z tego copa ietam, byl to sklad o najwiekszej frekwencji, wiozacy pracownikow z Bielska. Kiedys ni zdazylem i jechalem autobusem o 16:20 i jechalem w niesamowitym tloku jakies 1:30 do Wadowic. Na PKP zawsze mozna liczyc na tej linii....ze cos "madrego" wymysla. Ciekawe czy ktos sprawdzil frekwencje i jacy pasazerowie nim jezdzili? Pewnie nie, bo po co?
Drodzy Panowie nie ma co rozpaczać bo i tak wszystkie pociągi jeżdżą puste jeszcze teraz jak są wakacje , dzisiaj po 12:00 kolejka na pierwszym przejeździe od Wadowic była do młyna w Tomicach to godzina szczytu drużynnik przejazdowy zamyka rogatki chyba 5 min przed wyjazdem pociągu ze stacji Wadowice jest naprawdę chyba szczyt ale tylko to możliwe jest na PKP .
Dokładnie tak. Choć dziwi taka polityka. Bo akurat w wakacje ludzie pewnie by się znaleźli. Ale tu pokutuje myślenie, że wszyscy pasażerowie to studenci.
A przy okazji widział ktos ostatnio pociag papiesi?
A na marginesie mielismy 2 nowe pociągi do wadowic kursujace do 31 maja, ale ich kursowanie nie zostało przedłużone. Co dziwi nie było reklam , że takie połączenie w ogóle było.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
....dzisiaj po 12:00 kolejka na pierwszym przejeździe od Wadowic była do młyna w Tomicach to godzina szczytu dróżnik przejazdowy zamyka rogatki chyba 5 min...
Dziwne. Nie są sterowane zdalnie skoro zbudowano nowa nastawnie w Wadowicach? Może są?
Niema co narzekać na ledwie te kilka krótkich składów. Trzeba mieć szczęście żeby na nie trafić. Korki same się robią wystarczy pare skrzyżowań ze światłami, pociąg niewiele zmieni. To trasa turystów i towarów ze Śląska którzy nie mają pociągu do Zakopanego i na Słowację - proste. Niech przeskoczą na tory w Radoczy .
U mnie się stoi po 1...20 min, i nikt nie umarł od tego. Zamyka automat, ale składy długie czasem się zatrzymują. Choć niedawno ktoś zginął gdy nawaliła automatyka, ale jak w Rzezawie dróżniczka usnęła to też efekt był ten sam. Dróżnicy to relikt którego nie powinno być od 15 lat przynajmniej. PKP jak miała pieniądze to wolała wypłacać niepotrzebne wypłaty, nietrafnie inwestować, niż zakładać automatyke. Niewiele dalej jest przecież przejazd z automatyką, Takie coś też by tam wystarczyło z półrogatkami. Jeśli ktoś wjedzie pod pociąg,to jego strata, dróżniki tak nie będzie go rękami zatrzymywał.
Około 12 to nie czasem skład do BB? Pewnie zamykają by dać wyjazd, a tam na zakręcie nikomu od lat się nie chciało szyn wymienić i się wlecze 30 od chyba 1997r (a dookoła remont był - głupota urzedników PKP). (Chyba, że już naprawili?).
Jeśli chodzi o frekwencje, to skoro widzą że wiekszość na danych kursach to uczniowie, to co by szkodziło pzrerobienie na wakacje tak rozkładu, by zamiast powiedzmy 2 wycietych składów połączyć poranne relacje i przywrócić pociąg trasą Ornaka. Jeśli Śląskie ma to gdzieś, to wystarczy żeby był skomunikowany w Bielsku i niech stamtąd rusza (rano jedzie BB-Wad o tej samej porze). Bez wydatku nowych poc/km możnaby zrobić przydatny rozkład. Wiadomo od dawna że skłdy kończą i zaczynają bieg w Wadowicach (prawie) puste. W końcu turyści chca jechać , a zatłoczone drogi są tego dowodem.
wiecie co,
co mnie najbardziej poraża to że rozmawiałem z Panią Burmistrz Wadowic i potwierdza się fakt że jest ona miłośniczką kolei w dodatku świetnie się w tematach komunikacji kolejowej orientuje a brakuje jej wsparcie zwykłych osób, u nas tymczasem w Chrzanowie sytuacja odwrotna, władza temat kolei olewa i bagatelizuje zaś zwykłe osoby, mieszkańcy i miłośnicy kolei stają "na głowie" żeby było lepiej (więcej pociągów, tańsze bilety PWDC, III strefa, lepszy tabor - jeździ coraz więcej en57spot, podziękowaliśmy za szynobusy w godzinach szczytu bo są za małe) czas połączyć siły, Wadowice są BARDZO zainteresowane zwiększeniem liczby pociągów ale nie tylko wschód-zachód także na północ do Trzebini oraz przez Spytkowice do Krakowa, trzeba molestować każdego kto ma wpływ lub może pomóc w realizacji tego planu. Nie mówię wojna busiarstwu bo oni mogą uzupełniać komunikację publiczną ale trzeba więcej pociągów i dobrych ofert cenowych, jeśli dołożyć do tego czas przejazdu to nikt pociągom nie podskoczy, naprawdę podziwiam frekwencje jaka się pojawiła na obsługiwanym połączeniu Oświęcim-Trzebinia-Kraków-Wieliczka, a mam w pamięci urzędników i innych znawców którzy wykrzykiwali że odcinek Trzebinia-Oświęcim do zamknięcia i że się nie opłaca a składy puste jeżdżą
Nie wiele już brakuje gdy na wspomnianej linii pojadą podwójne składy en57 bo tylu pasażerów jeździ.
A u was w Wadowicach? Macie wyremontowany szlak, brakuje pociągów i dobrej oferty cenowej, Kraków-Bielsko, a także WRESZCIE niech pojadą pociągi przez Spytkowice do KRAKOWA, noi remont szlaku do Trzebini, i szynobusy do Chrzanowa a może i jakiś Wadowice-Trzebinia-Katowice?
PS była rozmowa o III strefie do Wadowic? w pierwszym miesiącu poszerzenia III strefy do Chrzanowa oraz pozostawienia PWDC nastąpił wzrost sprzedaży biletów o ponad 25%
PS2 nękamy śląski PR o strefę C do Trzebini, która jest w III strefie krakowskiej, była świetna reakcja ze śląska że takiego numeru się nie spodziewali i narazie obiecują PWDC Katowic-Trzebinia
_________________ linia 103 Trzebinia-Wadowice
www.linia103.pl
wiecie co,
a mam w pamięci urzędników i innych znawców którzy wykrzykiwali że odcinek Trzebinia-Oświęcim do zamknięcia i że się nie opłaca a składy puste jeżdżą
Napisać artykuł w gazecie, z nazwiskami i wypowiedziami tych ludzi. A potem skonfrontować z rzeczywistością. Media mają duzą siłę. A jak ci antykolejowi durnie zobaczą że naprawdę są durniami, to może trochę zablokuje beton.
Moim zdaniem to jedyna rozsądna broń, szczególnie w roku wyborczym. Przypomnieć słowa i czyny sprzed tych kilku lat.
Nie wiele już brakuje gdy na wspomnianej linii pojadą podwójne składy en57 bo tylu pasażerów jeździ.
Powinni dać en71 tak jak przed wprowadzeniem pociągów Oświęcim-Wieliczka R. Dzisiaj stałem w Kraku Głównym koło 19:24 kiedy odjeżdżał kibel do Oświęcimia to ludzi przynajmniej z 80 ciasnota wielka, szpilki nie idzie wcisnąć.
Tylko skąd wezmą kible na podwójne składy? a EN71? Też ich za dużo nie ma. Plus to że peron w Wieliczce R może być za krótki na podwójne składy. Chyba że one by stały na przejeździe drogowym a wtedy robiłby się strasznie wielki korek.
Dopóki nie będzie pociągów z Katowic/Częstochowy do Zakopanego przez Bielsko,Wadowice ta linia będzie w takiej przegranej pozycji w jakiej jest. Obecny jeden kurs z Bielska do Krakowa to jest nieporozumienie, tu powinny kursować pociągi co 2 godziny.
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
[b]Piter Tarnów Bielsko,Wadowice ta linia będzie w takiej przegranej pozycji w jakiej jest. Obecnie jeden kurs z Bielska do Krakowa to jest nieporozumienie, tu powinny kursować pociągi co 2 godziny
Po co aż tyle pociągów jak tym jednym nikt nie jedzie wczoraj byłam na trasie Leńce i Skawina i kilka pociągów jechało i wszystkie były prawie puste do Zakopanego i Bielska . Szkoda tylko tych pieniędzy które przez władze PKP są wyrzucane w tory . Okoliczne wioski nie mają zabezpieczeń przed powodzią a tu puste pociągi sobie jeżdżą z powolną szybkością na podmytych odcinkach ...... [/i]
anna, chyba czas na emeryturę!!
wiesz czemu nikt nie jedzie? właśnie DLATEGO że jest JEDNA para która nikomu i nigdy nie pasuje. Gdyby był normalny rozkład i normalna częstotliwość byłoby inaczej.
_________________ 2000-2010. Dziesięć lat upadku i niszczenia polskiej kolei,którego apogeum nastąpiło 1 grudnia 2008 - w dniu przejęcia pospiesznych przez PKP IC !!
Nie gadaj z tym trollem. Ja jechałem tym jedynym pociągiem i wcale nie był pusty. Owszem może dlatego bo to był dzień roboczy i jechał do Bielska a nie tylko do Wadowic ale pomimo tego jest tak jak napisałem wyżej.
Ja tego nie rozumiem, czemu nie zrobią tutaj więcej pociągów?
Mam pytanie czy w pociągach Bielsko-Wadowice pojawiają się śląskie jednostki czy tylko z małopolski?
@Tomasz. Pytałeś o długość peronu w Wieliczce Rynek. Tam w latach 80-tych (jeszcze przed słynnym zamknięciem odcinka Wieliczk - Wieliczka R) kursowały regularnie składy EN57+EN57. Odnośnie relacji Wadowice - Bielsko Biała to ja tam widziałem tylko EZT z PRST Sucha Beskidzka.
Inaczej jeśli chodzi o linię do Bielska nie można się dziwić nikłemu zainteresowaniu. Jesli jedzie pociag po 13.30 i powrotnego z Bielska nie ma to kto ma nim jechać. Dla kogo ten pociąg ma być? Nie pojadą nim pracownicy, bo ci kończą pracę koło 14/15/16. Nie pojadą nim studenci na 8, nie pojadą nim turyści, bo dojadą do Bielska/Wadowic i niczym nie wrócą. Prawda jest taka, że pociąg do wadowic powinien kursować co 2/4 godziny, i do tego jako szynobus z właczeniem wadowic do strefy. Bez tego to jest fikcja.
Co do pociągow do zakopanego są kursy bardziej i mniej obłożone. W każdym razie pustych pociągow do i z zakopanego nie ma. natomiast dziwi brak pociągu wieczornego do Zakopanego, a można to łatwo zmienić wydlużając 33529 do Zakopanego
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum