Wysłany: 23-07-2009, 18:34 Linia Gorlice - Zagórzany
Coś ruszyło na plus. Jak poinformował Kolejowy Portal Informacyjny ruszył transport do stacji Gorlice Glinik.
Na bocznicę kolejową Rafinerii Glimar wjechał pierwszy od pięciu lat pociąg. Przywiózł ciężkie i lekkie oleje opałowe.
Po miesiącach prac modernizacyjnych i remontowych, podczas których na ręce robotników patrzyły setki, jeśli nie tysiące gorliczan, zorganizowana została baza materiałowo-przeładunkowa. W sumie przywieziono około tysiąca ton olejów, w 15 cysternach. Zgodnie z zapowiedziami od dzisiaj ruszy sprzedaż mazutu. Pierwszym odbiorcą będą spółki Drogbudu. Jak zapowiada Piotr Śmigielski, prezes zarządu Glimaru, po przetarciu handlowych szlaków, rozpocznie się sprzedaż dla innych odbiorców.
Za miesiąc, może półtora zacznie się produkcja asfaltu. Wszystkie remonty zostały już zakończone.
- W przyszłym tygodniu powinniśmy otrzymać koncesję na produkcję - mówi z satysfakcją Śmigielski.
Dzisiaj w rafinerii pracują 54 osoby, to o 20 więcej niż pod koniec minionego roku. Plany zatrudnienia są jednak większe. Do końca roku na listach zatrudnionych ma się znaleźć 80 nazwisk. Pojawiła się też szansa na redukcję zadłużenia wobec banków i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Jak podkreśla Piotr Śmigielski, dotyczą pieniędzy, więc obowiązuje go tajemnica handlowa. Szefostwo Glimaru stara się także o umorzenie zobowiązań z tytułu podatku akcyzowego i opłaty paliwowej. Gdy na początku grudnia 2008 roku Strzyżowski Holding Budowy Dróg Drogbud kupił akcje Glimaru, wielu ze sceptycyzmem przyjmowało zapowiedzi o uruchomienia produkcji. To, co stało się wczoraj, jest pierwszą jaskółką, mamy nadzieję dobrych zmian, które czekają rafinerię.
Wysłany: 24-07-2009, 08:02 Re: Linia Gorlice -Zagórzany.
Cytat:
W sumie przywieziono około tysiąca ton olejów, w 15 cysternach.
Po 67 ton na cysternę.... chyba sześcioosiową
_________________ Uwaga, na tym forum ostrzeżenie dostaje się również za zaprzeczanie kłamstwu.
historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła
Ja się specjalnie nie znam na cysternach. Natomiast zastanawia mnie czy ruszy ruch pasazerski Zagórzany-Glinik. Perony i ławki malowali i w zeszłym i w tym roku. Być może uratują linię 131 Stróże-Biecz
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Nie no z IC nic nie ruszy. Pokazali, że jedyne co umią to odwoływanie kursów postojów i pociągów oraz zwiększanie cen.Fanem PR nie jestem, natomiast to co robi IC z pośpiesznymi się w pale nie mieści. Pozdrawiam imennnika.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Moim pomysłem jest skierowanie tych ogryzków Stróże-Biecz na relację Stróże-Gorlice. Pociąg na tym odcinku jechałby 43 minuty, autobusem jedzie się 45 minut przy dobrej pogodzie po dziurawych drogach (jechałem, widziałem). Pasażerów będzie więcej niż do Biecza, więc dopłaty UM będą miejsze. Logiczne? Tak mi się tylko wydaj, bo PR&UM to jest instytucja gdzie logika jest rzadko widywana.
a na kij pociag do Strozy, nie lepiej do Sacza?? ja rozumiem ze to "wezel" komunikacyjny, ale lata swietnosci ma za soba i sensowniej raczej byloby chyba taka relacje do Sacza wydluzyc
Zabrać szynobus z zatłoczonej relacji wieliczka-oświęcim (oczywiście tylko na krótkich odcinkach, ale nie mamy tyle szynobusów żeby robić takie rzeczy), i dać do gorlic, już o tym kiedyś pisałem, ale przypomnę bo to jest naprawdę wołające o pomstę do nieba...
Zgadzam się szynobus z Wieliczki dać na linię Bieczankę. I tu albo puścić pociągi w rel. Sącz-Biecz z wjazdem do Gorlic na podobnej zasadzie jak występuje wjazd na rabkę. Ewentualnie dać szynobus Sącz-Gorlice. Do tego przyśpieszony skłąd Kraków-Gorlice.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
10 minut wjazd do Gorlic 10 zmiana czoła i z 7 powrót
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
trochę dłużej kilka minut. Do Rabki masz 2 km dop Gorlic 5. Ale powinien być Duże miasto, tory a pociągu brak
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum