Linie zamojskie najlepiej reaktywować przez reaktywację pociągów dalekobieżnych z Chełma i skomunikować je z szynobusami z Zamościa w Rejowcu. Bo dzielenie składu na część jadącą do Chełma i Zamościa jest bez sensu bo tylko wydłuża czas przejazdu poprzez łączenie w Zamościu a także długą zmianę czoła pociągu w zawadzie (dzięki szynobusom nastąpi to szybciej).Gdyby z powrotem uruchomić "Chełmianina" na trasie CHEŁM-REJOWIEC-WARSZAWA-BYDGOSZCZ-KOSTRZYN oczywiście pod sztandarem interREGIO myślę ,że ucieszyło by to pasażerów z Chełm,Zamościa i Krasnegostawu. Można by było pomyśleć także nad reaktywacją "Hetman" w relacji z Chełma. Tylko nie sądzę by UM dołożył do tego gdyż brak połączeń z Zamościa jest mu na rękę .
w "Tygodniku Zamojskim" z 3 sierpnia pojawił się artykuł właśnie na temat połączeń kolejowych na Zamojszczyznę miejmy nadzieję i trzymajmy kciuki za inicjatywę, którą podjęli politycy, że Przewozy Regionalne podejmą temat na poważnie...
_________________ 2010 - 4564 km
2011 - 8993 km
2012 - 5090 km
Przed pociągiem "Noteć" to właśnie "Chełmianin" jeździł do Kostrzyna, dopiero twór jeżdżący z Lublina przybrał nazwę "Noteć", wtedy gdy "Chełmianin" został skrócony do Warszawy
@janekp ...tak się składa, że ja też nie mam już dostępu do "Tygodnika..." ale generalnie z tego co pamiętam artykuł opierał się na liście tego posła S. Zawiślaka
_________________ 2010 - 4564 km
2011 - 8993 km
2012 - 5090 km
seaxgast, Przeczytałem artykół (celowo napisane) i muszę stwierdzić, że ałtor (także celowo napisamne) chyba nie bardzo ma pojęcie o kolei w ogóle nie mówiąc o szczegółach. Zresztą nie pierwszy raz. Plus jest taki, że może wreszcie coś się zacznie kręcić. Może...
Resort infrastruktury potwierdza, że są plany przywrócenia połączeń kolejowych do Zamościa. W pierwszej kolejności byłyby to połączenia Zamościa z Krakowem i Wrocławiem – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Czy rzeczywiście istnieją takie plany?
Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury: Są plany przywrócenia połączeń kolejowych do Zamościa.
Jeśli tak, to o jakich konkretnie połączeniach/połączeniu jest mowa? Od kiedy pociągi miałyby kursować? Czy jest już znany choćby ich prowizoryczny rozkład jazdy?
W pierwszej kolejności byłyby to połączenia Zamościa z Krakowem i Wrocławiem. Zakładamy, że pociągi będą mogły być uruchomione najwcześniej od korekty rozkładu jazdy w marcu lub czerwcu przyszłego roku. Należy zaznaczyć, że prowadzenia pociągów do Zamościa zaprzestano ze względu na ich dużą deficytowość.
Czy te połączenia/połączenie uruchomiłaby spółka PKP Intercity? Jeśli tak, to czy umieściła je już w swoich planach na rozkład jazdy 2010/2011?
Nie zapadła jeszcze decyzja, który przewoźnik mógłby połączenia do Zamościa wykonywać. Uruchomienie nowych pociągów jest warunkowane: pozyskaniem finansowania z budżetu państwa, natomiast w przypadku zlecenia innemu przewoźnikowi niż PKP Intercity, z którą zawarta jest umowa o świadczenie usług publicznych, zorganizowaniem i rozstrzygnięciem przetargu
Niech się spieszą z tymi reaktywacjami.Zapewniam Was, że za rok o tej porze nikomu nie będzie się chciało nawet otwierać drzwi od auta. A za 2 lata każdy z przyjemnością odda swoją fure na złom, mówiąc: ja wirklich, das ware eine grosse Scheisse. Buhaha
Taaa, zajmij się kolego lepiej Smoleńskiem, Polityką i partią miłości (sic!) i chemitrails. W tym jesteś najlepszy!
A i zapomniałem o UFO nad wulkanem na Islandii i super tajną bronią rodem z USSR
Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać.
Dzisiaj jechałem rano do szkoły, i o 7:00 w Polskim Radiu Lublin usłyszałem coś na temat Zamościa i Kolei Dużych Prędkości. Myślałem, że jeszcze mi się przyśniło, ale przeglądałem dzisiaj stronę RL i znalazłem:
Cytat:
Szybka kolej w Zamościu?
Szybka kolej w Zamościu? Całkiem możliwe, że przez Zamość będzie przebiegała trasa kolejowa linii dużych prędkości. Tak wynika z zapowiedzi ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka, który zadeklarował publicznie, iż za kadencji tego rządu będzie wytyczona trasa, która połączy Warszawę z Poznaniem i Wrocławiem.
Kolej wróci do Zamościa. W wersji przyśpieszonej, z prędkością 350 km/h
Do Zamościa będzie można dojechać szybką koleją. Fantazja? Podobno nie. Taką wiadomość obwieścił Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury. Najpierw linia Warszawę z Łodzią. Tam rozgałęzi się na Poznań i Wrocław. A w końcu poprowadzi na Ukrainę przez Lublin i Zamość.
Takie są plany – potwierdził nam dzisiaj te sensacje Sławomir Sadowski z biura prasowego Ministerstwa Infrastruktury. – Pan minister mówił on ich podczas podpisywania umowy na wykonywanie pierwszej z tych linii.
Mieszkańcy Zamościa nie wierzą własnym uszom. Ostatni pociąg pasażerski odjechał z tego miasta rok temu. Pasażerowie, miłośnicy kolei i m.in. samorządowy wysłali dziesiątki petycji do premiera rządu i m.in. ministera Grabarczyka z prośbami o przywrócenie połączeń. Bez skutku.
Aż tu nagle okazało się, że nasz region może wskoczyć od razu w… XXII wiek. – Plany są, ale na realizację trzeba będzie jeszcze trochę poczekać – studzi emocje Sadowski.
Bo na początek ruszy tzw. linia "Y”. Połączy ona Warszawę z Łodzią, a potem m.in. z Poznaniem i Wrocławiem. Na razie będzie miała ponad 400 km długości, a pociągi nowej generacji pomkną po niej z prędkością nawet 350 km/h!
Przejazd takim pojazdem ze stolicy Polski do Łodzi zajmie… 35 minut. Wybudowana zostanie nowa linia, a przy okazji zmodernizowana zostanie tzw. Centralna Magistrala Kolejowa na trasie z Warszawy do Krakowa. Całość pochłonie wiele miliardów złotych.
Co potem? Szybka kolej ruszy do Niemiec, Czech i na Ukrainę. Ta ostatnia trasa ma przebiegać m.in. przez Zamość.
– To miasto będzie w projekcie – przyznaje Sławomir Sadowski. – Uruchomienie pierwszych pociągów linii "Y” odbędzie się w 2020 r. Potem będziemy mogli myśleć o innych połączeniach.
Wieść zelektryzowała zamojskich urzędników. – Podpisuje się pod tym obiema rękami – mówi Tomasz Kossowski, wiceprezydent Zamościa, który o tych planach dowiedział się od nas. – Taka wielka inwestycja centralna jest bardzo potrzebna. Jeśli szybka kolej powstanie i uruchomione zostanie lotnisko w Świdniku, wyjdziemy z transportowego impasu.
Kossowski przypomina, że jeszcze w 2006 r samorząd Zamościa oraz m.in. Lublina, Chełma i m.in. Białej Podlaskiej napisały do ministra wspólny wniosek o uruchomienie sprawnego połączenia z Ukrainą na Euro 2012. Pozostało to bez echa. A teraz taka rewelacja…
– Nam potrzebne są połączenia dalekobieżne także z południem kraju – przypomina Michał Basiński z tomaszowskiej Grupy Obrony Kolei. – Na razie Urząd Marszałkowski planuje uruchomić szynobusy na trasie Lublina – Zamość, a ministerstwo szybkie połączenia. Spokojnie. Zobaczymy czy nie są to tylko obietnice przedwyborcze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum