Wysłany: 12-02-2010, 19:04 Walka kolejarzy o linię nr 131
Kolejarze z województwa łódzkiego zapowiedzieli, że podejmą wszelkie kroki ze strajkiem włącznie, by przywrócić ruch pasażerski na linii nr 131 Herby Nowe - Zduńska Wola - Inowrocław, poinformowała Polska Agencja Prasowa. W aktualnym rozkładzie jazdy na pewnych odcinkach tej trasy zostały 3 pociągi.
Zdaniem kolejarzy, likwidacja połączeń na tej linii przyczyniła się do utraty pracy wielu osób, a także do wzrostu kosztów dojazdu do szkół czy uczelni. Podkreślają oni, że próby likwidacji ruchu pasażerskiego na tym odcinku powtarzają się od 4 lat i przypominają, że w poprzednich latach, po protestach organizowanych przez mieszkańców gmin i powiatów pozbawionych łączności kolejowej, pociągi wracały do rozkładu. Po wejściu w życie obowiązującego rozkładu jazdy, w sprawie przywrócenia połączeń na linii 131 kolejarze interweniowali w ministerstwie infrastruktury, u marszałków województw: łódzkiego, śląskiego i kujawsko-pomorskiego oraz w lokalnych samorządach.
"Do tej pory nasze monity nie przynoszą żadnego rezultatu. Użyjemy jednak wszelkich środków statutowych, ze strajkiem włącznie, by połączenia kolejowe na linii 131 zostały utrzymane. Być może jeszcze w lutym dojdzie do blokady al. Piłsudskiego przed Urzędem Marszałkowskim w Łodzi" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej wiceprzewodniczący sekcji zawodowej infrastruktury kolejowej NSZZ "Solidarność" Stanisław Kokot. To właśnie urząd marszałkowski jest odpowiedzialny za likwidację wspomnianych połączeń, co zdaniem kolejarzy świadczy o lekceważeniu mieszkańców z regionów leżących wzdłuż tej trasy.
Przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi twierdzą, że przewozy pasażerskie na trasie Zduńska Wola - Inowrocław powinny być dotowane z budżetu państwa przez ministerstwo infrastruktury, gdyż są realizowane na terenie trzech województw: łódzkiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego i "stanowią połączenia międzywojewódzkie, które zgodnie z obowiązująca ustawą o transporcie kolejowym powinny być dotowane jako usługi publiczne z budżetu państwa".
Nie wiem jak wygląda sytuacja z frekwencją na odcinku Chorzew Siemkowice - Zduńska Wola bo wiele razy w 2009 roku jeździłem odcinkiem Herby Nowe - Kłobuck (docelowo pociąg jechał do Siemkowic) i niestety, ale z frekwencją było kiepsko bo czasem zdarzało się, że w pociągu jechało góra 10 osób (najwięcej ile udało mi się zaobserwować) w tym połowa to kolejarze wracający z pracy. Sytuacja wyglądała tak bez względu na to czy była to środa czy piątek czy niedziela.
Moim zdaniem jedyną szansą na tą trasę jest jakaś długa relacja typu: Inowrocław( lub Toruń) - Katowice a tworzenie czegoś co funkcjonowało do grudnia 2009 roku typu Częstochowa - Chorzew Siemkowice z godzinnym oczekiwaniem na przesiadkę w Herbach Nowych wydaje się wyrzucaniem pieniędzy w błoto...
2 pary pociągów Katowice - Inowrocaław i jedna para Zduńska Wola - Katowice i było by super
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 12-02-2010, 19:57
Błażej84 napisał/a:
2 pary pociągów Katowice - Inowrocaław i jedna para Zduńska Wola - Katowice
Wysłałem w tej sprawie list do Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Póki co czekam na odpowiedź. Chyba będę musiał również wysłać w tej samej sprawie pismo do ŁZPR. Macie jakieś namiary na łódzki zakład PR?
Przewozy Regionalne sp. z o.o. Łódzki Zakład Przewozów Regionalnych
90-002 Łódź, ul. Tuwima 28
Ale i tak to od Marszałka zależy, a nie od PRów
Spokojnie niech najpierw przywrócą pociągi Zduńska Wola- Katowice i Zduńska Wola- Inowrocław, a później będzie można pogadać o połączeniu.
Ale ktoś tym UM-om musi wysunąć propozycję uruchomienia takich połączeń. Nie zrobię tego ani ja, ani Ty. Musi to zrobić przewoźnik, realizujący połączenia osobowe na terytorium danego województwa.
Chyba na wystąpieniu związkowców w tv się skończyło. Jest po korekcie rozkładu, a ruch na odcinkach Herby N-Siemkowice i Zduńska Wola - Babiak - Inowrocław dalej ma status quo. Smutne i tyle.
A To taka piękna trasa dla pociągów IR i RegioExpress z północy na południe. A osobowe(Regio) się opłaca puszczać ale w dobrej ilości i w odpowiednich godzinach. UM chyba pogrzało jeśli myślą że mój szef pozwoli mi zmienić godziny pracy tylko po to żeby dojechać do domu. Ma to w D!!!! nie masz dojazdu ? Twój zasrany problem !
Jeśli ci debilni politycy chcą zarabiać i jednocześnie nie inwestować to pogratulować poczucia humoru i zapraszam do wyjazdu do kazachstanu
Najważniejsze jest połączenie Tych okolic do Łodzi i tyle
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-06-2010, 11:18
Właśnie, zamiast porządnego ruchu, vide IR i RE albo RegioPlus, i pociągi osobowe Toruń/Bydgoszcz-Katowice/Częstochowa dalej jeżdżą muchowozy, no ale jak Kriger dziundzi w WLKP (a to przez niego istnieje status quo) no to stoimy w miejscu
[ Dodano: 13-06-2010, 12:20 ]
Tyle tylko że muchowóz z Babiaka wydłużyli do Torunia (ale z powrotem jest po staremu)
[ Dodano: 13-06-2010, 12:40 ]
Napisz też do Kuj-Pom PR:
Kujawsko-Pomorski
Zakład Przewozów Regionalnych
85-082 Bydgoszcz, ul. Zygmunta Augusta 7
tel.: (052) 518 12 90,
fax (052) 518 35 29
pr.bydgoszcz@p-r.com.pl
To nie Kriger tym razem ale Kuj.pom. nie chce u siebie połączeń.
Na wiosnę z inicjatywy łodzi odbyło się spotkanie w sprawie połącenia Gdynia /Bydgoszcz-Zduńska Wola-Chorzew Siemnkowice - Katowice.
Byli wszyscy oprócz przedstawicieli Śląskiego /poinformowali o zainteresowaniu/ i Kuj.pom którzy poprostu olali sprawę.
Póki Kuj.pom nie zechce finansować swojego odcinka na linii 131 nie ma szans na pociągi do Inowrocławia.
pozdr
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 13-06-2010, 17:20
A niby skąd mam wziąć rozkład, tworzyłem IR w oparciu o Vmax węglowej
[ Dodano: 13-06-2010, 18:21 ]
@krzych p
Mylisz się. Muchowóz z Babiaka jest finansowany przez Kuj-Pom
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum