Nie tak dawno ktoś pisał o planach budowy nowego odcinka...
Jeśli temat nie upadł całkowicie, to może warto założyć ten temat. Chyba że to dawno nieaktualne to prosze o skasowanie
pzdr
Przepraszam za wtręt, ale przy okazji tematu Koronowa - jaka jest techniczna możliwość budowy normalnego toru na starym odcinku wąskiego, tak aby połączyć Bydgoszcz z Tucholą przez Koronowo? Napisałem zapytanie do Kujawsko-Pomorskiego UM-u, ale na razie cicho. Nie jestem stamtąd, więc może formumowicze z tamtych okolic napiszą coś więcej?
mo|liwo[ budowy normalnego toru na starym odcinku wskiego, tak aby poBczy Bydgoszcz z Tuchol przez Koronowo?
To juz teraz koniecznosc aby zmniejszyc ruch na szosie i zmniejszyc spoleczne koszty transportu. To powinno dotyczyc nie tylko tej trasy, ale wielu innych podmiejskich, wiodacych do duzych miast. Narazie mowi sie o linii SKM Gdansk-Gdynia. Rowniez np w Krakowie przydaloby sie odbudowac linie do Kocmyrzowa, w ZG chocby miejski szlak do Szprotawy. Te braki w dzialaniu wkrotce sie zemszcza jeszcze gorzej. Ale tak to jest jak Narod nie ma mozliwosci codziennego wplywu na swoje otoczenie i zostal pozbawiony zabezpieczenia finansowego-zostal wydziedziczony z wlasnego majatku dzieki zydosolidaruchom.
Odcinek z Krakowa do Kocmyrzowa był normalnotorowy... Dopiero od Kocmyrzowa biegła wąskotorówka do Jędrzejowa, Szczucina itp. Tak więc Kocmyrzów pełnił funkcję węzła przesiadkowego. A szans na odbudowę nie ma żadnych, tory wyrwano w 2006 roku pod budowę 2 pasa drogi i właśnie zaczynają się prace nad budową drogi. Szkoda bo tory były w bardzo dobrym stanie i były wymieniane już po zakończeniu ruchu pasażerskiego (na odcinku z Krakowa do Kocmyrzowa) i po przedłużeniu do Proszowic (po nasypie wąskotorówki) w znakomity sposób połączyło by to te 2 miasta.
Teren na który miałaby przebiegać jest w rekach prywatnych z tego co wiem musiano by odkupić działki od wielu właścicieli dlatego linia z Maksa raczej nie powstanie idea i pomysł dobry tym bardziej że chodzi o 20 km nowej linii
Wywóz z elewatora zboża samochodami ciężarowymi kosztuje 45 zł za każdą tonę. Kolej za przewóz tego samego ładunku żądała... 57 zł. Elewator wozi więc zboże TIR-ami. Ale skłania się ku PKP...
O tym, że Elewator Koronowo zamiast z usług kolei korzysta z transportu samochodowego pisaliśmy 19 czerwca. Złoszczą się na to mieszkańcy. Bo ul. Przemysłowa, przy której stoją silosy ze zbożem niszczeje pod ciężarem TIR-ów, bo panuje tu wzmożony ruch. Wszak 50 tysięcy ton trzeba wywieźć co najmniej 2 tysiącami samochodów, po 25 ton ładunku w każdym. A jeden skład pociągu zabiera ładunek 60 ciężarówek. Dlaczego więc nie wywozi się zboża koleją?
Pisaliśmy o tym. Bo kolej żąda za wiele za transport: 57 zł za każdą tonę, gdy wywiezienie TIR-ami kosztuje tylko 45 zł za każdą tonę. Nic więc dziwnego, że w koronowskiej firmie wybiera się przewoźnika nie lepszego, bardziej ekologicznego, lecz - tańszego. Ekonomia dziś najważniejsza.
Po naszym artykule doszło do rozmów przewoźników PKP z kierownictwem Elewatora Koronowo. - W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania w Koronowie. Byłem jego inicjatorem i uczestnikiem - powiedział nam Rafał Wąsowicz, gorący orędownik powrotu pociągów do Koronowa, który jest także dzierżawcą koronowskiego dworca. - Przyjechała Beata Pawłowska, dyrektor Przedsiębiorstwa Transportowego Trade Trans z Gdyni. Udało się wstępnie wynegocjować ceny za przewóz niższe od kosztów transportu samochodami. I to może tylko cieszyć.
Mam nadzieję, że z elewatora już niebawem zboże będzie wywożone koleją. Jestem dobrej myśli. Bo to przecież wstyd, że elewator ma nowoczesną zautomatyzowaną bocznicę kolejową, z której wcale nie korzysta.
- Jesteśmy w stanie zaproponować ceny konkurencyjne wobec transportu samochodowego - powiedziała nam dyrektor Beata Pawłowska. - Ale umowa z Elewatorem Koronowo nie została jeszcze podpisana. Wrócę z urlopu, to wznowimy rozmowy.
Kolej poważnie podchodzi do transportu zboża z Koronowa. Bo przez cały ubiegły tydzień na trasie do Tucholi kursował specjalny skład z opryskami do niszczenia zielska na torach i wycinania krzaków rosnących za blisko torowiska.
- Linia Koronowo-Tuchola jest gotowa do uruchomienia od zaraz - relacjonował nam Rafał Wąsowicz. - Już wcześniej po artykule w "Pomorskiej” PKP zajęły się także naprawą mostu.
- Nie znamy jeszcze konkretnej stawki za przewóz tony zboża - mówi Rafał Klorek, prezes Elewatora Koronowo. - Jeśli będzie niższa od tej za transport samochodowy, a więc opłacalna, to nie sądzę, byśmy z tego nie skorzystali. Zwłaszcza w przypadku wywozu zboża do portów. Proszę jednak nie zapominać, że my tylko przechowujemy zboże, jego właścicielem jest kto inny. Ostatecznie zatem decyzję o tym, jak i czym transportować nie my podejmiemy.
Rosną szanse na budowę linii kolejowej do Koronowa?
Czy dojdzie do planowanej od czasów pruskich budowy linii kolejowej Koronowo – Maksymilianowo? Samorząd zakłada wpisanie jej do powstającej Strategii Województwa.
Jeśli już by była potrzeba w transporcie towarów to wystarczy łącznica Koronowa z linią 201 w rejonie Aleksandrowca czyli ok 8 km, wzdłuż drogi nr 56 by nie wycinać zbyt dużo lasu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum