korekta SRJP numer 1526316/2010 : poprawić nazwę: Warm-Maz Zakład Przewozów Regionalnych : na :WARMŃSKO-MAZURSKI ZAKŁAD LIKWIDACJI PRZEWOZÓW REGIONALNYCH.
Nie wierzę że pociągi Elbląg-Braniewo jeździłyby puste. Tak samo Olsztyn-Mikołajki-Ełk czy Działdowo-Brodnica-Jabłonowo.
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Powszechnie wiadomo, że gdy ZPR Olsztyn chce uwalić jakąś linię, to po pierwszym ograniczeniu oferty do jednej czy dwóch par połączeń, ogłasza jakieś "badania" z których wynika, że nikt nie jeździ pociągiem. Prawda niestety jest nieco inna - konduktorzy na liniach "do wycięcia" nie wypisują biletów albo biorą w łapę. Tak było z linią Elbląg - Braniewo.
konduktorzy na liniach "do wycięcia" nie wypisują biletów...
dokładnie, tak to wygląda w praktyce. Może to nie ta linia, ale przy okazji wspomnę: gdy jechałem jednym z ostatnich kursów PKP RP z Malborka do Kwidzyna, konduktor przyszedł do mnie sprawdzić bilet dopiero pod koniec kursu i to jeszcze dlatego, że zobaczył mnie wyglądającego przez okno wagonu. Oczywiście z takiego stanu rzeczy korzystali gapowicze wysiadający na pośrednich przystankach.
Jeżeli chodzi o odcinek Działdowo - Lidzbark to z tego co wiem, sporo pasażerów korzystało z tamtejszych połączeń do szkoły/pracy. Zresztą do dziś oblegane są autobusy w tej relacji.
_________________ najlepsze kolejowe klimaty są na Warmii i Mazurach!
Prośba do użytkownika "lidl" jak mnie cytujesz to cytuj ze zrozumieniem i nie pojedyncze wyrwane z kontekstu kawałki tekstu z mojej wcześniejszej wypowiedzi.
Chyba, że nie jesteś w stanie domyśleć się tego,że skoro pociągi zostały wznowione w połowie miesiąca to wszyscy regularni użytkownicy mieli już bilety miesięczne kupione w PKS-ach tak więc z PKP korzystało znaczniej mniej osób niż normalnie dlatego kontrole wykazały mała ilość pasażerów...
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 09-02-2010, 16:46
Koledzy przez te wszystkie lata aż do likwidacji przewozów pasażerskich całą linię obsługiwały PR kujawsko -pomorskie Jeszcze około 2 lat a temu marszałek kuj- pom próbował reaktywować przewozy na tym odcinku ale niestety UM warm -mazurski odmówił dotacji dla tej lini która notabene w 2/3 miala być finansowana przez UM kuj pom i to cała prawda więc wiadomo gdzie szukać winowajcy
czyli jak zwykle jakiś bałwan na górze ma nas w nosie...
Jeżeli można prosiłbym o podanie kto za to bym odpowiedzialny tzn interesuje mnie nazwisko i imię i gdzie tego Pana/ Panią można spotkać... trzeba będzie wystosować oficjalne pismo
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-04-2010, 21:43
Na mapie SRJP2009/10 brakuje już lini Działdowo-Brodnica ,więc po jakiego groma drukuje się pustą tabele ,jak koniec z przewozami to koniec Arrivy nikt nie wpuści na teren war-maz bo musieliby dołozyć kasy do przewozów tak jak wyżej już wspomiałem
Po uruchomieniu Pisz - Ełk, to fajnie by wyglądało połączenie sezonowe Bydgoszcz - Ełk przez Chełmżę (47km), Brodnicę (117), Działdowo (173), Nidzicę (198), Wielbark (240), Szczytno (264), Pisz (321). Razem to 375km. Zamknięte są odcinki od Chełmży do Brodnicy (70km) oraz Nidzica - Wielbark (64km), ale przed zamknięciem były w przyzwoitym stanie.
Orientacyjny czas przejazdu wyniósłby (pociag przyspieszony, Regio Plus, ale od Szczytna do Ełku jako osobówka) wyniósłby około 7 godzin, w tym do Szczytna 4,5h. Relacja wybitnie turystyczna (jeziorka wokół Brodnicy, Mazury). W Szczytnie skomunikowanie z szynobusem do/z Olsztyna.
Możliwy też wariant z Grudziądza (311km) z czasem o godzinę krótszym.
Ostatnio zmieniony przez pp dnia 26-07-2010, 15:10, w całości zmieniany 1 raz
Osobiście pomysł uważam za rewelacyjny, aczkolwiek mało realny, może jedynie ARIVA pokusiłaby się jechać taką trasą. Interesująca trasa prezjazdu, tylko odcinek: Kowalewo Pomorskie-Brodnica jest teoretycznie nieprzejezdny i usunięty z ewidencji PLK, ale z tego co pamiętam planowano tą właśnie trasą pociągi retro do Golubia Dobrzynia (może od Chełmży rozważyć trasę przez Grudziądz, Jabłonowo i Brodnicę?), niepokojący jest również odcinek: Nidzica-Wielbark-Szczytno. Ogólnie pomysł ciekawy, warty dyskusji.
Osobiście pomysł uważam za rewelacyjny, aczkolwiek mało realny, może jedynie ARIVA pokusiłaby się jechać taką trasą.
Dziękuję za poparcie. Dla pekape to za trudne, ale dla innych? Może po sukcesie swoich pociągów nad morze Arriva sięgnie dalej? Tylko co na to olsztyński beton?
Adam85 napisał/a:
Interesująca trasa prezjazdu, tylko odcinek: Kowalewo Pomorskie-Brodnica jest teoretycznie nieprzejezdny i usunięty z ewidencji PLK, ale z tego co pamiętam planowano tą właśnie trasą pociągi retro do Golubia Dobrzynia (może od Chełmży rozważyć trasę przez Grudziądz, Jabłonowo i Brodnicę?).
niepokojący jest również odcinek: Nidzica-Wielbark-Szczytno. Ogólnie pomysł ciekawy, warty dyskusji.
Tylko zamknięte, i do odkrzaczenia tak jak Ełk-Pisz. Przed zamknięciem Nidzica - Wielbark miało bodaj 80km/h, a Wielbark-Szczytno też (albo 60, ale nie pamiętam). Linia ma więc dobre parametry.
A całość na sezonowca pasuje idealnie.
Poza tym, w latach 1962-64 jeździł tu sezonowy ekspres Mazur na SN61 z Warszawy do Rucianego właśnie przez Działdowo - Nidzicę - Wielbark - Szczytno. Ze Wschodniej do Nidzicy jechał 2h15 minut, czyli tak jak dziś (!!!): http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=linie&id=485&okno=galeria&&od=0&do=30&zakres=-1&photoid=29039
Jechałem tym odcinkiem na tydzień przed uwaleniem tego łącznika z Grudziądza do pociągu Gdynia-Kraków. Wagon A/B plus stonka śmigał tak, że mało z torów nie wyleciał. Tam są betonowe podkłady linia w stanie świetnym.
Linia jest w dobrym stanie. Cały czas 80tka. Remont przeszła w 91r. Podkłady na całej długości są betonowe.
Pasażerów było dużo, w porównaniu do innych linii, a o uwaleniu tego odcinka zdecydowało to że przebiega ona przez 2 województwa(marszałkowie się nie dogadali, chociaż Kuj-Pom chciał płacić więcej). Wszystkie posterunki są zlikwidowane. Tylko w Lidzbarku jak jest potrzeba ktoś siedzi.
Stan na dzień dzisiejszy. Tory zarosły na odcinku lidzbark-brodnica, nie dawno od ponad roku czasu, na tym odcinku przejechał wózek techniczny wm15 i to wszystko. A co na odcinku działdowo- lidzbark ? Prefabet ogranicza dostawę towaru, nie wygląda to ciekawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum