Typy na STS jakie postawiłem:
Niemcy -Anglia Niemcy 2-0
paragwaj-Japonia Paragwaj 2-1
Kolumbia-Słowacja Kolumbia 2-0
Brazylia- Chile Brazylia 2-0
Hiszpania-Portugalia 1-0 po dogr igol Silwy
Argentyna-meksyk 3-1
USA-Ghana 0-1 i gol Gyana po dogr co myslicie?
Trafiłeś Paragwaj, Brazylię i Argentynę dokładne wyniki, brawo!
Nie Kolumbia, a Holandia.
Gol Gyana w dogrywce - trafione!
A jeśli chodzi ogółem o to kto zwycięży to na razie masz wszystko trafne
6. Jaką padła najwyższa wygrana w historii piłki nożnej?
Trudno w to uwierzyć, ale podczas meczu ligowego w Madgaskarze zanotowano wynik... 149:0! Piłkarze Stade Olympique de l'Emyrne przegrali w takim stosunku z Ademą.
Co ciekawe, okazało się, że był to protest piłkarzy Olympique przeciwko fatalnemu sędziowaniu. Wszystkie bramki padły po strzałach... samobójczych. Zawodnicy Ademy tylko stali i obserwowali, co się dzieje.
Kiedy było już 100:0 kibice myśleli, że protest zostanie zakończony. Nie! Olympique strzelał bramki
samobójcze aż do ostatniego gwizdka sędziego.
Wysłany: 30-06-2010, 13:39 Za blamaż Francuzów przed komisją śledczą
Piłkarska Francja wciąż nie rozumie, dlaczego reprezentacja Trójkolorowych poniosła w RPA klęskę. Odpowiedzieć na to pytanie stara się specjalnie powołana parlamentarna komisja śledcza, która wezwała na swoje posiedzenie byłego już selekcjonera Raymonda Domenecha.
"Tricolores" w RPA przepadli z kretesem. Z mistrzostw świata odpadli już po fazie grupowej. Zwrócili na siebie uwagę również wewnętrznymi konfliktami. Jak ten, kiedy w przerwie spotkania z Meksykiem Nicolas Anelka obraził wulgarnymi słowami selekcjonera Raymonda Domenecha i za karę został odesłany do domu.
Francuscy politycy nie zamierzają puścić płazem piłkarzom i sztabowi szkoleniowemu fatalnej postawy w RPA na boisku i poza nim. W tym celu tamtejszy parlament wezwał na posiedzenie powołanej komisji śledczej byłego już selekcjonera. Nie wiadomo, co przed obliczem komisji powiedział szkoleniowiec, bo posiedzenie odbyło się za zamkniętymi drzwiami.
Przykry obowiązek
Razem z Domenechem w parlamencie pojawił się również szef francuskiej piłki nożnej Jean-Pierre Escalettes, który w poniedziałek podał się do dymisji.
- Uważam, że w obecnej sytuacji moim obowiązkiem jest złożenie dymisji - przyznał Escalettes w wydanym oświadczeniu. - Uznaję moją odpowiedzialność za ostatnie wydarzenia. Odchodzę, żeby umożliwić dalszy rozwój instytucji, której służyłem z pasją przez kilka dekad - dodał 75-letni działacz.
FIFA grozi
Zaangażowanie polityków we francuski futbol zaniepokoiło FIFA. Sepp Blatter pogroził Francuzom we wtorek palcem.
Szef FIFA stwierdził, że w związku z ingerencją polityków francuskiej, reprezentacji i klubom z nad Sekwany grozi nawet zawieszenie we wszystkich rozgrywkach odbywających się pod auspicjami światowej federacji.
źródło: TVN24.pl
Widać, nie tylko u nas są parlamentarne komisje śledcze
Niemcy -Hiszpania po słabym meczu stawiam na nikłe 1-0 dla Hiszpanii i gol Villi Holandia-Urugwaj raczej Holendrzy
finał dla Hiszpanii brąz dla Urugwaju, a szkoda mi Paragwaju piękny mecz zagrali ale wystarczył 1 gol Villi
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Wysłany: 08-07-2010, 19:04 Bunt na pokładzie samolotu nad RPA
Na pokładzie samolotu lecącego do Durbanu niemal doszło do zamieszek. Pasażerowie nie zdążyli na półfinał ponieważ ich lot był opóźniony. Wściekli próbowali dostać się do kokpitu, powstrzymała ich dopiero groźba kapitana, że po lądowaniu zostaną aresztowani.
- Kiedy kapitan ogłosił, że lecimy na inne lotnisko bo to w Durbanie jest zakorkowane, atmosfera zrobiła się bardzo napięta. Około 10 obcokrajowców ruszyło w kierunku kabiny pilotów. Dopiero ostre ostrzeżenie dowódcy z powrotem usadziło ich na miejscach - relacjonował pasażer lotu.
20 minut później samolot dostał jednak zgodę na lądowanie na lotnisku "King Shaka" w mieście półfinałów. Łączne opóźnienie wyniosło dwie godziny.
Chaos na lotnisku
Pasażerowie zbuntowanego lotu nie byli jedyni. Powietrze nad Durbanem było pełne spóźnionych samolotów. Setki ich pasażerów przegapiło półfinały, na które mieli bilety. Na stadiony eskortowała ich policja, ale i tak 1.800 miejsc pozostało wolnych.
Problemy spowodowały samoloty Vipów, które po wylądowaniu nie chciały kołować na wyznaczone miejsca postoju, ponieważ były zbyt daleko od terminalu. Uniemożliwiły tym samym możliwość zmieszczenia na lotnisku większych samolotów rejsowych.
Dramat w powietrzu
W samolotach załogi stały się obiektami wyzwisk i ataków wsćiekłości swoich klientów. 37-letni mężczyzna nie wytrzymał napięcia i załamał się po tym jak jego dziecko zaczęło płakać, gdy dowiedziało się, że przegapi mecz.
- Byliśmy zdewastowani. Przez miesiąc czekaliśmy na ten mecz i nie zobaczyliśmy ani minuty. - powiedział inny pasażer, Kiran Singh.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum