Święto swojej grupy zawodowej maszyniści obchodzili tym razem w Iławie. To właśnie tam odbyły się Centralne Obchody Europejskiego Dnia Maszynisty Kolejowego, organizowane przez Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce już po raz 15.
Uroczystości, które odbyły się 17 września, rozpoczęła msza w miejscowym kościele pw. Św. Brata Alberta. Po nabożeństwie kilkuset maszynistów przemaszerowało przez miasto. Głośny – bo prowadzony przez orkiestrę - oraz barwny – dzięki licznym pocztom sztandarowym i umundurowaniu - korowód wzbudził nie lada sensację wśród mieszkańców Iławy i spotkał się z licznymi dowodami ich sympatii.
W trakcie akademii w Hali Widowiskowo-Sportowej za ciężką i odpowiedzialną pracę dziękowali maszynistom zaproszeni goście. Wśród nich m.in. wicepremier Waldemar Pawlak, parlamentarzyści, szefowie i szefowe kolejowych spółek oraz przedstawiciele lokalnych władz, czy instytucji współpracujących z ZZM, jak OPZZ czy Państwowy Inspektorat Pracy. Minister ds. kolei Juliusz Engelhardt i prezes PKP Andrzej Wach uhonorowali wyróżniających się maszynistów odznaczeniami „Zasłużony dla Transportu RP” oraz „Zasłużony dla Kolejnictwa”, natomiast prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszek Miętek – odznakami „Zasłużony dla ZZM”. Uroczystości zakończyła część rozrywkowa, podczas której wystąpił m.in. popularny kabaret Rak.
No proszę:parlamentarzyści, Premier, Minister i wiceminister, Prezeski i Prezesi spółek kolejowych o władzach związkowych, samorzadowych i lokalnych nie wspomnę. Gratuluję.
Ciekawe o czym na takim zawodowym święcie można było pogadać np. z takim Pawlakiem? O wekslach czy o polityce wsi?
Czy "nasz" minister pochwalił się, że ma ambicje na "kopa w górę" w PO?
Może zamiast politykować zdyscyplinuje profesorka?
Napisz czy coś obiecali w zamian za spokój i poparcie bo ja absolutnie nie wiem po co te kilka urzędowych głów na tych obchodach - ktoś chciał pokazać, że jest z nimi na "ty"?
To chyba święto maszynistów a nie urzędasów, chyba, że Pawlak dostał eksternistycznie prawo kierowania a minister uprawnienia na drezynę jako maszynista zakładowy?
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Gumiś nic ci do tego, kto był na święcie Maszynistów ZZM. To nie jest i nigdy nie będzie twoje święto. Niegrzeczne jest wtrącanie się w cudze sprawy i ocena kto i kogo zaprasza jeśli to jego nie dotyczy. Ale cóż przecież ty nie wiesz co to takt.
I popraw buty bo słoma wystaje.
... Niegrzeczne jest wtrącanie się w cudze sprawy i ocena kto i kogo zaprasza jeśli to jego nie dotyczy....
Zapamiętaj raz na jutro - " Maszynistą się jest - związkowcem się bywa"
Będę się wtrącał kiedy mi się zechce i do czasu kiedy te związkowo - towarzysko - układowe "imprezy" się nie skończą.
Nie zapominaj, że mimo tego iż jestem "nieuzwiązkowiony" to część uczestników była tam za moja kasę i kasę PKP IC.
Jak będą poza zakładem to niech biesiadują z kim chcą, kiedy chcą i za ile chcą.
Miłego weekendu.
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Piotrze proszę cię bardzo żebyś sam sprawdził czy słoma Ci nie wystaje z gumofilców.
Fundusz socjalny to nie fundusz związkowy. Te pieniążki są przeznaczone na inne cele.
Nie dziwi mnie sytuacja w IC czy PR jeżeli istnieje taka nienawiść między pracownikami.
Związki zawodowe powinny scalać ludzi a nie dzielić.
Jeżeli kolega Gumiś ma odmienne zdanie, to nie znaczy że trzeba na nim trochę pojeżdzić.
Każdy ma prawo do swobody wypowiedzi - żyjemy w państwie demokratycznym.
MÓJ NICK NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z GUMISIEM TAK LUBIANYM NA TYM FORUM
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum