Szczerze mówiąc wątpię. PESA mając już doświadczenie w produkcji szynobusów pewnych błędów konstrukcyjnych już unika, natomiast w szynobusach z NEWAG-u spodziewam eis mnóstwa usterek.
Podobno zamierzają zakupic szynobusy, które będą obsługiwały między innymi
z J. Góry do Zgorzelca przez Mikułową i Jelenia Góra -Harachov.
Może wiecie coś więcej na ten temat?
Pisali o tym w Ziemi Lubańskiej ale nie mogłem znaleźć tego artykułu, o którym piszą
na ten temat co pisałem w tym poście.Pozdrawiam!
Bezpośredni pociąg do Opola, Katowic i Przemyśla to nowa oferta PKP dla mieszkańców Lubania i okolic. Ponadto od 13 grudnia wraz z nowym rozkładem jazdy pojedziemy aż ośmioma bezpośrednimi pociągami do Wrocławia, ale tylko dwoma do Zielonej Góry. Nie uruchomiono ponownie połączeń do Zgorzelca i Warszawy. Nadal pod znakiem zapytania stoi reaktywacja linii do Świeradowa-Zdroju i Leśnej.
Od 13 grudnia PKP wprowadziły nowy rozkład jazdy pociągów. Teraz z Lubania pojedziemy bez przesiadki do Przemyśla, a po drodze możemy wysiąść w Opolu, Katowicach i Krakowie. Skład będzie kursował codziennie o godzinie 10.26 w ramach Tanich Linii Kolejowych, które zastąpiły połączenia pospieszne. Bilet z Lubania do Przemyśla kosztuje 97 złotych w klasie 1, a pociąg jedzie prawie 12 godzin. Pojawiły się również bezpośrednie składy do stolicy Dolnego Śląska. Jest ich aż osiem, pierwszy odjeżdża o godzinie 5.34 i dalej o 7.40, 9.31, 10.26, 13.10, 16.33, 17.18 i 19.19.
Do Jeleniej Góry dojedziemy siedmioma pociągami, z których pierwszy pojawi się na stacji Lubań o 6.12 a ostatni odjedzie o 20.28. Niestety, Koleje Dolnośląskie mimo zapowiedzi nie uruchomiły połączeń z Jeleniej Góry do Zgorzelca przez Zarębę, ponieważ nie pozwoliły na to finanse nowej podlegającej Marszałkowi Województwa Dolnośląskiego spółki kolejowej.
Ponadto narodowy przewoźnik zrezygnował z części połączeń do Zielonej Góry. Teraz w lubuskie jeździmy tylko dwoma pociągami: o 12.25 i 15.24. To szczególnie zła informacja dla studentów, którzy uczą się w stolicy województwa lubuskiego. Być może pocieszeniem dla nich będzie nowy kurs autobusowy, który uruchomi wraz z rozpoczęciem semestru letniego na przełomie stycznia i lutego 2010 roku PKS Voyager Lubań.
Zadowalający jest fakt skomunikowania pociągów z Lubania z szynobusami w Węglińcu, które jadą do Drezna. To zapewne dobra wiadomość dla tych, którzy wybierają się do naszych zachodnich sąsiadów i chcą skorzystać z połączeń kolejowych w kierunku Niemiec.
Niestety zabrakło bezpośredniej linii do Warszawy i Lublina. Do stolicy dojedziemy tylko z Jeleniej Góry lub Wrocławia, natomiast ci z nas, którzy wybierają się do Lublina, muszą niestety przesiąść się co najmniej dwa razy. Tym samym, nie tylko region jeleniogórski, ale również Dolny Śląsk stracił połączenie kolejowe ze wschodnią Polską.
Ale nie tylko Lubań stracił na nowym rozkładzie PKP. Mieszkańcy Lwówka Śląskiego będą mieli mniej pociągów, zniknie też skład Zgorzelec - Warszawa przez Bolesławiec i Legnicę. Przewozy Regionalne ograniczą liczbę połączeń na trasie między Lwówkiem a Bolesławcem z pięciu do trzech. Oznacza to, że wielu pasażerów nie dojedzie do pracy i do szkoły. Przyczyną jest ograniczenie prędkości na torach z 50 do 30 km/h, co znacznie obniży jakość podróży i wydłuży czas jazdy.
13 grudnia do lamusa odeszły pociągi osobowe. Teraz nazywają się Regio. Kursują na terenie Dolnego Śląska. Obsługuje je spółka PKP Przewozy Regionalne, zarządzająca połączeniami międzywojewódzkimi czyli od teraz Inter-Regio. Podobnie jest z dotychczasowymi pospiesznymi. Obecnie to wspomniane już wcześniej Tanie Linie Kolejowe. Powstały też nowe Express InterCity. Będą to najszybsze i najnowocześniejsze pociągi na polskich torach. Obowiązuje też nowa taryfa cen biletów. Teraz płacimy 3,5 proc. więcej za przejazd pociągami InterRegio. Ale za to 8 proc. mniej wydamy na podróż składami Regio, jednak tylko na odcinku do 25 km.
88 milionów złotych na połączenia kolejowe przeznaczy w 2010 roku zarząd województwa dolnośląskiego. Będą to pieniądze w znacznym stopniu przeznaczone raczej na rozwój kolei aglomeracyjnej wokół Wrocławia, niż na odnowę innych linii w regionie. Nie ma na razie mowy o reaktywacji tak bardzo potrzebnego połączenia ze Zgorzelca, Lubania i Gryfowa do Świeradowa-Zdroju, z Lubania do Leśnej, czy z Jeleniej Góry do Karpacza. Przeciąga się także odbudowa linii Jelenia Góra – Szklarska Poręba – Harahov w Czechach. Wydaje się, że tylko miejscowe samorządy mogą powalczyć o lokalne linie. Jeżeli tak się nie stanie, to w 2011 roku, po uwolnieniu rynku na lokalne tory wjadą niemieccy lub czescy przewoźnicy kolejowi. I to właśnie oni, szybko i sprawnie wyciągną ręce po unijne środki na modernizację żelaznych szlaków.
Dolny Śląsk: Kolejna zmiana terminu otwarcia ofert w przetargu na 9 szynobusów
Województwo dolnośląskie przełożyło termin otwarcia ofert w przetargu na pozyskanie 9 autobusów szynowych. Nowa data to 10 lutego 2010 r.
Przypomnijmy, że zamówienie zostało podzielona na dwa zadania: pierwsze z nich obejmuje zakup 3 szynobusów posiadających co najmniej 60 miejsc siedzących każdy oraz 3 pojazdy mające 120 miejsc siedzących. Drugie zadanie obejmuje pozyskanie kolejnych trzech szynobusów posiadających również 60 miejsc siedzących każdy. Szacunkowa zawartość zamówienia bez VAT to 54 347 930,49 zł. Termin zakończenia realizacji zamówienia - 30 listopada 2011 r.
Pierwotnie w SIWZ widniał wymóg, iż chętny na zamówienie musiał wykazać się w ostatnich 3 latach realizacją umowy odpowiadającej swoim rodzajem dostawy stanowiącej przedmiot zamówienia samorządu dolnośląskiego. Doświadczenie wykonawców wymagane było odpowiednio: jeśli składać będą swoją ofertę na zadanie 1 albo na zadanie 1 i na zadanie 2 – wówczas musieliby udowodnić dostawę co najmniej jednego autobusu szynowego z napędem spalinowym z minimum 50 miejscami siedzącymi stałymi i co najmniej jednego autobusu szynowego z napędem spalinowym z minimum 100 miejscami siedzącymi stałymi; jeśli natomiast składać będą swoją ofertę tylko na zadanie 2 – wówczas dostawę co najmniej jednego autobusu szynowego z napędem spalinowym z minimum 50 miejscami siedzącymi stałymi. Przeciwko tym wymogom zaprotestował Newag. Jego zażalenie zostało jednak oddalone przez zamawiajacego.
Termin przesunięto na 24 listopada 2009 r., a później na 14 stycznia i 19 stycznia 2010 r., w związku ze skargą na zamawiającego wniesioną przez Newag do KIO przeciwko zamawiającemu, po odrzuceniu protestu firmy. Wobec uznania racji Newagu, Izba nakazała zmianę zapisów w SIWZ. W wymogach wobec ewentualnych oferentów, zastąpiono słowo "autobus szynowy" wyrażeniem "pasażerski pojazd trakcyjny" (co dopuszcza do postępowania Newag) i po raz kolejny zmieniono termin otwarcia ofert.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Wystarczyło dać warunek "kompatybilność z systemem sterowania ukrotnionego stosowanego w posiadanych przez zamawiającego autobusach szynowych SA106, SA132, SA134 i SA135". I NEWAG mógłby cmoknąć kibla w reflektor.
Ostatnio zmieniony przez Bartini dnia 27-01-2010, 14:42, w całości zmieniany 1 raz
Powstały też nowe Express InterCity..
dobry żart... jakie nowe.. reporter(ka) chyba z ksiezyca spadł(a)
zagraniczne koleje mają w d.pie wjezdzanie na polskie tory(patrz: Cieszyn).
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Będzie dziewięć nowych szynobusów dla Dolnego Śląska
Sześć jednoczłonowych i trzy dwuczłonowe autobusy szynowe wyprodukują Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego „Mińsk Mazowiecki”. Wartość kontraktu to 46,7 mln zł. Pierwsze szynobusy zostaną dostarczone już w październiku tego roku.
W przetargu na dziewięć nowych autobusów szynowych oprócz ZNTK „Mińsk Mazowiecki” wystartowały także firmy PESA Bydgoszcz i NEWAG. Postępowanie było podzielone na dwa zadania:
1. Zakup sześciu autobusów szynowych, w tym trzech jednoczłonowych (60 miejsc siedzących) i trzech dwuczłonowych (120 miejsc siedzących);
2. Zakup trzech jednoczłonowych autobusów szynowych (60 miejsc siedzących).
Pierwsze zadanie jest dofinansowane ze środków europejskich w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, drugie jest finansowane z budżetu województwa. Jedynym kryterium wyboru najkorzystniejszych ofert była cena – w przypadku obu zadań ZNTK „Mińsk Mazowiecki” były najtańsze.
Za dostarczenie pierwszych sześciu autobusów ZNTK „Mińsk Mazowiecki” zaoferowały cenę 33 452 400 zł, za kolejne trzy szynobusy – 13 249 200 zł.
Zgodnie ze specyfikacją przetargową pierwsze trzy autobusy szynowe mają być zgłoszone do odbioru najpóźniej we wrześniu 2010 r. Cały kontrakt musi zostać zrealizowany do końca listopada 2011 r.
Samorząd Województwa Dolnośląskiego jest obecnie właścicielem 12 autobusów szynowych. Dzięki nim pasażerowie na regionalnych liniach mogą podróżować w komfortowych warunkach. Zakup nowego taboru pozwoli na podniesienie standardu obsługi dolnośląskich połączeń kolejowych.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum