Wysłany: 12-04-2010, 10:49 Drużyna konuktorska wzmacniająca(?)
Witam
Mam takie pytanie odnośnie jazdy drużyny konduktorskich na tzw.wzmocnieniu. Instrukcje jakoś mało jednoznacznie wskazują o co w tym chodzi.
Na moje oko oraz po rozmowach z różnymi osobami sprawa spornie rozbiega się wg dwóch, normatywnie rozbieżnych wariantów...(mój staż w PKP jest krótki dlatego proszę o zweryfikowanie jeśli się mylę).
Szereg potrzeb zakłada, że 2 drużyny konduktorskie (np. 1+1 oraz 1+1) mogą jechać razem jednym pociągiem. Jedna drużyna w takiej sytuacji staje się drużyną wzmacniającą, tzn., że:
Wariant 1: Kierownik pociągu w drużynie konduktorskiej wzmacniającej przejmuje obowiązki konduktora i znajduje się na takiej samej pozycji jak pozostała dwójka konduktorów, tracąc tym samym "odpowiedzialność" za swojego konduktora. Odpowiedzialność za konduktora oraz kierownika z drużyny wzmacniającej bierze kierownik pociągu drużyny głównej.
Wariant 2: Kierownik pociągu z drużyny wzmacniającej nadal pozostaje na stanowisku kierownika pociągu, którego przełożonym na czas jazdy zostaje kierownik drużyny głównej. Oznacza to, że nadal jest on odpowiedzialny za swojego konduktora, któremu wydaje polecenia wedle pracy podyktowanej przez kierownika pociągu drużyny głównej, np. objęcia kontrolą 3 ostatnich wagonów, itp.
Wariant 1 moim zdaniem jest bardziej sensowny pod kątem zarządzania: 1 osoba kierująca grupą 3 pracowników + maszynisty.
Wariant 2 zdaje się mieć rację bytu ze względu na to, że obie drużyny mają osobne karty wyjazdu. Analizując dokumentacje z dyspozytury (karty wyjazdu, raporty, itp.) wygląda na to, że kierownik drużyny w cale nie "pozbywa" się odpowiedzialności za "swojego" konduktora ... (przynajmniej w IC).
Każda z opcji zdaje się być mniej lub bardziej sensowna. Nie mniej jednak nadal nie wiem jak traktuje się taką sytuację pod kątem odpowiedzialności pracowniczej. Prosiłbym o odpowiedź jak to wygląda na ten moment. Przypuszczam, że zarówno w PR jak i IC jest tak samo, ale drugorzędnie być może koledzy i koleżanki z KD,KM,SKM, PCC,DB, itp. również mają coś do powiedzenia jak to u nich wygląda (jeśli taka sytuacja w ogóle zachodzi).
W SKM w Trójmieście jest tylko kierownik, który daje sygnał odjazd i sprzedaje bilety natomiast kontrola biletów odbywa się tak jak w komunikacji miejskiej.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
kleksograf, warinat 1 jest właściwy.
Kierownik pociągu reguluje pracę w pociągu i jest odpowiedzialny za pozostałych pracowników w pociągu, w tym za pracowników drużyn pociągowych jadących do / z miejsca objęcia/zdania własnego pociągu. Twoje "na wzmocnieniu" zawiera się w powyższym.
W czasie gdy drużyna "na wzmocnieniu" pracuje w danym pociągu, kierownik pociągu drużyny konduktorskiej "wzmacniającej" spełnia czynności konduktora i tak też powinien się się "oplakietkować". Wpis w raporcie z jzady również będzie jako konduktor, w działce C.
Nie powinien on w tym czasie dysponować pracą konduktora z którym dalej będzie pracować jako jedna drużyna konduktorska. W chwili pracy na wzmocnieniu, bezpośrednim przełożonym konduktora "na wzmocnieniu" jest kierownik danego pociągu.
_________________ " Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś."
E. Murphy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum