Wysłany: 20-01-2010, 08:44 Widmo likwidacji nad linią Świdwin-Połczyn
Wygląda na to, że rok 2010 będzie rokiem walki o zachowanie wielu ciekawych i cennych historycznie obiektów kolejowych - zarówno pojazdów, jak i infrastruktury.
Z Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. w Szczecinie dotarła do nas informacja, że w związku z wydaniem przez Gminę Połczyn Zdrój nakazu zapłaty zaległego podatku od nieruchomości (stanowi je linia kolejowa oraz budynek stacyjny) za 2004 rok, wraz z odsetkami przekraczającego kwotę 300 tys. zł. w razie niepodjęcia działań mających na celu przejęcie linii i wznowienie przewozów do Połczyna Zdroju, PKP S.A. zmuszone będą w tym roku fizycznie zlikwidować linię nr 421 na odcinku Smardzko - Połczyn Zdrój (odcinek Świdwin - Smardzko jest odcinkiem o znaczeniu państwowym ze względu na obsługę lotniska wojskowego pod Świdwinem i nie jest zagrożony likwidacją).
W ciągu kilku ostatnich lat władze Połczyna Zdroju kilkukrotnie próbowały zachęcić zarówno PKP, jak i samorząd województwa do udrożnienia tej linii kolejowej i reaktywacji ruchu pociągów pasażerskich (który zawieszono jeszcze przed 2000 rokiem), niestety bez skutku.
Możliwość uruchomienia pociągów na tej linii została wprawdzie przewidziana przez Urząd Marszałkowski w specyfikacji przetargowej w postępowaniu na 3 letnią umowę o wykonywaniu kolejowych przewozów regionalnych na obszarze Województwa Zachodniopomorskiego, jednak poza tym do dziś nie poczyniono żadnych kroków w kierunku realizacji tego zamierzenia.
Czy w Połczynie lub okolicach są jacyś miłośnicy kolei, którzy chcieliby zrobić nieco szumu wokół tej sprawy tam na miejscu?
Obecnie jedyne wyjście dla uratowania tej linii to jej przejęcie przez samorząd powiatowy, gminny lub wojewódzki, tak jak zrobiono z linią Mścice - Mielno, którą przejęło Miasto Koszalin.
O ile mnie pamięć nie myli, pare lat temu po cichu mówino o tym żeby zlikwidować tory na linii do Trzebieży, jednak ruch towarowych wygrał. Oby tak samo, było z cała linią do Połczyna tyle że tutaj nie ma takich argumentów jak w przypadku Trzebieżu- na odcinku który ma być likwidowany nie ma żadnego ruchu...
Od ponad 10 lat pociągi na odcinku Smardzko - Połczyn Zdrój nie jeżdżą. Teraz PKP linię łącznie z budynkami chciałoby dać samorządowi. Warunek - umorzenie roszczeń podatkowych.
Chodzi o ośmiokilometrowy odcinek linii kolejowej Smardzko-Połczyn, który w 2004 roku został wykreślony z ewidencji czynnych linii, a obecnie przeznaczony jest do likwidacji. Do Smardzka linia jest utrzymywana wyłącznie ze względu na obsługę lotniska wojskowego. Natomiast Połczyn kolejowo został w praktyce odcięty od świata.
- My próbowaliśmy już dawno temu przejąć nieruchomości od szczecińskiego Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP, reaktywować ruch pociągów pasażerskich, bo dzięki tej komunikacji docierali do naszego uzdrowiska bezpiecznie i wygodnie kuracjusze.
Nasi mieszkańcy mieli miejsca pracy. Ale chcieliśmy pomocy, oczywiście finansowej. Tej nie było. Chcieliśmy w końcu nieruchomości PKP wykorzystać do celów muzealnych. To też nie wypaliło - wyjaśnia Barbara Nowak, burmistrz Połczyna Zdroju.
Czas leciał. A linia nie została odwieszona i pociągi do dziś nie jeżdżą. Dlatego gmina uznała, że należy się jej podatek od nieruchomości, którego ma prawo żądać w przypadku zamkniętej linii. A dla gminy ona była i jest zamknięta.
- Wystąpiliśmy więc do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami PKP o zapłatę należności za 2004 rok. Nie mogliśmy dłużej czekać, bo już w tym roku termin ubiegania się o zaległości z tamtego czasu mijał.
Odzyskaliśmy ponad 200 tys. złotych. Nie obyło się jednak bez Sądowego Kolegium Odwoławczego. Te rozstrzygnęło spór na naszą korzyść. Uznało, że mamy prawo do należności podatkowych. PKP, bojąc się dalszego płacenia, a rocznie to właśnie kwota ponad 200 tys. złotych, rozstrzygnięcie SKO zaskarżyła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawa jest w toku i trudno powiedzieć, jak długo się jeszcze będzie ciągnąć - informuje burmistrz.
Żądania finansowe spowodowały jednak, że ZGN PKP w Szczecinie zaproponowało oddanie gminie nieruchomości nieodpłatnie, pod warunkiem umorzenia względem niego wszystkich roszczeń podatkowych.
- Na stawianie takich warunków ani ja, ani radni nie możemy przystać. Bo po pierwsze po tylu latach nieużywany majątek niszczał i by móc go eksploatować na pewno musielibyśmy ponieść duże koszty. I dlaczego tylko my mamy je ponosić. Poza tym dochodzi jeszcze sprawa spółek przewozowych, a więc tego, czy tą linią pojedzie jakiś pociąg - dodaje Barbara Nowak.
Gmina do ZGN PKP w Szczecinie wysłała już pismo ze swoim stanowiskiem, co do złożonej propozycji i czeka na kolejną, korzystniejszą. Poza tym jest jeszcze jeden problem. Urząd Marszałkowski nie ma w planach uruchomienia tą linią przewozów pasażerskich.
- Te opieramy na istniejącej infrastrukturze kolejowej. A stan techniczny tej linii jest zły i wymagałby budowy infrastruktury kolejowej. To natomiast nie należy do obowiązków samorządu wojewódzkiego. Dlatego nie będą podejmowane żadne działania w tym zakresie - czytamy w piśmie przesłanym przez wydział infrastruktury transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.
Jako zainteresowany tematem spytam: Dla kogo te pociągi? Bo na dzień dzisiejszy, to nawet autobusy ze Świdwina do Połczyna pustawe jeżdżą. A przy obecnej szlakowej na wielkie łał z powodu pociągu bym nie liczył.
Dlaczego tylko Świdwin - Połczyn linia biegnie dalej do Grzmiącej przez Barwice otwarcie linii skomunikuje Połczyn w końcu miasto uzdrowiskowe z dwiema liniami Szczecin - Gdańsk i Poznań - Kołobrzeg stan linii do Grzmiącej jest fatalny. Oby nie podzielił losu linii Połczyn - Złocieniec
Dopóki linia służyła kolejowym bonzom, jeżdżącym salonkami "do wód", było ok.
Ale ci przesiedli się już do samochodów, więc porzućcie wszelką nadzieję.
Też mi się wydaje że średnio dobrym pomysłem jest reaktywowanie tej trasy. Tak jak loker napisał. Połczyn ma sporo autobusów, które wożą powietrze. Te pieniądze lepiej przeznaczyć np. na nowy tabor
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
Właśnie to może od razu zlikwidujmy z 5 tys. km takich niepotrzebnych nikomu linii a zaoszczędzone pieniądze pójdą na nowiutki tabor który obsłuży te kilka magistrali co zostaną tak właśnie od lat robi niejaki pan Celiński
nie do końca to miałem na myśli. Na tej linii nawet reklama i promocje na niewiele by się zdały. Ładowanie naprawdę grubych pieniędzy w celu puszczenia kilka razy dziennie SA105 z frekwencją 10% mija się z celem. Do Połczyna lepiej jechać PKSem. Z najbliższych większych miejscowości typu Koszalin czy Kołobrzeg jest w ten sposób dużo szybciej i wygodniej, bo nie trzeba się przesiadać, a Połczyn to nie Mielno czy Ustka, że w sezonie obsługuje ok miliona turystów.
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
Przyznaję, że lokalnej specyfiki nie znam, ale jeśli odpuści się reaktywację ruchu pasażerskiego to linia pójdzie do piachu, a przecież tego nie chcemy. A co relacjami bezpośrednimi Koszalin czy Kołobrzeg do Połczyna - bez przesiadek?
to by szynobus musiał jechać całą trasę i zmieniać kierunek jazdy. Teoretycznie jest to możliwe. Co ciekawe patrzyłem na rozkład jazdy na tej linii z roku chyba 1937 albo 38 to było zaledwie 5 par pociągów w relacji Świdwin- Polanów i jedna para do Korzybia, czyli jak na przedwojenne realnia ruch bardzo niewielki.
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
Sądzę że te pięć par to jednak nie taka znowu fatalna oferta. Jest ona w stanie zaspokoić podstawowe dojazdy (szkoły, praca) bez większych problemów. Do tego wato pamiętać o turystyce. Przecież np. w latach 80-tych były tu np. wagony bezpośrenie do Wawy:
http://mareczek.szczecin.pl/ciekawostki/rozklady/index.php
Problem tej linii to niska szlakowa. A jeśli uruchamiać, to w całości (Grzmiąca - Świdwin), bo poąłczy się dwie linie z ruchem dalekobieżnym, i tutaj można upatrywać dodatkowego potencjału.
Moim zdaniem, pociągi w Połczynie mają sens, pod warunkiem że nie będą to pociągi tylko regionalne. Takie turysty z np. Poznania czy Warszawy nie będzie interesowało to, że dworzec nie jest blisko centrum.
I pytanie do zorientowanych: jak się ma szlak z Połczyna do Grzmiącej? Bo o ile dobrze zrozumiałem planowana jest tylko reaktywacja kolei do Świdwina tak?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum