Po prostu wpływy z miesięcznych (razem na IR i TLK) wpadałyby do jednego wora, jako że bilet byłby jeden ! Potem rodzielano by to między spółki, wg
O to chodzi, ze nawet jak ktos wybiera IR zamiast Tlk na tej trasie to sa to pojedyncze osoby, ktore kupuja bilety jednorazowe Róznica w cenie (ok 70 zl) miedzy obydwoma przewoznikami jest na tyle mala, zeby zrezygnowac z badz co badz wygodniejszej jazdy i miec ok 2, 5 raza wiecej pociagow
rysio, to nie jest żaden argument. PR uruchamiają wielokrotnie więcej pociągów niż KD i Arriva razem wzięte, a mimo to ci trzej przewoźnicy potrafili się porozumieć co do wspólnej oferty (REGIOkarta) i co do honorowania biletów i ofert handlowych PR. Przy czym PR i KD uruchamiają pociągi na tych samych liniach. Tu się dało. Ale z PKP IC, jestem o tym przekonana, nie da się, bo beton woli prowadzić wojnę z PR o interREGIO, zamiast czasem pomyśleć o pasażerach.
W czwartek, 11 marca, na trasie z Łodzi do Warszawy, PKP Intercity rozpoczęło akcję zbierania opinii pasażerów, na temat proponowanej przez samorządowego przewoźnika oferty wspólnego biletu.
W najbliższych dniach, w wybranych pociągach TLK kursujących pomiędzy Łodzią a stolicą kraju, pojawią się ankieterzy, których zadaniem będzie zebranie opinii pasażerów, w kwestii wprowadzenia wspólnej oferty biletowej. Jest to odpowiedź PKP Intercity na propozycję samorządowych Przewozów Regionalnych, które chcą wprowadzenia takiej oferty, dla osób korzystających z biletów odcinkowych miesięcznych na tej trasie. Włączenie pociągów interREGIO do siatki połączeń PKP Intercity, spowoduje wzrost cen wspomnianych biletów.
Na linii łódzkiej PKP Intercity uruchamia codziennie 38 połączeń, przy 14 kursujących w barwach Przewozów Regionalnych. Obecnie pasażerowie TLK korzystają z promocyjnej oferty Łódzki City Bilet, a ceny tych biletów są o kilkanaście procent niższe od podstawowych cen biletów odcinkowych.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Trzeba mieć na uwadze, że członkiem rady nadzorczej PKP IC jest Jacek Prześluga z zarządu PKP SA. Obie spółki (PKP SA i PKP IC) toczą z PR zażartą wojnę o interREGIO, a sam Prześluga uchodzi za zadeklarowanego przeciwnika Moraczewskiego i interREGIO. W związku z tym można na 100% założyć, że w tej kwestii PR nie dogadają się z betonem PKP IC.
Trafny komentarz znaleziony na forum Rynku Kolejowego:
Ku ogólnemu zdziwieniu w czasie przeprowadzonej akcji zbierania opinii musimy z przykrością poinformować, że ponad 70% pasażerów nie popiera idei PR. Co więcej, pasażerowie opowiedzieli się w kwestii zasadności istnienia InterRegio. Cieszymy się, że klienci korzystający z usług kolei potrafią dostrzegać zmiany zachodzące na rynku przewozów pasażerskich. Co oznacza, że oferta PR jest ofertą poniżej oczekiwań. Natomiast w kwestii zapytania jak ocenia Pan/Pani ofertę PKP IC aż 75% opowiedziało się, że jest zadowalająca.
Wyręczyłem tym samym rzecznika prasowego PKP IC, aby nie zadawał sobie trudu sporządzenia notatki prasowej. Moja wypowiedź odzwierciedla przyszło-tygodniową wypowiedź prasową rzecznika PKP IC. Ewentualnie nie będzie odbiegać zasadniczo od ram przyjętych przed zapytaniem pasażerów.
_________________ Nie patrz w przeszłość, bo przyszłość Cię znienawidzi...
Pan Jacek Prześluga totalnie obecnie się kompromituje. Trudno zrozumieć, że kilkanaście tysięcy złotych na miesiąc jest warte takiego osobistego upokorzenia?
sheva17, Prześluga zarabia w PKP dużo więcej! Policzmy: zarząd PKP SA - ok. 15 tys. miesięcznie, rada nadzorcza PKP IC - ok. 5 tys. miesięcznie, rada nadzorcza PKP Informatyka - ok. 5 tys. miesięcznie. Do tego dolicz jakieś extra premie, delegacje, służbową komórkę, służbowy laptop z internetem, może służbowe auto, 99% zniżki na pociągi, a uzbiera się pokaźna sumka. Za taką forsę chyba każdy by się zeszmacił.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wg mnie jedyne mozliwe rozwiazanie w tej sytuacji to honorowanie biletow miesiecznych IR w TLK za doplata 10 zl(roznica w cenie bil normalnego)Oczywiscie w zamian posiadacz biletu miesiecznego TLK moglby jechac bez doplaty.
Przewoźnicy powinni dogadać się na zasadzie honorowania biletu okresowego (np. miesięcznego) na pociągi pośpieszne w taryfie "D" w pociągach IR. Coś na zasadzie jazdy TLK i pociągami Regio na jednym bilecie.
A czy się dogadają, raczej nie gdyż większość przewozu na trasie prowadzi IC. Interes w porozumieniu ma przede wszystkim PR.
Krakonos, interes w porozumieniu ma przede wszystkim pasażer, a chyba on jest najważniejszy. Bez pasażera ani PR ani PKP IC nie mają racji bytu. Ja już olałam kolej, po tym jak beton PKP IC zlikwidował wszystkie pociągi dalekobieżne na linii zgorzeleckiej. Szczęśliwie zbiegło się to z otwarciem odcinka autostrady A4. Teraz jeżdżę autem. Ile jest osób takich jak ja w skali całego kraju, które beton PKP zniechęcił do podróżowania koleją lub wręcz uniemożliwił im to?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Noema, powiem tak, jeżeli byłbym w sytuacji pasażera dojeżdżającego codziennie tą linią, kwestia dostępności zarówno do pociągów TLK jak i IR nie stanowiłaby dla mnie dylematu.
Bez wątpienia wybrałbym pociągi TLK. Po prostu jest ich znacznie więcej. Biorąc za przykład poniedziałek 15.03. Pociągów TLK na trasie jest 23, natomiast IR zaledwie 6. Nie ma jakiś zabójczych dziur, które skłoniłby nie do podróży IR. Następnie mała ilość IR, sprawia, iż kupno biletu odcinkowego zdaje się być pozbawione sensu. Chyba, że ktoś ma stałe godziny dojazdu i wielką wiarę w stan taborowy PR.
Teraz kwestia pomyłek. Czy naprawdę tak trudno odróżnić TLK, które śmigają na ED74 lub składach wagonowych od kibli? U mnie na E30 śmiga trochę tych IR i jakoś nikt nie myli ich z pociągami TLK. Jeśli już to raczej z Regio.
A czy byłbym zainteresowany połączeniem TLK z IR na jednym bilecie okresowym. Pewnie, że tak. I raczej doskonale rozumiałbym, iż musiałby być droższy. Wszak zyskuje jakąś wartość dodaną (IR). Ani IC nie jest spółka dobroczynną ani PR.
Także rozumiem to, że więcej pociągów ma na tej trasie IC niż PR i raczej ta pierwsza spółka miałby większy udział w wydatkach i dochodach.
Bez przesady. Określonej grupie pasażerów godziny odjazdów PR-ów mogą odpowiadać. Wspólny bilet zawsze dla pasażerów będzie korzystniejszy, chociaż z drugiej strony konkurencja cenowa na tym szlaku się skończy....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum