Wysłany: 01-10-2010, 15:49 Bilet zintegrowany bez kolei
Wzorując się na ZVON - Związku Przedsiębiorstw Komunikacyjnych Górnych Łużyc i Dolnego Śląska - samorządy oraz przewoźnicy z zagłębia miedziowego przygotowują się do wprowadzenia tzw. biletu zintegrowanego.
Według założeń, będzie on uprawniał do poruszania się wszystkimi dostępnymi środkami komunikacji na obszarze od Legnicy po Głogów. Dzięki temu ma być nie tylko wygodniej, ale też taniej.
W ramach ZVON pasażer z jednym biletem za 20 zł może podróżować pociągami, autobusami i tramwajami po całym Euroregionie Nysa, obejmującym przygranicze powiaty Polski, Czech i Niemiec. A wykupując bilet za 75 zł, zabierze na taką wycieczkę jeszcze cztery inne osoby. Podobne rozwiązanie próbuje przeszczepić na swój grunt zagłębie miedziowe.
Obliczony na trzy lata projekt koordynuje Urząd Miasta w Lubinie, który zdobył na ten cel ponad milion złotych z programu Interreg. W dotychczasowych przygotowaniach uczestniczyły również samorządy Legnicy, Polkowic i Głogowa oraz marszałek Dolnego Śląska. Urzędnicy chcą wciągnąć do porozumienia również wszystkich busiarzy, bo prywatni przewoźnicy zdominowali transport osobowy w regionie. Bez nich wprowadzenie biletu zintegrowanego nie miałoby sensu.
- Robimy to po to, by zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji zbiorowej i napędzić przewoźnikom pasażerów - wyjaśnia Tadeusz Kielan, naczelnik wydziału infrastruktury w Urzędzie Miejskim w Lubinie.
Dzięki unijnemu wsparciu na początku października w lubińskim Centrum Kultury Muza odbędzie się konferencja poświęcona tej idei. Potem gminy będą musiały podjąć wstępne uchwały o przystąpieniu do działań.
- Efektem końcowym projektu ma być opracowanie kompletu dokumentów niezbędnych do wprowadzenia jednego biletu dla zagłębia miedziowego - opowiada Tadeusz Kielan. - Wśród tych materiałów będą również projekty uchwał dla wszystkich miast, by radni mogli jednocześnie podjąć decyzję. Wybraliśmy już koordynatora, który zorganizuje przetarg na opracowanie tej dokumentacji.
Jeśli plany urzędników wypalą, zagłębie miedziowe zacznie korzystać z biletu zintegrowanego w 2012 roku.
- Dobra idea. Ale w obecnej sytuacji tego nie widzę - dzieli się swymi obawami Zdzisław Bakinowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Legnicy. - Kolei w LGOM praktycznie nie ma. My już w stronę Lubina nie jeździmy. PKS też ma niewiele kursów. Na zasadzie partyzantki rynek opanowali liczni busiarze, z którymi nie widzę możliwości współpracy. Więc kogo z kim łączyć w tę wspólną taryfę?
Czwórmiasto tylko w marzeniach
Według Adama Fularza, warszawskiego specjalisty od ekonomii transportu i urbanizacji, zagłębie miedziowe ma realną szansę przemienić się w aglomerację. Ściślej mówiąc, w konurbację, bo wchodzące w jej skład ośrodki będą miały podobny potencjał. Od kilku lat w opracowaniach planistów istnieje Czwórmiasto, składające się z Legnicy, Lubina, Polkowic i Głogowa. Spoiwem ma być szybka kolej aglomeracyjna. To wymagałoby modernizacji rozsypującej się linii kolejowej. PKP PLK nie przewidują jednak takich prac.
źródło: Gazeta Wrocławska
_________________ Stoi na stacji lokomotywa, pełna miedzi i stali...I przyszli żule i ją zaje.ali!
6-7 października w lubińskiej Muzie odbędzie się ta konferencja. Miejmy nadzieję że PLK weźmie się wreszcie za linię 289 bo za taką kasę jaka biorą od Pol Miedź Trans to ja bym się wstydził nie inwestować tych pieniędzy.
Do 2004 roku na linii Legnica - Lubin Górniczy - Rudna Gwizdanów prędkość szlakowa wynosiła 80 km/h i kursowało nią średnio 8-9 pociągów pasażerskich w stronę Głogowa i Legnicy. W to wliczały się jeszcze kursujące pociągi pośpieszne sezonowe do Kołobrzegu, Świnoujścia i Bielska Białej oraz codzienny Wrocław - Szczecin i powrót. Pociągi jeździły minimum 50% zapełnione.
Gdyby przywrócić te czasy to byłoby coś wspaniałego
I taki bilet zintegrowany byłby strzałem w 10!
_________________ 2012/18- 205 476 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138 km
2021- 50 251 km
2022- 18 455 km
2023 -27 051
2024 -25 164
Potwierdzam pamiętam EN71 który chyba jeździł na śnieżniku wcześniej był biało niebieski no i frekwencja była niezła ,a niezpominajmy ile osób przesiadało się na Zieloną Góre w Głogowie, piękne czasy i przez 6 lat udało im się to zniszczyć nic więcej nie mówie bo zaczął bym epitety rzucaj. Wielkie tak dla czwórmiasta ale jednak piłkarsko nie badźmy aż tak blisko
Międzynarodowy projekt Inter-Regio-Rail, do którego przystąpiła gmina miejska Lubin, reprezentująca również Polkowice, Głogów i Legnicę, nie ma obecnie szans realizacji.
Zakup jednego biletu, dzięki któremu będzie można podróżować po całym Zagłębiu Miedziowym, nie będzie miał sensu, gdyż bilet ten nie będzie obowiązywał w pociągach. Powód? Fatalny stan linii kolejowej numer 289 Legnica – Lubin Górniczy – Rudna Gwizdanów.
Ograniczenia prędkości na tym odcinku (do 20 km/h), które uwłaczają standardom współczesnego transportu szynowego, nie pozwalają prowadzić systematycznego ruchu kolejowego w tym rejonie. PKP Polskie Linie Kolejowe, które są zarządcą Infrastruktury kolejowej, nie planują remontu tego odcinka w najbliższych latach. Połączenia kolejowe między Legnicą, Lubinem i Głogowem nie są planowane do realizacji w nadchodzącym okresie 2011-2013.
Przez pierwsze trzy kwartały br. ruch na linii Legnica – Lubin Górniczy – Głogów był ograniczony w związku z powyższymi problemami. Pociągi nie cieszyły się zainteresowaniem podróżnych szczególnie z uwagi na fatalne czasy przejazdu. Od 1 września 2010 r. przewozy na tym odcinku zostały ograniczone do stałej autobusowej komunikacji zastępczej.
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego z uwagą obserwuje wszelkie inicjatywy zmierzające do usprawnienia komunikacji publicznej w regionie, także w LGOM. Jednakże bez wydajnej pracy PKP PLK S.A., Zakład Linii Kolejowych we Wrocławiu, nie będzie możliwa realizacja żadnego nowego projektu.
Samorząd Województwa nie ma możliwości finansowych i formalnych partycypacji w modernizacji linii kolejowej numer 289.
źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
REGION. Pierwsza z pięciu ekspertyz została już wykonana, cztery kolejne zostaną zrealizowane w przyszłym roku. Od tego już tylko krok, by zacząć wcielać w życie projekt „Jeden bilet – jedna taryfa”, gdzie prym wiedzie gmina Lubin. Dzięki temu już od 2017 roku możliwe będzie połączenie komunikacji w całym Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym.
Przedstawiciele gmin z całego LGOM-u oraz lokalni przewoźnicy spotkali się dziś w urzędzie miejskim, by omówić zasady funkcjonowania projektu.
- To kolejny etap budowy zintegrowanej sieci komunikacyjnej w całym regionie – mówi prezydent Robert Raczyński. – Wychodzimy z założenia, że Dolny Śląsk jest rejonem z dużą dynamiką rozwoju, a połączenie komunikacji w całym regionie umożliwi nie tylko swobodne przemieszczanie się, ale też przepływ pomysłów i kapitału – dodaje.
Projekt INTER-Regio-Rail realizowany jest w ramach Programu dla Europy Środkowej, a gmina miejska Lubin jest jednym z jego dziewięciu międzynarodowych partnerów.
- Ideą projektu jest przygotowanie gotowych rozwiązań umożliwiających integrację transportu w całym LGOM-ie. Miałoby to dotyczyć zarówno busów, autobusów jak i pociągów – zdradza Grzegorz Ulbrych z lubińskiego urzędu miejskiego.
Dla pasażerów będzie to oznaczało istnienie jednego rozkładu jazdy, jednego biletu i jednej taryfy. Wcześniej jednak miasto musi przekonać powiaty: lubiński, polkowicki i głogowski oraz urząd marszałkowski, by przyłączyły się do projektu.
- Do ustalenia jest wiele kwestii: porozumienie z przewoźnikami, przebieg linii, ustalenie cen za przejazd oraz wytyczenie koordynatorów. Tym wszystkim miałyby się zająć związek powiatów, który również należy powołać – mówi Marek Wierzbicki, koordynator projektu z firmy Traco-Wrocław.
Zanim projekt „Jeden bilet-jedna taryfa” wejdzie już w życie, planowany jest program pilotażowy. Dotyczyłby on dwóch wybranych gmin, by na tym przykładzie zobaczyć jak założenia sprawdzą się w praktyce.
[ Dodano: 05-03-2012, 20:54 ]
LUBIN. W 2016 roku będziemy jeździć przez całe Zagłębie Miedziowe na jednym bilecie. Takie przynajmniej są plany. Na razie przygotowano projekt i wykonano ekspertyzy. A już w kwietniu podpisane zostanie porozumienie z samorządami, które chcą przyłączyć się do przedsięwzięcia.
O tym pomyśle było głośno jakiś czas temu, potem sprawa ucichła. Ostatnio temat powrócił, gdy radni powiatu lubińskiego i gminy wiejskiej Lubin zgodzili się przekazać pieniądze na wdrożenie tego projektu – powiat 27 tysięcy złotych, a gmina 18 tysięcy złotych.
Urzędnicy z lubińskiego magistratu, zapewniają, że cały czas pracują nad projektem. – Lubin od kwietnia 2010 roku uczestniczy w międzynarodowym projekcie „INTER – Regio – Rail usuwanie barier w regionalnym kolejowym transporcie pasażerskim”. W jego ramach przeprowadza projekt pilotażowy „Jeden bilet – jedna taryfa” – przypomina Grzegorz Ulbrych z wydziału infrastruktury lubińskiego urzędu.
Celem programu jest przygotowanie rozwiązań umożliwiających zintegrowanie różnych środków transportu publicznego na obszarze legnicko-głogowskim, które z punktu widzenia pasażera definiują trzy hasła: jeden rozkład jazdy – jeden bilet – jedna taryfa. Lubin cały czas prowadzi czynności związane z koordynowaniem przedsięwzięcia – spotkania partnerów, rozliczenia, raportowania – oraz przygotowywaniem opracowań studyjnych, stanowiących unikalną wiedzę niezbędną do integracji transportu publicznego w LGOM.
W tym roku ma powstać projekt organizacji zintegrowanych przewozów – koncepcja jednostki zarządzającej zintegrowanym transportem zbiorowym oraz zasady zlecania usług i możliwości finansowania przewozów. Urzędnicy mają także sprawdzić, czy da się uruchomić ponownie połączenie kolejowe Legnica – Lubin (Rudna) – Polkowice – Głogów.
Wartość projektu „Jeden bilet – jedna taryfa” to 295.270,10 euro. W 85 proc., 250.270 euro, finansowany jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Oprócz wspomnianej gminy wiejskiej Lubin i powiatu lubińskiego, do programu przyłączyły się także gminy: miejska Głogów, Legnica Polkowice oraz powiat polkowicki.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, projekt zostanie zakończony w marcu 2013 roku. W kolejnym, 2014, powołany zostanie organizator przewozów, a w 2016 mieszkańcy regionu powinni jeździć po regionie na jednym bilecie.
www.lubin.pl
_________________ 2012/18- 205 476 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138 km
2021- 50 251 km
2022- 18 455 km
2023 -27 051
2024 -25 164
Jeden bilet - jedna taryfa, czyli pociągiem przez zagłębie miedziowe na jednym bilecie
W 2017 r. mieszkańcy zagłębia miedziowego będą jeździć pociągami na jednym bilecie między Legnicą, Lubinem, Polkowicami a Głogowem. Takie przynajmniej są plany.
Projekt pilotażowy "Jeden bilet - jedna taryfa" zaczęły realizować władze Lubina w kwietniu 2010 r. Potem przyłączyły się do niego sąsiednie samorządy: Głogów, Legnica, Polkowice, gmina Lubin, a także powiaty lubiński i polkowicki. Przygotowania mają się zakończyć w przyszłym roku.
- Opracowywana jest ekspertyza dotycząca przywrócenia przewozów pasażerskich między głównymi miastami zagłębia. Może też uda się włączyć Polkowice w sieć kolejową - mówił na ostatnim spotkaniu Marek Wierzbicki z firmy Trako, która koordynuje projekt.
Plany są takie, by najpierw połączyć Lubin z gminą wiejską i Legnicę z Prochowicami oraz Kunicami. A potem wydłużać stopniowo linie z Legnicy, Głogowa i Polkowic do sąsiednich miejscowości. Jeśli samorządy powołają organizację, która zajmie się przewozami, to w 2015 r. można by rozpocząć realizację projektu. Jego wartość sięga 300 tys. euro, z czego 85 proc. pochodzi z funduszy unijnych, a resztę dołoży strona polska.
Oznacza to, że ok. 6 tys. euro przypadnie na każdy samorząd. Przedsięwzięcie "Jeden bilet - jedna taryfa" jest częścią międzynarodowego projektu "INTER - Regio - Rail usuwanie barier w regionalnym kolejowym transporcie pasażerskim".
www.naszmiasto.pl
_________________ 2012/18- 205 476 km
2019- 69 888 km
2020- 50 138 km
2021- 50 251 km
2022- 18 455 km
2023 -27 051
2024 -25 164
Koleje Dolnośląskie: więcej biletów zintegrowanych
Już od 29 kwietnia turyści zwiedzający Dolny Śląsk będą mogli skorzystać z dodatkowej możliwości w ramach oferty pn. „Bilet zintegrowany”, która zostanie rozszerzona o nowe bilety jednorazowe. Dzięki temu będzie można dotrzeć do kilku – jeszcze nieskomunikowanych kolejowo – atrakcyjnych lokalizacji w regionie, pokonując część trasy pociągiem, a część autobusem partnerskich przewoźników. I to wszystko w ramach jednego biletu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum