Być może Koleje Mazowieckie będą musiały kupić 16 elektrycznych zespołów trakcyjnych od Stadlera, mimo iż przetarg, w którym oferta szwajcarskiego producenta okazała się najlepsza, został przez przewoźnika unieważniony.– Sąd polecił unieważnienie czynności unieważnienia przetargu – powiedziała Donata Nowakowska, rzecznik prasowy KM. – Obecnie trwa kontrola uprzednia w Urzędzie Zamówień Publicznych – dodała.
Urząd Zamówień Publicznych już raz uznał, że Koleje Mazowieckie nie miały podstaw prawnych, aby unieważnić przetarg. Co więcej, przegrana KM w sądzie prawdopodobnie oznacza, że mazowiecki przewoźnik stracił 5 mln zł, które zostały wpłacone przez niego za wniesienie skargi do sądu.
Przypominamy, że 12 stycznia 2010 roku Koleje Mazowieckie zadecydowały, że najkorzystniejszą ofertę w przetargu na pozyskanie 16 czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych złożyła szwajcarska firma Stadler Bussnang. Następnego dnia jednak przetarg unieważniono. Jako powód podano informację, że oferta cenowa zwycięskiej firmy przekracza środki, jakie KM przeznaczyły na zakup pociągów, które mają obsługiwać połączenie na powstający port lotniczy w Modlinie. - Przetarg został unieważniony zgodnie z regulaminem. Faktycznie, najlepszą ofertę złożył Stadler, natomiast jeśli cena najkorzystniejszej oferty jest wyższa od sumy, która została na to przeznaczona, to wtedy przetarg jest unieważniany. To, że została wybrana i ogłoszona najlepsza oferta, nie jest równoznaczne z podpisaniem umowy – mówił wówczas ówczesny rzecznik Kolei Mazowieckich, Marcjusz Włodarczyk. Jak podały Koleje Mazowieckie, oferta Stadlera opiewała na kwotę około 93 mln euro brutto (76,6 mln euro netto), natomiast Koleje Mazowieckie na zakup ezetów, przeznaczyły około 80 mln euro brutto (326 mln 800 tys. zł brutto).
W tej sytuacji Stadler złożył odwołanie od decyzji Kolei Mazowieckich odnośnie unieważnienia przetargu na dostawę 16 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla Kolei Mazowieckich. 2 marca 2010 r. Krajowa Izba Odwoławcza uznała odwołanie złożone przez firmę Stadler dotyczące unieważnienia przetargu. Zgodnie z wyrokiem Krajowej Izby Odwoławczej Koleje Mazowieckie nie miały podstaw prawnych, aby unieważnić przetarg. Swoją decyzją Krajowa Izba Odwoławcza otworzyła drogę do natychmiastowego podpisania umowy z firmą Stadler, gdyż zgodnie z obowiązującymi przepisami decyzja KIO umożliwia zamawiającemu, zawarcie umowy od razu po wydaniu orzeczenia przez Krajową Izbę Odwoławczą.
Koleje Mazowieckie jednak odmówiły podpisania umowy z firmą Stadler na dostawę 16 elektrycznych zespołów trakcyjnych i odwołały się do sądu. W związku z tą decyzją Koleje Mazowieckie zostały zmuszone do zapłacenia 5 milionów złotych za wniesienie skargi do sądu. Kwota ta w przypadku przegranej Kolei Mazowieckich w postępowaniu skargowym zostałaby bezpowrotnie utracona.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
PESA i ZNTK Mińsk Mazowiecki wykonają dla Kolei Mazowieckich naprawy 38 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Wartość zawartej 24 stycznia umowy to 25,17 mln zł.
Umowę ze strony Kolei Mazowieckich podpisali: Artur Radwan, prezes zarządu, dyrektor Generalny oraz Czesław Sulima, członek zarządu, dyrektor Eksploatacyjny. Ze strony konsorcjum podpis złożył Krzysztof Adamski, prezes Zarządu ZNTK Mińsk Mazowiecki.
Zgodnie z zawartą umową w latach 2012 – 2013 konsorcjum przeprowadzi 38 napraw IV poziomu utrzymania elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57. Przewoźnik twierdzi, że chodzi o naprawę wraz z modernizacją. Koszt umowy zamknie się w kwocie 25,17 mln zł netto.
Przeprowadzone naprawy IV poziomu utrzymania wraz z modernizacją, obejmą m.in. montaż urządzeń informacji wizualno-dźwiękowej, nowoczesnych opraw oświetleniowych, wyłączników szybkich, przetwornic statycznych oraz sprężarek śrubowych. W wagonach znajdą się stojaki na rowery. Ponadto zmodernizowane zostaną toalety.
Koleje Mazowieckie nie czekają na wyrok sądu. W środę podpisana zostanie umowa na dostawę do 71 ezt-ów ze Stadlerem. Jak informuje mazowiecka spółka to największe zamówienie w historii polskiej kolei. Pociągi dostarczy Stadler Polska, a wartość zamówienia to 2,2 mld zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum