Wysłany: 19-12-2009, 20:59 Linia Działdowo - Brodnica
Większa część tej lini znajduje się w granicach woj : warmińsko-mazurskiego .Do wiosny 2007r pociagi pasażerskie były uruchamiane przez kujawsko- pomorskie przewozy regionalne i od tego czasu ruch na tej lini zamarł. Były jeszcze potem takie epizody na tej lini ,jak pospieszny (sezonowy) BORY TUCHOLSKIE latem 2007r i do września br.Łącznik IC "WARMIA"z Grudziadza do Działdowa i nastąpiła całkowita cisza .W nowym SRJP tabela jest pusta ale jeszcze jest .Czy ktos posiada jakiekolwiek wiadomości co do dalszego losu tego odcinka????
gryff, na warmińsko-mazurskie bym nie liczył. Ale patrząc na kolejową mapę pociąg z Brodnicy mógłby dojeżdżać do Sierpca (tory chyba jeszcze leżą?), choć i w Siepcu prywatny przewoźnik nie jest zbyt mile widziany. Ale wtedy można by było jakieś sensowne obiegi skladów ułożyć. W podobnym celu Koleje Mazowieckie reaktywowały odcinek Płock - Sierpc.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-12-2009, 23:24
Tak na odcinku Brodnica- Sierpc tory jeszcze leżą i nawet towarowe jezdżą to byłby dobry pomysł np taki Arriva ekspres Grudziądz -Płock hmm...pomarzyć można
Tyle się mówi o reaktywacjach połączeń kolejowych, a tam gdzie leżą tory i znajdują się całkiem przyzwoitym jak na polskie warunki stanie via Brodnica-Sierpc , Brodnica-Działdowo czy Terespol-Świecie nie chce się nic robić w tym kierunku. Trochę to dziwne, tymbardziej że do uruchomienia tych odcinków nie trzeba jakichś mega wielkich nakładów finansowych.
O przywróceniu przewozów przez PR na odcinku Działdowo-Brodnica nie ma co marzyć. Problemem są oczywiście władze woj. W-M. Skromnym marzeniem jest ekspansja Arrivy w tym kierunku, ale o tym nic nie słyszałem.
Szkoda szlaku na którym Vmax wynosi 80 km/h.
Od Działdowa do Lidzbarka szlak się dziś całkowicie nie marnuje bo regularnie z Iłowa jeżdżą zdawki (czasem dość długie) do lidzbarskiego Prefabetu.
_________________ najlepsze kolejowe klimaty są na Warmii i Mazurach!
Skromnym marzeniem jest ekspansja Arrivy w tym kierunku, ale o tym nic nie słyszałem.
Skoro mają pieniądze na komercyjne jeżdżenie do Gdańska, to czemu komercyjnie nie zrobić dwóch par Grudziądz - Działdowo, skomunikowanych z pośpiechami z/do Warszawy. Z Grudziądz do Brodnicy jako normalny osobowy, a dalej tylko z przystankiem w Lidzbarku jako przyspieszony.
Wystarczy nieco wcześniej puścić i wydłużyć poranny kurs z Grudziądza do Brodnicy (ob. przyjazd 7:30) i skomunikować w Działdowie z TLK 54104 do Warszawy. Potem zaraz po przyjeździe do Działdowa TLK 15101 (9:56) może wrócić.
Na wieczór przyjazd do Działdowa ok. 18:40 (skom. z TLK 51100, odj. 18:56) i za 30 minut powrót (przyjazd do Działdowa TLK 35101 19:01).
Wszystkie te kursy można zrealizować wysyłając do Brodnicy skład w zestawieniu 2xSA106 lub SA134+SA106, z czego pierwszy jedzie dalej do Działdowa, a drugi wraca do Grudziądza. W obecnym rozkładzie przy niewielkiej korekcie godzin przyj./odj. jest to jak najbardziej możliwe.
historia połączeń na trasie Działdowo- Brodnica jest całkiem ciekawa... jeszcze kilka lat temu kursowało tam kilka pociągów spalinowych. Ludzi też nie brakowało... w sezonie letnim nie raz miałem problem żeby wejść do pociągu odjeżdżającego ze stacji Działdowo... (natłok turystów jadących nad jeziora do Lidzbarka lub Klonowa) dalej nie wiem jak było z frekwencją.. powroty też nie były łatwe... a dodam że kursowały tam przeważnie dwa wagony piętrowe.... w roku szkolnym wiadomo uczniowie szkół, których też ni było mało... no ale widać pociąg okazał się być nie opłacalny... przerwano połączania... później wznowiono ale w takich godzinach, że nikomu nie pasowały połączenia, a na dodatek zrobiono to bez jakiejś zapowiedzi i jeżeli dobrze pamiętam w środku miesiąca gdzie już wszyscy potrzebujący mieli zakupione bilety miesięczne PKS... no i wtedy po kontrolach okazało się że pociągi jeżdżą puste... no i do dnia dzisiejszego cisza.... między czasie rzeczywiście jakieś tam pośpieszne były nawet do Kołobrzegu... ale co z tego jak zatrzymywały się tylko w miastach .. co ciekawe początkowo jeździły dwa wagony a na końcu już jeden ... z praktycznie zerową frekwencją...
Nie do końca wiadomo też czemu zostały zlikwidowane.. mówi się że wojewoda warmińsko mazurski nie chciał opłacać tej trasy...
Ciekawa sprawa to również połączania pociągów osobowych na trasie Warszawa - Działdowo... jeszcze 2-3 lata temu pociągi odjeżdżały co jakieś 2 h i były opłacalne i nadal są... ale jako że nasz wojewoda nie wydał pozwolenia tak te pociągi teraz dojeżdżają tylko do iłowa ( niewielkiej miejscowości oddalonej od Działdowa 12km... ) istna paranoja...
Połączanie było i jest opłacalne bo wiem ile osób od nas musi dojeżdżać do iłowa aby jechać dalej...
W końcu ktoś wynegocjował że 2 pociągi dziennie jadą z Działdowa do iłowa... co z tego jak trzeba się przesiadać?? nie można by zrobić bezpośredniego połączenia? koniecznie trzeba podróżnym komplikować życie...
Niedługo Olsztyn nas odetnie od siebie jeszcze ... na Iławę też jest już miej połączeń... po co dać jeden pociąg dziennie więcej ? niech się gniotą jak sardynki....
Połączania z Olsztynem też mamy super... jest ich stanowczo za mało... już o tym że jedziemy jak sardynki wyjeżdżając z Działdowa nie w spomnę to w Nidzicy dosiada się kolejna grupka.... pytanie tylko gdzie mają się mieścić?
Jeszcze kilka słów o taborze... ostatnio miałem zaszczyt jechać pociągiem z Olsztyna, który myślałem że się rozleci z zakładu Przewozów Regionalnych w Krakowie ... przy zamkniętej szybie i -10 na dworze w pociągu zamarzałem mimo ogrzewania które parzyło mi tyłek...
Ta linia to typowy przykład linii przebiegającej przez 2 województwa, przy czym nasze durnowate antykolejowe województwo jest jak zwykle na nie, więc o pociągach regionalnych to pomarzyć sobie można.
Przecież ci idioci wycinają nawet połączenia Olsztyn-Ełk, wycięli obie linie Elbląg-Braniewo, na Pisz i Mrągowo też mają ochotę.
Oby podczas wyborów się to na nich zemściło.
A ZPR Olsztyn nadaje się jedynie do likwidacji (jest nieopłacalny ekonomicznie - ulubione sformułowanie PR). Tak mierna praca przewozowa nie uzasadnia istnienia tego zakładu, tak jak i np. Kielc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum