Posiada ktoś może archiwalne zdjęcia jak przez Jastrzębie kursowały pociągi osobowe, bo ja tylko raz jedyny widziałem tam gdzieś kibla w Jastrzębiu, ale było to dawno...
Wspaniały film. Aż łezka w oku się kręci, gdy można zobaczyć podstawiający się EZT na stacji Jastrzębie Zdrój.
Zwróćcie uwagę, że zanim zlikwidowano pociągi, można juz było zaobserwować postępującą degradację linii, np. leżące semafory, czy zdewastowaną nastawnię. Kolej (w każdym tego słowa znaczeniu) w Jastrzębiu została zlikwidowana z premedytacją. To było celowe działanie ówczesnych władz PKP, a z tego co się orientuję, w 2000 roku prezesem tejże firmy był nie kto inny, jak słynny Celiniak.
Od dawna zadaję sobie kilka pytań, dlaczego rozebrano linię kolejową w JZ? Czemu akurat tutaj? Komu ona przeszkadzała? Czy kiedyś zostanie odbudowana?
Linia przeszkadzała betonowi PKP(TFU!). Wydaję mi się, że szans na jej odbudowę nie ma ( przynajmniej w najblizszych 10 latach). Zresztą i tak tam pociagami już nikt nie jeździł.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 31-01-2010, 21:20
Przy takim rozkładzie jaki był oferowany pasażerom, to nawet największy miłośnik kolei by nie jeździł.
Dom (w naszym wypadku połączenie kolejowe), składa się z:
- fundamentów - dobrego rozkładu jazdy
- murów - zadowalającego czasu przejazdu
- dachu - odpowiedniej oferty taryfowej
- elementów wykończeniowych - reklamy
Taka jest prawda. Nie wierzę, że prawie 100-tysięczne miasto nie będzie w stanie wygenerować odpowiedniego potoku podróżnych w pociągu, który będzie spełniał powyższe kryteria.
Ale co ja się będę rozwodził nad tym tematem? Linia nieprędko zostanie odbudowana i chyba nie pozostaje nam nic innego, jak się z tym pogodzić.
Co sądzicie o tym gdyby np udało się dojść do porozumienia MZK Jastrzębie i PR Katowice i połączeniu linii autobusowej 120 z linią kolejową Zebrzydowice - Cieszyn. Teraz bilet do Zebrzydowic kosztuje 3,20 (tak wyczytałem w informacji MZK) + 3 zł Cieszyn - Zebrzydowice = 6,20 ulgowy 1,60+1,89 = 3,49.
Może kolej i MZK dogadały by się co do wspólnego biletu?
Ja ze swojej strony mogę zrobić plakat promujące połączenie według normalnych cen.
Rozkłady można zsynchronizować, bo na razie wygląda to nie za dobrze, ale jednak coś tam jest i jest taniej od busa i to dużo taniej w przypadku biletu ulgowego jakieś 3 zł
Kiedyś był oknem na świat. Dziś pamięta o nim niewielu. Jastrzębski dworzec kolejowy to zabytek, którego nikt nie chce ratować. Z lat jego świetności pozostały jedynie wspomnienia i legendy. To właśnie tutaj przyjmowano wielkich władców Europy. Teraz pociągi nie jeżdżą, podróżnych brak. Ta część historii Jastrzębia potrzebna jest chyba tylko bezdomnym.
Na jastrzębskim dworcu mieszkać chcieli bezdomni. - Wolą żeby się zniszczyło, niż żeby ktoś tam miał zamieszkać i pilnować tego - mówi Stanisław Putkowski, który mieszka na dworcu. Zarządca budynku ochotniczej ochronie zabytkowego mienia uwierzyć jednak nie chciał, dlatego wejście zostało zamurowane. - Przebywanie osób postronnych jest uciążliwe, w danym przypadku również to miało miejsce i dlatego zdecydowaliśmy się na takie właśnie zabezpieczenie - tłumaczy Jolanta Michalska, Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach.
Od 1911 roku jastrzębskimi torami bezpośrednio dotrzeć można było do Warszawy, a nawet Wiednia. Dzisiaj to tory donikąd. Odkąd Jastrzębie pozbawione zostało pasażerskiego ruchu kolejowego dworzec zaczął popadać w ruinę. W jego bezpośrednim sąsiedztwie, również należącym do PKP od kilku lat koczują bezdomni. - Dostarczamy im wspólnie z opieką społeczną węgiel, żeby mieli czym palić, dostarczamy im ubrania ciepłe, koce - żeby nie zamarzli - informuje Marek Basiura, Straż Miejska w Jastrzębiu Zdroju.
Dziś trudno uwierzyć, że na otwarciu jastrzębskiego dworca prawdopodobnie był sam cesarz niemiecki Wilhelm II. Minął wiek, ale jubileusz uroczysty raczej nie będzie. Według historyka Marcina Boratyna tu trzeba murować, ale nie tylko wejścia. Jeśli budynek nie zostanie wyremontowany - wkrótce nie będzie się go dało już uratować. - On na pewno ma dużą wartość historyczną, ponieważ był oknem na świat dla mieszkańców Jastrzębia, dopóki nie było kolei kuracjusze przybywali do Jastrzębia bryczkami często z odległych miejscowości.
Zarządcy Obrotu Nieruchomościami są przekonani, że zapuszczony budynek najlepiej będzie po prostu sprzedać. - Oczywiście są zainteresowani. Mamy tutaj wystąpienia osób, które bardzo chętnie nabyłyby nieruchomość zabudowaną budynkiem dworca - oznajmia Jolanta Michalska, Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach.
Kiedy to nastąpi na razie nie wiadomo. Innego rozwiązania trudno się jednak spodziewać, bo w tym wypadku o historycznych wartościach najwyraźniej decyduje tylko ekonomia.
Tak z ciekawości... Czy wg was nie da się rozsądnie dojechać do innych miast za pomocą sieci kolei węglowej?
Kiedyś gdzieś mi się mapki odpowiednie o oczy obiły, ale nie pamiętam gdzie...
Wysłany: 10-02-2011, 14:56 Pociągi wrócą do Jastrzębia?
Pociągi wrócą do Jastrzębia?
Od 10 lat w Jastrzębiu-Zdroju nie jeżdżą pociągi, ale jest szansa, że wkrótce to się zmieni. Wszystko dzięki pomysłowi Jastrzębskiej Spółki Kolejowej, która administruje kopalnianymi torami od Pawłowic aż po Rybnik.
- Tymi torami przebiega trasa pociągów towarowych, kursujących na potrzeby Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W sumie w ciągu doby trasą od Jastrzębia w kierunku stacji Rybnik Towarowy wyjeżdżają średnio cztery pociągi na dobę. Przez resztę czasu na torach nic się nie dzieje - mówi nam Bronisław Borski, prezes JSK. Właśnie dlatego tymi samymi torami mogłyby jeździć pociągi pasażerskie, które nikomu by nie przeszkadzały.
- To świetny pomysł, przede wszystkim dlatego, że autobusy jeżdżą ponad godzinę i kursują przez Wodzisław zamiast na przykład przez Świerklany i Boguszowice - mówi Tomasz Korulski z Jastrzębia. Rzeczywiście, nowy plan pozwalałby na pokonanie tej samej trasy w zaledwie pół godziny! - Pociąg ominąłby Wodzisław i jechał od razu w stronę Rybnika, przez Szeroką, Borynię, Boguszowice, Jankowice aż do Niedobczyc, a stamtąd można poprowadzić szybką linię do głównej stacji w Rybniku - mówi Jerzy Lis, radny z Jastrzębia.
Za ten komfort pasażerowie nie musieliby płacić kokosów, bo ceny mają być porównywalne do cen biletów autobusowych.
Żeby pomysł, który już spodobał się mieszkańcom, miał szansę na realizację, spółka już zaczęła działać. - Najpierw musimy zyskać sobie przychylność samorządowców i Urzędu Marszałkowskiego. Bez ich zgody nic nie będziemy mogli więcej zrobić, bo tory znajdują się na terenie należącym do województwa. Liczymy jednak, że ci wezmą pod uwagę dobro mieszkańców, którym pomysł jak najbardziej się podoba - mówi Borski.
Jeśli spółka otrzyma zielone światło, od razu rusza do realizacji planu.
Realizacja inwestycji mogłaby potrwać maksymalnie dwa lata i pochłonęłaby 40 milionów złotych z kasy urzędu marszałkowskiego i budżetu Jastrzębia.
Jastrzębie-Zdrój - Rybnik
Pociąg wyruszałby ze stacji KWK Jas-Mos w kierunku kopalni Borynia-Zofiówka. Tam w zależności od zapotrzebowania, mogłyby powstać dwie osobne stacje, najpierw Szeroka, a później Borynia. Kolejne przystanki mogłyby być w Boguszowicach, Jankowicach, Chwałowicach i Rybniku Towarowym, czyli Niedobczycach. Ponieważ w tym miejscu kończą się tory należące do Jastrzębskiej Spółki Kolejowej, dalszą trasę do dworca głównego w Rybniku można poprowadzić np. szybkimi kolejami tzw. flirtami. Cała podróż ma trwać około 35 minut.
Jastrzębie - Pszczyna
Trasa mogłaby się rozpocząć już na stacji KWK Jas-Mos, albo dopiero na stacji KWK Zofiówka, a stamtąd przez Bzie, Pawłowice Górnicze, Pawłowice Śląskie, Studzionkę, Warszowice, Kleszczów i Suszec aż do Pszczyny. Podróż powinna trwać około godziny.
Tak sobie to czytam i myślę: "Piękne" tylko czy te czasy przejazdu już są wyliczone z ograniczeniami prędkości? Swoją drogą, jak prezentują się ograniczenia na liniach JSK? Z tego co wiem, nie są one wprowadzone do rejestru PLK, a co za tym idzie pewnie i WOS jest dla nich odrębny, jeśli w ogóle istnieje.
Tak sobie to czytam i myślę: "Piękne" tylko czy te czasy przejazdu już są wyliczone z ograniczeniami prędkości? Swoją drogą, jak prezentują się ograniczenia na liniach JSK? Z tego co wiem, nie są one wprowadzone do rejestru PLK, a co za tym idzie pewnie i WOS jest dla nich odrębny, jeśli w ogóle istnieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum