Witam. Specjalnie się zarejestrowałem na forum aby napisać o frekwencji w pociągu relacji Olsztyn Gł. Ełk przez Pisz. Sam jeździłem już 3 razy do stacji Biała k. Piszu. Wczoraj gdy byłem na stacji to powiem, że nie jest aż tak źle. Spodziewałem się, że po tak długiej przerwie będzie prawie pusty. A tutaj wysiadło około 15 osób a wsiadło może 10 osób. No i plus kilkanaście osób w szynobusie. Cały czas mówię o Białej Piskiej. Także oby gorzej nie było to połączenie powinno się utrzymać.
Od kilku miesięcy jeździ szynobus na trasie ELBLĄG-OLSZTYN, ja osobiście widziałbym przedłużenie tej relacji do Pisza lub nawet do Ełku. Idealne byłoby połączenie REGIO relacji ELBLĄG-OLECKO przez: Olsztyn, Szczytno, Pisz, Ełk. Co o tym myślicie?
Osobiście jazdę spalinowym szynobusem pod drutem przez 100km uważam za głupotę. Lepsze byłoby skomunikowanie w stulu "z drzwi do drzwi" na tym samym peronie w Olsztynie. Choć, może UM-owi się opłaca? Natomiast zawsze warto napisać wniosek do UM-u, i do tego namawiam:
Departament Infrastruktury i Geodezji,
10-602 Olsztyn, ul. Pstrowskiego 28B, pok. 20B
tel. (89) 535 93 96
fax. (89) 535 03 93
e-mail: infra@geodezja.olsztyn.pl - Infrastruktura
Ja tak sobie czasem w ten sposób koresponduję z różnymi UM-ami. Da się.
Poza tym, to mi brakuje na tej linii, oprócz większej liczby pociągów, skomunikowania (choćby sezonowego) na TLK-i do/z Wawy w Nidzicy. Przecież odcinek ze Szczytna przez Wielbark do Nidzicy ma bardzo przyzwoite parametry.
a czemu uważasz za głupotę jeżeli wychodzi taniej to dobrze że tak jest, np. w Podlaskim rano o 5:40 jedzie SA133 do Ełku -104km. Do Szepietowa i Łap też szynobusy nie które kursy już obsługuje, jeżeli wychodzi to taniej to jak najbardziej taka praktyka powinna być stosowana.
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Dodanie jeszcze jednej pary na Pisz-Ełk to bardzo miłe zaskoczenie.
Zastanawia mnie tylko, czemu w Ełku odjazd zaplanowano na 09:00. Szynobus przyjedzie do Pisza o 10:27, tam o 10:32 ma krzyżowanie z relacją przeciwną, a odjedzie o 10:39.
Czy nie można było np. opóźnić odjazd z Ełku o tych kilka minut, np. aby przyjazd był do Pisza o 10:35, a tak pozostaje 12-minutowy postój w Piszu.
siwiutki91, bo tańszy jest w takich sytuacjach np. EN81. Ponieważ oferta na Elbląg - Olsztyn jest poniżej poziomu przyzwoitości, to takie pojazdy mogłyby tam z powodzeniem kursować na nowych ("zaoszczędzonych") mniej oblężonych relacjach poza szczytem. Dotyczy to także Olsztyn - Działdowo, czy Olsztyn-Korsze. Wiem że się rozpędziłem, bo olsztyński UM to raczej zwija kolej, niestety. Ale pomarzyć zawsze mozna.
Nie może jechać później, bo są jakieś bzdurne ustalenia, że pociąg czekający na mijankę musi czekać na nią minimum 7 minut są odestępstwa od tej zasady, ale żadko praktykowane i PLK musi się na nie zgodzić.
To gdzie tu sens i logika? Jest tyle krzyżowań, na których takich czasów nie ma. Ale pewnie od nowego rozkładu wprowadzą - skoro to co piszesz to prawda. Wydłużenie czasu jazdy
kursować na nowych ("zaoszczędzonych") mniej oblężonych relacjach poza szczytem. Dotyczy to także Olsztyn - Działdowo, czy Olsztyn-Korsze. Wiem że się rozpędziłem, bo olsztyński UM to raczej zwija kolej, niestety.
W tym roku kilka razy przejeżdżałem przez Korsze do Ełku i zawsze SA106+bonanza było mało o conajmniej jeden, dwa wagony, żeby każdy mógł usiąść.
I ja mam opinie że Warm-Maz ZPR pozytywnie zaskakuje reaktywacjami i zakupami taboru.
Może jest najlepszy w kraju?
siwiutki91, no właśnie to mnie wkurza, pod drutem smigaja szynobusy a sa linie gdzie rosną krzaki, bo niby nie ma taboru i pieniedzy,
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
kolego, tak ten o 7:41 ja go często widzę na powrót i jest na SA133.
To ja nie wiem... kiedy nie jechałem , to zawsze na szczęście był kibel na tym kursie.
Jak mówisz... To ja się dziwię , jak ci ludzie tam się w tym pudle mieszczą.
Sopek - ja też jeździłem na trasie Olsztyn - Ełk i uważam, że szynobus + wagon w zupełności wystarczy (a już na pewno poza sezonem). Na początku faktycznie bywał czasem ciut przepełniony, ale tłok zwykle rozładowywał się w Korszach. W sezonie sporo ludzi jeździ co prawda do Giżycka, ale żadnej masakry nie było. A poza sezonem to coś mi sie zdaje, że nawet bez doczepki mógłby szynobus jeździć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum