatkowych bonusów typu 1 klasa w cenie drugiej.
Takiego bajzlu jaki w tym roku mnie spotkał przy zakupie biletu to nie pamiętam i mam tu na uwadze nie tylko pociągi. Jakoś wszędzie w miarę przyzwoicie wszystko działa a na PKP nie może. Czy spotkaliście się z sytuacją, żeby w samolocie ktoś dostawał biznes klasę płacąc za turystyczną i było by to na porządku dziennym a nie jednorazowo?
Kuszetek brakuje to zamiast nich podstawiają sypialne (no i wtedy jak wiadomo brakuje sypialnych) ale jakoś IC nie ma w planach zakupu czy modernizacji kuszetek na które jak widać jest zapotrzebowanie. Gdyby wypożyczalnie samochodów każdemu podstawiały RR albo Bentleya w cenie Forda Fiesty to by zbankrutowały w kilka dni (godzin) ale na PKP wszystko gra i jest wesoło. Straty dla firmy z tego tytułu są niewielkie więc jak zwykle nie ma się czym przejmować. Tylko ciekawe ile w PLN wynosi to ich "niewielkie" w skali roku.
O wagonach sypialnych/kuszetkach się wypowiadał nie będę, bo nie korzystam w związku z czym się nie znam. Jeśli natomiast chodzi o wagony z miejscami do siedzenia, to zależy. Akurat w Przemyślaninie, gdzie jest taryfowa 1 klasa, to planowo kursujące zdeklasy są trochę nabijaniem ludzi w butelkę. Ale już np. w pociągu TLK Sudety na Hel, który taryfowej 1 klasy nie ma, to bardzo dobrze, że zdeklasowana jedynka jest pierwsza w kolejności rezerwacji. Nie ma tu żadnych wyścigów, wystarczy kupić bilet 2 tygodnie wcześniej i można dostać w tym wagonie przy oknie/korytarzu. Wiem bo kupowałem kilka razy. Zgodnie z przysłowiem: "Kto późno przychodzi ten sam sobie szkodzi".
Obojętnie czy wiadomo od dawna, że jako dwójka jeździ jedynka czy też jest to swojego rodzaju bonus to jest to cały czas niesprawiedliwe. Bo dlaczego osoby jeżdżące pociągami w których wcale nie ma zdeklasowanych jedynek i tak samo kupujący bilet 2, 3 czy 4 tygodnie wcześniej płacą (powiedzmy 20 zł) za dwójkę a w innym pociągu w tym samym czasie płacą tyle samo i dostają jedynkę jako swoisty bonus? Czy gdzieś w regulaminie IC są te bonusy opisane? A może w drugą stronę to zrobić? Skoro chcesz dwójkę to dostaniesz dwójkę a jak już miejsca w dwójkach zabraknie to damy Ci jedynkę w tej samej cenie? Wtedy też by to było sprawiedliwe? Jeżeli są to swego rodzaju bonusy to powinny być jasno opisane w regulaminie sprzedaży biletów. Bo w ten sposób to równie dobrze można dawać wagon sypialny tym którzy pierwsi kupili siedzącą dwójkę a tym którzy jako ostatni kupowali sypialny to dać wagon towarowy.
Gdzie jest sprawiedliwość gdy kupuję bilet w tym samym czasie 2 kl. na trasie X-Y za 20zł a jadę jedynką a ktoś inny kupuje bilet 2 kl. na trasie Y-X za 20zł i jedzie dwójką (bo zdeklasowanej jedynki nie ma w składzie)? Potrafisz to jakoś logicznie wyjaśnić?
Tak, potrafię. Decydując się na zakup biletu 2 klasy zawierasz umowę na przejazd w wagonie 2 klasy i IC ma obowiązek taki wagon Ci zapewnić. Jakbyś czysto teoretycznie dostał wagon 3 klasy to możesz składać reklamację i jest ona uzasadniona. Ale jeśli w pociągu są wagony klasy 2 oraz zdeklasowane klasy 1 i Ty dostałeś w zwykłej 2 to w którym miejscu IC postąpiło wobec Ciebie nieuczciwie? Przecież nie zawarłeś umowy na przejazd w najlepszym wagonie w składzie, tylko umowę na przejazd w klasie 2 i jedziesz klasą 2.
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-08-2017, 23:26
Jest jeszcze inna kwestia. Jak czuje się osoba która zakupiła droższy bilet na klasę 1, a obok jest zdeklasowany wagon gdzie ludzie jadą w tym samym standardzie za niższą cenę. Ba, to jeszcze mało, osobiście byłem świadkiem jak standard zdeklasowanej jedynki był wyższy od tej właściwej.
No cóż, ten kto płaci za 1 klasę teoretycznie też nie może narzekać, bo ma to, za co zapłacił. Ale ten przypadek jest oczywiście bardziej kontrowersyjny niż w przypadku pociągów, które wg rozkładu klasy 1 nie mają wcale. Gdy ja jadę 1 klasą (zwykle na Weekendowym) to obecność zdeklasowanych jedynek zasadniczo mi nie przeszkadza, choć w drugiej opisanej przez Ciebie sytuacji, gdy taryfowa jedynka jest gorsza od zdeklasowanej to jednak trochę niesmaku jest (a taką sytuację miałem już kilka razy).
Ja do Zakopanego jechałem starą sypialką a gdzie indziej jeżdżą zmodernizowane jako kuszetki. Sprawiedliwe? Chyba w tym układzie jako sypialne powinny jeździć te po najnowszych modernizacjach a starsze wrzucać jako kuszetki. Ale skoro nie ma kuszetek to IC powinno całkowicie usunąć taką opcję zakupu biletów bo w tej chwili to mam wrażenie, że służy to jedynie maskowaniu problemu. Chcesz jechać na leżąco- płać za sypialny bo kuszetek nie ma. Może wtedy w strategii taborowej przyjęto by program modernizacji kuszetek które stoją w krzakach i czekają na lepsze czasy. Po co podstawiać jedynki w cenie dwójek skoro dwójki również czekają na remonty? Ano po to, żeby na papierze wykazywać jakieś sztuczne zyski bo brak modernizacji=brak wydatków i większy zysk. Bardzo chwilowe myślenie bo im dłużej te wagony będą niszczały tym drożej wyjdzie naprawa.
"No cóż, ten kto płaci za 1 klasę teoretycznie też nie może narzekać, bo ma to, za co zapłacił."- no tak tylko inna osoba kupiła 2 klasę i dostała taki sam wagon w gratisie i o to tu chodzi.
A ktoś inny nie zapłacił i też dostał. Nie dość, że na 1 klasę nie ma np. oferty "wcześniej" to jeszcze kto inny dostaje taki sam wagon już na starcie w niższej cenie i dodatkowo 30% taniej od podstawowej ceny II kl. Jest poważny problem z wagonami (a w zasadzie z ich remontami) i podstawienie wagonów Y w miejsce X niczego nie rozwiąże a to właśnie tu leży sedno problemu.
Dobrze, jak uważasz.
Pytanie z innej beczki: co się dzieje z TLK Gombrowicz? Dlaczego między Warszawą a Poznaniem łapie 90 minutowe opóźnienia? Obserwuję sytuację od kilku dni - czasami jest tylko ciut lepiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum