W nawiązaniu do odwołania wniesionego przez Odwołującego, którym jest NEWAG S.A. ul. Wyspiańskiego 3, 33-300 Nowy Sącz (znak KIO/1960/10) w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę dwóch spalinowych zespołów trakcyjnych - dwuczłonowych autobusów szynowych z napędem spalinowym z dnia 10.09.2010 r., Zamawiający – Województwo Podlaskie - Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego w Białymstoku działając na podstawie art. 186 ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jednolity Dz. U. z 2010 r. Nr 113 poz. 759 ze zmianami) uwzględnia zarzut odwołania w części odnoszącej się do żądania uchylenia kryterium oceny ofert w oparciu o rodzaj zastosowanej przekładni głównej
Cytat:
W nawiązaniu do odwołania wniesionego przez Odwołującego, którym jest Peter Renz Sp. z o.o. 05-600 Grójec, ul. Armii Krajowej 43 (znak KIO/1950/10) w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę dwóch spalinowych zespołów trakcyjnych - dwuczłonowych autobusów szynowych z napędem spalinowym z dnia 09.09.2010 r., Zamawiający – Województwo Podlaskie - Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego w Białymstoku działając na podstawie art. 186 ust. 1 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jednolity Dz. U. z 2010 r. Nr 113 poz. 759 ze zmianami) uwzględnia w całości zarzuty przedstawione w odwołaniu.
Różnie może być, ostatnio Newag cenowo jest blisko Mińska, warunku gwarancji nie ma, a i z terminem dostawy może być różnie. Co dziwne, mimo uwzględnienia protestów co do rodzaju przekładni jako kryterium, warunek ten wciąż widnieje w SIWZ.
Wysłany: 02-10-2010, 11:03 Marszałek wymyślił przetarg na szynobusy z Pesy
Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego planuje zakup dwóch fabrycznie nowych szynobusów. Problem polega jednak na tym, że planuje go najwyraźniej w bydgoskiej PESIE i to pomimo istnienia tańszej konkurencji. Tajemnicą poliszynela jest, że koleją w regionie rządzi zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Ochrony Środowiska Henryk Toczydłowski- były pracownik kolei. Prawdopodobnie to on skonstruował warunki udziału w przetargu, wymyślając w nim nieprawdopodobne kryteria. Według nich o wyborze oferenta zdecyduje nie tylko cena, która będzie miała zaledwie 60 % znaczenia, ale także termin dostawy (20 %) oraz... rodzaj zastosowanej przekładni głównej, co ma aż 20- procentowe znaczenie dla pana Henryka. Okazuje się bowiem, że przekładnia w której co najmniej jedno przełożenie jest załączane mechanicznie jest nic nie warta i dostanie 0 pkt. Za to przekładnia w której wszystkie przełożenia są załączane obiegami hydraulicznymi, która nomen omen jest stosowana właśnie w pojazdach PESY otrzyma aż 100 punktów. I w ten właśnie sposób nawet droższy szynobus okaże się lepszy.
Z szalonymi wymysłami marszałka i jego pracowników nie zgodzili się jednak inni producenci. - Czynności Zamawiającego naruszają zasadę uczciwej konkurencji- czytamy w odwołaniu firmy "Peter Renz" do Krajowej Izby Odwoławczej. Uniemożliwiają one zaproponowanie na równych zasadach rozwiązań, których jesteśmy producentem, a tym samym uniemożliwiają dostawę pojazdów Zamawiającemu, który poprzez nieobiektywne kryteria dopuścił się czynu ograniczania konkurencji. Taka preferencja w sposób nieuprawniony dyskryminuje przekładnie hydromechaniczne i prowadzi do wyboru oferty, która nie będzie najkorzystniejsza ekonomicznie- uzasadnia Peter Renz- Prezes i właściciel firmy wnoszącej odwołanie. Zastrzeżenia do warunków przetargu wniósł również nowosądecki Newag, który także poskarżył się na podlaskiego marszałka Krajowej Izbie Odwoławczej. Widocznie zarzuty, które zostały podniesione okazały się prawdziwe, a kryteria wyboru ofert szyte grubymi nićmi ponieważ wszelkie zaskarżone zapisy zostały pośpiesznie uchylone. Czekamy jednakże na wyjaśnienia, dlaczego w warunkach przetargu umieszczone zostały tak skandaliczne zapisy promującego tylko jednego producenta i kto na tym miał zarobić???
źródło: kolejpolska.pl
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Uczestnicy postępowania zostali poinformowani co do zmiany warunków przetargu. I to chyba jest najważniejsze. SIWZ powinien być zamieniony mimo tego, bo teoretycznie błędne ogłoszenie mogło by wykluczyć lub wprowadzić w błąd potencjalnego kolejnego uczestnika... (czysta dywagacja)
No i "po chceniu" jednakowego sprzętu. Dojdzie kolejny model, ale na złość Newagowi ZNTK MM już poszedł z ceną poniżej. Czyli zapowiada się, że wygrana zostanie w rodzinie, a Podlasiacy dostaną bardziej ubogo wyposażony tabor, niż mogliby mieć.
Szkoda, że przy okazji nie wpisano długości gwarancji jako jednego z kryteriów oceny ofert.
Byłaby to niewątpliwie korzyść dla zamawiającego, bo pomiędzy 36 i 136 miesięcy gwarancji jest spora różnica (dane na podstawie przetargu w Podkarpackiem)
Podlaskie otrzymało pieniądze na zakup 6 szynobusów
7 mln 300 tys. zł - taka kwota trafi do Podlaskiego na zakup 4 elektrycznych zespołów trakcyjnych i 2 nowych spalinowych zespołów trakcyjnych. W poniedziałek (11.10) wojewoda i marszałek województwa podpisali porozumienie w tej sprawie.
- To pierwsza transza środków, w kolejnych latach będą następne - zapowiedział wojewoda podlaski, Maciej Żywno. Jak dalej wyjaśniał, program, w ramach którego przydzielono dotację jest konsekwencją przekazania samorządom wojewódzkim zadań dotyczących przewozów regionalnych. W ślad za przekazaniem kompetencji, poszły środki finansowe.
Za przyznane dziś pieniądze będzie zakupionych 6 szynobusów - dwa nowe i cztery używane, które zostaną generalnie zmodernizowane. 7,3 mln zł stanowi 80% ich ceny, pozostałe 20%, czyli ponad 1,8 mln jest już zabezpieczonych w budżecie województwa.
- Każdego roku, systematycznie, liczba pasażerów spada, ale trzeba modernizować tabor - mówił po podpisaniu umowy marszałek, Jarosław Dworzański. Jak dodawał, szynobusy są ekonomiczniejsze, będą pozwalały na ograniczanie niepotrzebnych wydatków. Wszystkie sześć będzie jeździć po torach naszego regionu już na początku przyszłego roku.
W ramach programu, z którego teraz do naszego województwa trafiły środki, jest jeszcze do rozdysponowania 700 mln. Pieniądze te będą podzielone po równo na 16 województw, czyli po 43,75 mln zł.
Na podlaskie tory wyjedzie po nowym roku 6 dodatkowych szynobusów. 7 mln 300 tys. zł na ich zakup pochodzi z budżetu państwa. Wojewoda Podlaski podpisał umowę o dofinansowanie inwestycji z Marszałkiem Województwa Podlaskiego.
"Państwo sfinansuje zakup w 80 proc." - mówi wojewoda Podlaski Maciej Żywno. 20 proc. musi dołożyć województwo.
Teraz szynobusów jest 9. Zarząd województwa zakupi 2 nowe i 4 używane, które będą zmodernizowane. "Ta inwestycja jest niezbędna, musimy dostosować tabor do zapotrzebowania mieszkańców" - mówi marszałek województwa Jarosław Dworzański.
Podobnych zakupów będzie jeszcze kilka. Do 2015 roku na ten cel samorządy dostaną 700 mln zł z budżetu państwa. Pieniądze będą podzielone równo pomiędzy wszystkie województwa.
Wygląda na to, że pierwszy artykuł jest nieco niespójny.
W temacie mowa o 4 EZT, a w tekście o 4 SZT, ale zmodernizowanych.
Kwoty się zgadzają, więc zapewne to pomyłka.
Raczej chodzi o kibelki, a kwoty się nie zgadzają - za 7,3mln zł da sie kupić tylko te 4 używki, modernizacja i 2 nowe SZT to już sporo większe pieniądze. I tak prawdę mówiąc przydałoby się żeby zamiast nowych SZT kupili kilka nowych mniejszych ezetów (coś jak w świętokrzyskim) bo obecnie SAxxx dymają do Szepietowa czy Ełku po zelektryfikowanych liniach.
Te 700mln zł ma być dzielone po równo czyli po 43,5 mln zł dostanie zarówno Mazowieckie, jak i Podlaskie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum