wiecie do Chrzanowa też mówili że się nie da pociągów z Krakowa puszczać co godzinę i że linia do likwidacji, dziś sprawdźcie sobie mamy pociągi równo co godzinę! pierwszy po 4tej jedzie rano ostatni z Krakowa w naszym kierunku o 23ciej, do tego połączenie w dobrej cenie 6zł (walczymy o III strefę która jest tylko do Trzebini), i czas przejazdu 44km Kraków-Chrzanów 1:05, wiecie ile ludzi przesiadło się z ciasnych busów? Nawet miejski autobus chcą likwidować, i co nie da się? A przypominam że jazda odbywa się nie remontowanym szlakiem
Cytat:
remont został przeprowadzony w latach 1940/1941 w związku z........ przyszłościową agresją na wschód... a wiadome każdemu kiedy nastąpił Plan Barbarossa
ciekawostki:
pociąg z Kce do Krk jechał 50/60 minut:)
po w/w planie pociągi jeżdziły srednio na front co 4-5 minut:)
jak na uwczesne czasy logistyka pierwsza klasa:-)
dziś raczej niemożliwe
http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=2895&p=27155#p27155
Więc skazywanie stacji w Wadowicach na pustkę i szlaku kolejowego jest czystą głupotą i działaniem na szkodę spółki oraz pasażerów.
Mówię wam u nas mimo że jest autostrada Chrzanów-Kraków busy powoli wymiękają w porównaniu z pociągiem. Nikt nie chce się narażać na wypadek w przepełnionym zapchanym busie który tonie w Krakowskich korkach....
Róbcie wszystko co tylko możliwe nagłaśniajcie sprawę w mediach, które musicie mieć zawsze koło siebie, a im więcej was - nas tym lepiej!!!
Nadal działam jak mogę w sprawie reaktywacji 103 http://www.linia103.glt.pl/ i obrony jej przed likwidacją, jeżeli szukacie ratunku dla stacji w Wadowicach to nie zapominajcie o szlaku do Trzebini i Spytkowic bo ten napewno warty jest utrzymania.
Pozdrawiam
często zaglądam do wątku o ratowaniu stacji w Wadowicach i tak się cały czas zastanawiam czy wkońcu uda nam się połączyć z Trzebinią i przywrócić ruch na 103,
czy w perspektywie kilkunastu lat będzie to pewna inwestycja czytając poniższy artykuł?
http://www.rynek-kolejowy.pl/14061/14061_PKP_PLK_CMK_nie_przez_Pyrzowice.htm
Cytat:
rozważana jest natomiast budowa przedłużenia, kończącej się obecnie w Zawierciu Centralnej Magistrali Kolejowej do Katowic i Krakowa, z rozgałęzieniem w Trzebini
co o tym sądzicie?
O tym już też tutaj pisałem. Trasa z Trzebini do Wadowic to bardzo dobry skrót z północy (Łódź-Cz-wa) do Suchej, Rabki, Zakopka i okolic. Podaj tą informację do pani Burmistrz w Wadowicach. Wiem że ona dobrze patrzy na kolej. I tym, baranom, którzy są przeciwko - też to wyślij. Niech jak najwięcej lidzi wie o tych planach. Bo linia ma potencjał, ale betonowi "kolejarze" (cudzysłów zamierzony) i samorządowcy go nie chcą wykorzystać.
Ale na początek, jako wniosek do UM, minimum 5 par Wadowice - Kraków, skomunikowanych w Wadowicach z pociągami do Bielska.
Zgadzam się PP z Tobą. Prawda jest taka, że redukcje powinno zacząć się od dyrekcji i urzedników, a nie od szarych prac owników. To nie pracownik odpowiada za taki stan rzeczy jaki jest. To dziesiątki zwierzchników podejmowały błędne decyzje. najpierw PKP, teraz UM się nie popisały. Była 1 firma i cyrk był mniejszy. A dlaczego? Ponieważ dyrektorów było mniej. Nie może być tak, że w jednym pociągu mamy 2 drużyny konduktorskie i dodatkowo rewizorów . To jest chore i powoduje irracjonalny wzrost kosztów. Ale jakie pojęcie o kolei lokalnej na przykład w malutkiej wiosce bedzie miał marszalek w oddalonym o 150km Krakowie? Żadne. To co się dzieje na Wadowicach czy na Zakopanym to jest cyrk i błazeństwo. A niestety dalsze takie dziaąłnie będzie skutkowac wycinaniem kolejnych kas, poczekalni, pociągów aż do zamykania linii.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
A można by komunikować pociągi nie w Wadowicach tylko w Kalwarii Lanckoronie. Wydłużyć wszystko co jeździ w relacji Bielsko-Biała - Wadowice do Kalwarii Lanckorony, dowalić Giewonta, i z jakieś 2 osobówki przynajmniej Kraków Gł-Sucha B. W ten sposób nie będzie dubla i problemów z mijankami a ludzie będą się mogli przesiąść do Suchej jak i do Krakowa.
Tylko trzeba zmienić rozkład na zakopiance bo bez zmiany komunikowanie nie ma sensu. Jest za mało kibli na zakopiance i jeżdżą o moim zdaniem głupich porach. Są straszne dziury i akurat kiedy by przyjeżdżał wydłużony pociąg od Bielska to nie ma żadnego pojazdu na Kraków
Co ciekawe na dworcu Kraków Płaszów pisze, że pociąg 33230 Wadowice-Kraków Gł(odjazd z Wadowic 7:13) to pociąg z Bielska do Krakowa Gł. Jechałem dzisiaj nim i wsiadałem w Płaszowie, to pociąg ten był zapowiedziany jako pociąg z Bielska-Białej. Zastanawiam się teraz, czy ten pociąg jedzie faktycznie z Bielska-Białej, czy z Wadowic? W internecie piszą że jedzie z Wadowic.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
W Trzebini myśli się cały czas o "Centrum Przesiadkowym" (niestety Burmistrz jaki tam jest każdy widzi) http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=2243 do ciekawych wniosków dochodzą podróżni i właścicielka lokalnej Gazety,
nadal nie mogę zrozumieć dlaczego z Krakowa do Wadowic nie może jeździć szynobus co godzinę i np. zrobić III strefę, co stoi na przeszkodzie? Tory macie super, noi coś by mogli zrobić żeby nie było tej zmiany kierunku bo może tu właśnie jest pies pogrzebany....
co sądzicie o pomyśle posła który wnioskował o pociągi z Wadowic do Spytkowic i dalej do Krakowa?
Pozdrawiam
Wszelkie pomysły mogące ożywić komunikację Wadowic z Krakowem są cenne. Tyle że władze i tak mają to głęboko gdzieś...
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
kris123 Wszelkie pomysły mogące ożywić komunikację Wadowic z Krakowem są cenne. Tyle że władze i tak mają to głęboko gdzieś...
Władza nie ma tu nic do powiedzenia tu tylko sprawę uratuje prywatyzacja jak widzimy jest promocja tanie bilety tańsze od konkurencji ,jednak podróżni nie mają ochoty wracać . Aby nie była to linia papieska to by już od dawna była zamknięta .
Prywatyzacja PKP jest przewidywana na koniec 2010 r. - powiedział w Sejmie wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt. Dodał, że trudna sytuacja na rynku przewozów towarowych wymusi też szybszą restrukturyzację i prywatyzację PKP Cargo.
Pani "anna50" ale jakże nie chcą wracać? Co Pani za demagogię wypisuje? W Chrzanowie też gadali że nikt do pociągów nie wróci że nie będą jeździć do Krakowa a ludzie wrócili, wybierają pociąg który mają równo co godzinę, a dawniej busy były co 30min a pociągów 6 na dzień, poprostu musi być nawiązana RÓWNA konkurencja. Pani wypowiedzi odkąd tu czytam są pełne pesymizmu, proszę wybaczyć ale mam szczerze dość przeciwników i niszczycieli kolei. Sam nie pracuję w firmach powiązanych z koleją i nie mam tam rodziny która by pracowała ale często jeżdżę pociągami i wolę pozostawić samochód w garażu, bo mam prostą kalkulację: pociągiem szybciej, taniej, bezpieczniej, mniej męcząco. Dlaczego nie dać szansy na pociągi co godzinę z Krakowa do Wadowic oraz w innych kierunkach, najlepiej bezpośrednio jeśli niemożliwe to z przesiadką? Wtedy się okaże że pasażer jednak woli pociąg bo często jeździ i ma korzystną cenę, coraz więcej województw wprowadza bilety na STREFY dojazdów i dużo ludzi jeździ! To samo należy zrobić w Wadowicach, a nie „jęczeć” że się nie da.
Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu i działania przede wszystkim!
W III strefe dla Wadowic jakoś mi się nie chce wierzyć nam do Chrzanowa nie chcą dać (43 km ) , to do Wadowic które mają 62 km do Krakowa pewnie tym bardziej się nie zgodzą
Za mało szynobusów jest by co godzine mogły jeżdzić do Wadowic . Trzeba byłoby z balic wziąc
Co godzinę to może nie . Ale 4/6 razy na początek starczy. Tyle, że oni tego nie dadzą. A co do wypowiedzi p.Anny ludzie by wrócili, tyle, że klienta trzeba przyciągnąć. Oferta PWDC jest, ale ona śmiesznie wygląda dla 1 pociagu na dzień. Bo nawet do Wadowic nie ma się czym dostać. A na marginesie lata zaniedbań na tej linii i żenująca oferta są utrzymywane. Torowiska po remoncie po których praktyczmnie nic nie jeździ. Musi być kilka pociagów i cena na niskim poziomie. Tylko to może jakoś ożywić przewozy na tej linii.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
co sądzicie o pomyśle posła który wnioskował o pociągi z Wadowic do Spytkowic i dalej do Krakowa?
super sprawa, zwłaszcza, że z Radoczy, Woźnik, Grodziska i Trzebieńczyc jedynym sposobem by dostać się do Krakowa jest dojazd busem np. do Wadowic/Tomic i tam przesiadka. Na pewno byłaby grupa chętnych na codzienne dojazdy, + fakt, że posiadanie bezp. połączenia z Krakowem daje wiele szans rozwoju, zarówno ludziom jak i miejscowościom. Jednak na odc. Spytkowice - Wadowice, nim wprowadzi się przewozy pasażerskie, trzeba coś zrobić z torowiskiem. Pytanie tylko, kto da na to $$$...
Pewnie nikt kasy nie wyłoży. Obym się tylko mylił...
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
jak pisał w innych wątkach kolega "urban" małopolska kupuje 5 składów Acatus 2,
http://www.rynek-kolejowy.pl/14233/14233_Acatusy_2_dla_Malopolski__podpisanie_umowy.htm
sami widzicie że składów przybywa, są one przewidziane na konkretne linie, więc może warto powalczyć o szynobusy o którzych tu wspominaliście.
A macie jeszcze jakieś koncepcje na dłuższe połączenia tak jak np. połączenie Wieliczki z Oświęcimiem?
Z drugiej strony sądząc po wypowiedzi jednej z decydentek z MZPR stawiają na podróżnych którzy codziennie dojeżdżają do szkoły, pracy.
PS wspominam to połączenie Wadowice-Spytkowice ponieważ dobiegła mnie informacja że Marszałek dołoży do modernizacji linii Kraków Płaszów - Oświęcim, i wiem dodatkowo że ma się tam pojawić coś więcej niż dotychczasowe 5 pociągów.
Odcinek Wadowice-Spytkowice ma jeszcze drut, linia jest bez większych łuków i rozjazdów i częściowe remonty były, nie wiem jak obecnie to wygląda (najlepsze przyrównanie wyczytałem że linia Katowice - Kraków przechodziła generalny remont w 1941.....)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum