dzieki za informacje. Z tego co wiem to ic stosuje jakis dziwny przelicznik euro, aczkolwiek jak zauwazylem ze 3,5 euro za samo przeslanie biletu. Zastanawiam sie jednak co by bylo gdyby (potencjalnie) zamowic bilet na bahn.de i ten bilet do czasu wyjazdu nie trafilby do mojej skrzynki- co w takim wypadku? Pracownik IC w BOK nie potrafil mi na to pytanie odpowiedziec jednoznacznie.
[ Dodano: 10-03-2010, 16:16 ]
jak to jest z EN Jan Kiepura? Na stronie DB sa jeszcze bilety w promocji, podczas gdy idac do kasy IC dostaje sie informacje ze nie ma juz biletow? PRzeciez o ile pamietam jedzie jeden wagon typu sleeperetka a nie dwa wiec co za problem by DB i IC wyprzedaly miejsca (czyli jesli w DB sa wolne a nie ma chetnych to sprzedaje te miejsca IC)? Czemu do tej pory nie mozna na IC kupic biletu na EN? Niemcy moga a my nie? Eh.
W nowym rozkładzie już nie ma tej promocyjnej kuszetki SparNight w Kiepurze do Bazylei. Ktoś tu niby pisał że jest jeden wagon RŻD do Moskwy; ale na naszym rozkładzie PKP go wymienionego nie ma. Z kolei jest na rozkładzie SBB, jest chyba dołączony do CNL Zurych - Kopenhaga i odłączany w Hannowerze, gdzie czeka na amsterdamską grupę Kiepury. Czy da się na to kupić bilety, i u kogo ewentualnie mam kupować w obu relacjach (Basel - Wawa i z powrotem). I jakiego rzędu spodziewać się cen, bo że standard kosmos to już słyszałem. Z góry dzięki za info.
Wysłany: 27-03-2010, 08:19 Re: Wagony do i z Basel
Pele napisał/a:
Czy da się na to kupić bilety, i u kogo ewentualnie mam kupować w obu relacjach (Basel - Wawa i z powrotem). I jakiego rzędu spodziewać się cen, bo że standard kosmos to już słyszałem. Z góry dzięki za info.
Kiedys dostalem taka odpowiedz z PKP IC:
"Dzień dobry.
w pociagu EN Warszawy do Bazylei przejazd podroznych odbywa sie w wagonie
sypialnym kolei bialoruskich
cena biletu 2 kl. na podanej trasie wynosi 956 zl. i bilet na miejsce
sypialne (w 3-osob. przedziale) - 132 zl.
na przejazd na podanej trasie promocja Spar Night nie obowiazuje
Wszystkie ceny są przeliczane wg aktualnego kursu Euro 1 euro - 4,23 zl.i
zaokrąglone do pełnych złotych.
Podczas dalszej korespondencji proszę nie usuwać wcześniejszego zapytania
i odpowiedzi, proszę skorzystać z opcji 'odpowiedz'
jak to jest z EN Jan Kiepura? Na stronie DB sa jeszcze bilety w promocji, podczas gdy idac do kasy IC dostaje sie informacje ze nie ma juz biletow? PRzeciez o ile pamietam jedzie jeden wagon typu sleeperetka a nie dwa wiec co za problem by DB i IC wyprzedaly miejsca (czyli jesli w DB sa wolne a nie ma chetnych to sprzedaje te miejsca IC)? Czemu do tej pory nie mozna na IC kupic biletu na EN? Niemcy moga a my nie? Eh.
Moje obserwacje, nigdzie formalnie nie potwierdzone, sa takie ze pule biletow sa oddzielne dla IC i DB.
ile???? 956 zł??? przecież to jest cena z kosmosu, wolałbym przez Niemcy albo Austrię z przesiadkami jechać niż płacić tak kosmiczną kwotę za bilet do Basel
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Ha ha ha. Przypomniałeś mi właśnie motyw z tymi faksami na Białoruś z zapytaniem o miejsca w wagonie do Basel.
Niestety to może być stawka za podróż w jedną stronę. Ile ludzi wchodzi do jednego ruskiego WLABa? Max 21, jeżeli nawet wszystkie przedziały są po 3 os (a nie są). Koszty uruchamiania takich wagonów przepinanych z jednego pociągu do drugiego są gigantyczne, i nie ulega wątpliwości, że Wołodia musi solidnie do nich dopłacać. To pewien synonim prestiżu - byle kto zza wschodniej granicy tym składem nie pojeździ, ci najbogatsi właśnie dlatego będą się tłuc 45 godzin z Moskwy do Nicei zamiast z przesiadkami samolotem dolecieć w 8 (choć tłuczeniem to w takim wagonie bym podróży nie nazwał). Ceny więc są takie jakie są, i je dyktuje RŻD. Nie wiem czy aby nie jest tak, że pomimo iż to o co pytałeś to trasa Wawa - Basel, to się płaci jak za Moskwa - Basel. To by się zgadzało. Podejrzewam że Szwajcarzy mają też związane ręce co do tych cen. Dodam tylko że CNL Basel - Kopenhaga pokonuje w przybliżeniu podobną odległość, natomiast jest trzykrotnie tańszy (bilet do 3 os. sypialnego w promocji Europa Spezial 80 EUR).
Podróż Basel - Wawa samochodem z ok. 2 litrowym dieslem wychodzi ~ 500 zł (w tym tani nocleg i żarcie - gdy ktoś jedzie sam). Winietę na Szwajcarię (40 CHF) zakładam że już ma....
Jedyną chyba tanią linią która zapuszcza się do kraju Helwetów - GermanWings (Zurych - Wawa, plus bilet Basel - Zurich np. IR) ok. 300 CHF ~ 900 zł W OBIE STRONY. W jedną wychodzi ca. 450 zł.
A teraz najlepsze.
18:12 ICE Basel SBB - Hannover, w promocji 39 Euro. W Hanowerze jest się o północy, po 2 godzinach przesiadka... Tak, w amsterdamskie wagony Kiepury . SparNight po 39 Euro. 80 Euro plus ze 20 na żarcie w ICE i jest się w kraju. Za 100 Euro.
Do Zurichu można lecieć samolotem za 430 złoty. W dwie strony - tylko odpowiedni wcześniej trzeba bilet zaklepać. Miesiąc przed np. I to LOTem
Ciekawe kto jeździ Jankiem, tak się zastanawiałem - jak chcę kupić bilet dla rodziny pracownika to wystawiają mi do ostatniej stacji w Polsce, a reszta już w standardowej taryfie czyli normalny?
Jeżdżą jeszcze wagony do siedzenia do Basel? Była kiedyś taka promocja za 19 euro w jedną stronę.
Jeżdżą jeszcze wagony do siedzenia do Basel? Była kiedyś taka promocja za 19 euro w jedną stronę.
Wedle mojej wiedzy nigdy nie jezdzily. Siedzenia byly tylko do Amsterdamu, a do Bazylei i Monachium kuszetki. Mowie o wagonach IC/DB. Rosyjskie i bialoruskie byly sypialne ale nieosiaglane do zakupu w Polsce. Sypialny (oraz kuszetka) z biletem z Polski jest do Amsterdamu.
Ta cena 900 + rezerwacja to cena w jedna strone. Do Bazylei lepiej juz jechac z przesiadka w Berlinie z BWE na CNL do Zurichu. Czasu na przesiadke nie ma duzo ale w razie problemow raczej przytrzymaja CNL jak sie im zglosi.
[ Dodano: 27-03-2010, 18:14 ]
H3rlitZ napisał/a:
Ciekawe kto jeździ Jankiem, tak się zastanawiałem - jak chcę kupić bilet dla rodziny pracownika to wystawiają mi do ostatniej stacji w Polsce, a reszta już w standardowej taryfie czyli normalny?
Do konca pytania nie rozumiem, ale odpowiem na pierwsza czesc. Ja czasami jezdze do Kolonii, kiedys jezdzilem tez do Mannheim (kiedy byly ludzkie ceny) . A z obserwacji jacys ludzie tam jezdza, nie zaobserwowalem specjalnych prawidlowosci. Raczej nie sa to milosnicy jazdy koleja, po prostu wygodniej wsiasc wieczorem i obudzic sie rano na miejscu niz zrywac sie rankiem na samolot (nawet przy porownywalnych cenach biletu).
Jeżdżą jeszcze wagony do siedzenia do Basel? Była kiedyś taka promocja za 19 euro w jedną stronę.
Wagony siedzące do Bazylei nigdy nie jeździły. W starym rozkładzie jeździła kuszetka DB i wagony rosyjskie i białoruskie.
H3rlitZ napisał/a:
jak chcę kupić bilet dla rodziny pracownika to wystawiają mi do ostatniej stacji w Polsce, a reszta już w standardowej taryfie czyli normalny?
Dokładnie do stacji Kunowice Gr. A dalej jak nie masz zniżek, jedziesz na normalnym. Ja w Twoim przypadku polecam FIP, lepiej za darmo, niż płacić (skoro jesteś rodzina pracownika, to Ci przysługuje), tu masz co to jest FIP
Wbrew pozorom Kiepura cieszy się sporym zainteresowaniem, szczególnie wagony do Amsterdamu maja frekwencję i to dużą.
Pele, z tym dyktowaniem cen to wcale nie jest tak jak mówisz. Bilet w Polsce możesz kupić w taryfie międzynarodowej (akurat do Niemiec, Szwajcarii czy gdzie tam) dostaniesz za tam i powrót 40% zniżki (przynajmniej zawsze tak było). I z takim biletem możesz wsiąść do pociągu i konduktor słowa Ci nie powie. Musisz tylko osobno wykupić dopłatę za wagon sypialny.
Z biletem w taryfie TCV możesz też jechać z przesiadkami (np EC do Berlina, potem ICE) i bilet taki jest ważny, a z tego co słyszałem to do niego nie musisz mieć w Polsce miejscówki do EC.
Witam,
czy ostatnio jechał ktoś pociągiem Jan Kiepura do Bazylei?
Jak z frekwencją i jakie wagony tam jadą?
Czy na sypialny mozna zakupic bilet w Polsce?
Mi bardziej chodziło o subiektywny opis podróży, skąd KTOŚ jechał do Bazylei, gdzie kupował bilety, ile osób jechało w przedziale, w jakim jechał wagonie, ile zapłacił za bilety, ile za sypialny itp.
A nie bilet podobno kosztuje tyle a tyle, nie da sie w Polsce kupić, a wstrym rozkładzie i tak dalej...
Witam,
mam małe pytanko. Czy ktoś kupował już bilety na Kiepurę z tej niemieckiej strony: http://www.bahn.com/i/view/POL/pl/index.shtml? Boje się trochę "wtopić", ale widzę, że bilety są tam dostępne na więcej niż 60 dni naprzód.
Wielokrotnie kupowalem bilety przez oficjalna strone DB. Gdyby to mialo byc oszustwo to nie wiem ktorej stronie mozna by zaufac. Co do biletu na Kiepure to dawno nie jechalem, ale sprawdzielm ze rzeczywiscie sa dostepne bilety wg niemeckich terminow czyli 92 dni przed odjazdem. Kiedys tak nie bylo, ale zakladam ze w jakis tam sposob sie porozumieli z IC co do tej kwestii. Reasumujac, ja bym kupowal.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum