Moim zdaniem , na stacjach i w rejonach torów , należy się tak zachowywać ,
żeby mechanik nie odczuwał "stresu" ma widok gości z aparatem .
Prawdziwy MK to taki , który szanuje pracę kolejarza i szanuje to , że może zrobić zdjęcie / filmik .
Do tej pory pamiętam moje pierwsze wejście na loka (trwało kilka sekund ) , podziękowałem ,
uśmiechnąłem się . W tym miejscu chcę opisać pewną sytuację .
Było to w grudniu , stoję sobie na peronie , czekając na CD 163 do Krakowa (EC Comenius) .
Kiedy się pojawiła , cykłem fotkę . Po kilku sekundach mechanik wychylił się przez okno i woła : " Czemu nie wołasz żebym ci przygasił światła ?!?! . Chodź tu , to ci przygaszę światła i zrobisz lepszą tą fotę"
Poszedłem , porozmawiałem z nim podczas postoju pociągu .
Myślę że trzeba pamiętać o jednym :
"Interesując się koleją należy pamiętać o bezpieczeństwie swoim , mechanika , a także o komforcie jego pracy . Wtedy , jeśli ktoś widzi że szanujemy jego pracę , możemy liczyć na pozytywny odzew z jego strony . Ja już się o tym przekonałem .
Dokładnie tak. Pamiętajmy, że praca maszynisty jest bez wyskoków w stylu Łowców Rp1 wystarczająco stresująca. Zatem idealnie gdyby nasza obecność nie była wogóle przez nich zauważana.
Skandalem jest podchodzenie i proszenie o tzw. Rp1.
Maszynista czy też jak wolą niektórzy mechanik ma taką "biblię" - to się chyba nazywa E1 - i tam jest opisane gdzie i kiedy może dawać Rp1. Jak chce sobie posłuchac dźwięku syren lokowmtywy niech sobie stanie koło przejazdu!
NS napisał/a:
Jak mechanik ma ochotę i chce zaprosić do kabiny i porozmawiać to sam skinie ręką na widok osoby robiącej zdjęcia, aby podeszła. W dzisiejszych czasach coraz trudniej o takie zachowanie ze strony prowadzących pociągi, bo się boją....
(twierdzą, że "najpierw się wylatuje z pracy, a potem się dopiero dowiaduje za co się wyleciało")
I tu też się zgodzę. Jak chciałem się "wcisnąć" z aparatem usłyszałem stanowcze NIE! Ok rozumiem nie będę się narzucał, i nie mam żalu do takiego mecha, bo wiem, ze są przepisy i musi się ich trzymać. I tu też są przepisy regulujące kto może wejść do kabiny a komu nie wolno. Nie wszyscy tzw. MK zdają sobie sprawę z tego, że gdyby się coś stało to mechanik jest ud...y.
Ale co tam mechanik! Ch#$ z nim! Ważne, że mam filmik z kabiny i tam widać szlak i mechanika i wszystko ! I na YT wrzuce niech inni oglądają! A jak! niech zobaczą jaki ze mnie MK!
A potem rejestruje kilka kont i pisze sobie pozytywne komentarze.
Też kiedyś zrobiłem kilka fotek i wrzuciłem do jednej z galerii. I później się okazało, że ktoś może mieć przez te zdjęcia poważne problemy.
NS napisał/a:
Najgorsze jest jednak słownictwo na "k" użyte, gdy mechu mu drzwiami walnął
Fakt, dzisiejsza młodzież jest nie wychowana...
Jeszcze taka dygresja; Na Dniach Otwartych Węzła Lublin w ub. roku byłem świadkiem takie jscenki: Wpada kilku takich "fanatyków" z aparatami na nastawnię dysponującą, gdzie właśnie dyżurna tłumaczyła co i jak działa i nie dali jej dokończyć bo oni chca żeby podała "semafor na wyjazd" . Długo im tłumaczyła, że nie ma takiej możliwości, że to jest wszystko od siebie uzależnione, i że są do tego dopowiednie procedury. I wtedy zdałem sobie sprawę że ci chłopcy niewielkie mają pojęcie o kolei, o zasadach kierowania ruchem, o przepisach.
Podejrzewam, że ci chłopcy, którzy "wystąpili" w tym filmiku nawet nie wiedzą o tym, że praca mechanika jest regulowana konkretnymi przepisami i złamanie ich może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje.
Sygnał Rp1 "Baczność maszynista daje w następujących przypadkach:
a) po zatrzymaniu pociągu przed semaforem wjazdowym lub odstępowym wskazującym sygnał "Stój", wątpliwy lub nieoświetlony albo białe światło przy zbitym szkle sygnałowym z wyjątkiem semafora odstępowego blokady samoczynnej, jeżeli maszynista nie może porozumieć się z dyżurnym ruchu za pomocą środków łączności,
b) na wezwanie kierownika pociągu - przez odjazdem pociągu pasażerskiego zatrzymanego na szlaku,
c) przed każdym ruszeniem podczas pracy: pociągu roboczego, maszyny torowej i pojazdu pomocniczego dla ostrzeżenia robotników pracujących na torze lub obok niego,
d) przed wskaźnikami W6 i W6a, a ponadto podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych - po minięciu wskaźnika W6a przy zbliżaniu się do przejazdu,
e) przed wskaźnikiem W7,
f) przed każdym ruszeniem lokomotywy w zakładzie taboru i przed wjazdem na obrotnicę,
g) dla ostrzeżenia osób znajdujących się na torach lub zbyt blisko toru,
h) we wszystkich przypadkach, gdy zachodzi potrzeba zwrócenia uwagi drużyny pociągowej oraz służby na szlaku i na stacjach,
i) przed każdym ruszeniem z miejsca pociągu towarowego z ludźmi.
j) przed każdym ruszeniem z postoju nie pilotowanego manewrującego pojazdu trakcyjnego, gdy jazda manewrowa odbywa się na polecenie dyżurnego ruchu (nastawniczego, zwrotniczego).
Kolega - ten co zrobił to zdjęcie- co był z ojcem na peronie zobaczyli wymachiwanie pięścią w swoim kierunku ze strony maszynisty, chociaż najmniej zawinili. Znam tego maszynistę co prowadził ten pociąg - tak się składa że jechałem tym pociągiem na wagonie - starszy facet który generalnie nie przepada za fotografami na szlaku czy stacji. Teraz jeszcze bardziej ich nie lubi. Po takiej akcji jak ta na zdjęciu nie ma się co dziwić ze niektórzy maszyniści na widok fotografów reagują jak ten z filmu pt ,,Nerwica w Cargo'' - lub podobnie - co krążył po sieci i wywołał gorącą dyskusję na temat MK jakoś na jesieni . Nawet na tym forum była cała dyskusja o zachowaniu tego maszynisty i MK.
@Victoria- ani Miłośnik, ani fanatyk - po prostu ten na zdjęciu debil do potęgi n-tej. Miał więcej szczęścia niż rozumu. Sam bawię się w focenie pociągów, ale NIGDY w taki sposób jak ten kretyn na zdjęciu. Są inne sposoby żeby zrobic dobre zdjęcie- tak jak pisał Kaszub.
Tak na marginesie - szukałem po galeriach najbardziej popularnych typu TWB czy pokaże się zdjęcie tego pociągu z tego miejsca. Chciałem innym użytkownikom danej galerii pokazać jak zostało zrobione. Niestety -albo kiepsko szukałem, albo ten co focił ten pociąg nie wstawił tego zdjęcia.
Ja tam mam na HDD ponad 3000 zdjęć taboru, dworców, linii i innych kolejowych, zrobione zaledwie w rok !!! (bo rok temu zacząłem focić kolej), foce z peronów i innych miesc ogólnodostępnych, nie włażę też na tory. Nikt nie ma prawa mi tego zabraniać, jeśli by mnie naszła taka ochota to mogę focić i co gorsza publikować nawet twarz mecha w lokomotywie i to bez jego zgody pod warunkiem że sfociłem go z miejsca ogólnodostępnego, tak samo jak paparazzi focą a gazetki publikują zdjęcia gwiazd. Nie można tego zabronić, więc objekcje mechów są nieuzasadnione i koniec. Piszę to teoretycznie, bo praktycznie nie pamiętam żeby ktoś miał coś przeciwko mojemu foceniu, ostatnio jakaś konduktorka czekała aż pofocę EU07 czerwone Cargo (żeby nie przeszkadzać) dopiero jak skończyłem to przeszła do składu. Trochę mnie to zdziwiło, widać ludzie są czasem mile nastawieni do kogoś kto foci loka albo ja foce tak, że ich nie denerwuje jakoś bardzo.
Nikt nie ma prawa mi tego zabraniać, jeśli by mnie naszła taka ochota to mogę focić i co gorsza publikować nawet twarz mecha w lokomotywie i to bez jego zgody pod warunkiem że sfociłem go z miejsca ogólnodostępnego,
nie masz racji kolego.Radzę poczytać art. 23 zwłaszcza i konsekwencje zawarte w art. 24.
Tak więc mechanik jeżeli uzna, że zamieszczanie zdjęć czy też filmów z widoczną jego twarzą jest naruszeniem dóbr osobistych, sprawa może zakończyć się w sądzie. Oczywiście, jeżeli wcześniej wyraził zgodę na publikację i masz to na piśmie możesz spać spokojnie.
snajper napisał/a:
tak samo jak paparazzi focą a gazetki publikują zdjęcia gwiazd.
nie bądź śmieszny! 90% tzw gwiazd może żyć tylko dlatego, że się o nich mówi i pisze w różnego rodzaju tabloidach czy też różnego rodzaju plotkach .pl. Oni/one są po prostu uzależnione od obecności w mediach. Ponad to zobacz jak często gwiazdy wytaczają właśnie takim gazetkom procesy o zniesławienie i te gazetki płacą za to spore pieniądze.
snajper napisał/a:
Nie można tego zabronić, więc objekcje mechów są nieuzasadnione i koniec.
Też tak kiedyś myślałem, ale szybko musiałem zweryfikować swoje teorie.Na szczęście nikt na tym nie ucierpiał a dla mnie sprawa nie zakończyła się w sądzie. Ale kosztowało mnie to trochę nerwów.
snajper napisał/a:
, ostatnio jakaś konduktorka czekała aż pofocę EU07 czerwone Cargo
No, wszystko zależy od ludzi
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 07-04-2010, 16:05
Też jestem Miłośnikiem a raczej Miłośniczką Kolei. W dodatku pracuję w IC. No i w pracy jestem pracownikiem a poza pracą realizuję swoją pasję. Kręce filmiki i robię fotki. Reakcja maszynistów na kobietę z aparatem - pozytywna. O RP1 prosić nie muszę zawsze sami dadzą... ;-) a jeśli sygnału nie dostanę tragedii z tego nie będzie...
Nigdy nie stwarzam sytuacji w których nie czuję sie pewnie... Wiem że nigdy przenigdy w życiu nie stanę na CMK pół metra od przejeżdzającego 160 km/h pociągu... Bo wiem że nie jestem silną kobietką a podmuch naprawdę bywa silny... Wolę filmować z dalszej odległości, wiem może nie wyjdzie super hardkorowe ujęcie, ale szanuję swoje zdrowie i zycie...
Co do zdjęć - robię je tak żeby nie było widać twarzy maszynisty - zazwyczaj staję pod kontem żeby słupek koło szyby zasłaniał maszynistę...
To są moje zasady którymi się kieruję podczas wyprawy na szlak...
Też tak kiedyś myślałem, ale szybko musiałem zweryfikować swoje teorie.Na szczęście nikt na tym nie ucierpiał a dla mnie sprawa nie zakończyła się w sądzie. Ale kosztowało mnie to trochę nerwów.
Tak ale dopiero jak takie zdjęcie opublikuję (natomiast dowolnie publikować można ludzi odwróconych tyłem, albo w ujęciu z daleka niewyrażnych), ale zresztą ja nie focę po to by publikować w serwisach - galeriach kolejowych, a focić kogokolwiek na ulicy mogę dowolnie na własny użytek. Z tym że zwykle nie focę mechów bo po co, przecież mi chodzi o loka nie o nich.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum