Wysłany: 05-04-2007, 10:21 Niemiecki FIP w Polsce - tragedia
Witam serdecznie,
jestem pracownikiem Deutsche Bahn, czasami zdaza mi sie jezdzic pociagami w Polsce. Niestety ciagle spotykam sie z tym samym problemem. Poza kilkoma wiekszymi stacjami np. Poznan, nigdzie nie moge bez problemow kupic biletu na polaczenie wewnatrz Polski (czyli dla mnie i mojego FIP za granica) z 50% znizki FIP.
Panie w okienkach twierdza, ze nie przysluguje, nieraz sie wykloce, nieraz macham reka, jak chodzi o mniejsza sume. Raz napisalem nawet do PKP w Warszawie, dostalem odpowiedz, ze mam racje, z powolaniem sie nawet na wewnetrzny okolnik, po tygodniu podalem to Pani w kasie w Swiebodzinie, dowiedzialem sie, ze to nie obowiazuje od dawna, od lat, odpowiedz byla sprzed tygodnia. Wyklocilem sie kolejny raz.
Powoli mam juz tego dosyc, zaczne chyba kupowac 100% w takich przypadkach i bede za kazdym razem reklamowal, to moze cos sie zmieni w polityce szkolen i informacji wewnetrznej na PKP.
Do forumowiczow mialbym pytanie: moze ktos wie na jaki aktualnie obowiazujacy w PKP przepis mam sie powolac, zeby nie musiec sie ciagle uzerac przy okienku?
Witam.
Niestety niewykwalifikowane i nieuprzejme kasjerki to wciąż norma. Oczywiście zdarzają się miłe, uprzejme Panie które doskonale znają przepisy i oferty ale takich jak na razie jest niewiele. Panie w kasach często nie znają ofert krajowych spółek PKP IC i PKP PR a co dopiero mówić o biletach międzynarodowych. Ja często miałem do czynienia z tym że Pani nie potrafiła mi wystawić bezpłatnej miejscówki, dopiero jak jej podałem kod, jaki ma wpisać to potrafiła wydrukować miejscówkę. Nie ma przepisu krajowego co do międzynarodowej Karty Zniżek FIP. To jest umowa międzynarodowa, trudno tu coś poradzić. Ja miałem problemy z Kartą FIP w Bułgarii, ale jak zawsze pokazałem na spisie kolei na Karcie - BDŻ i obok klamrę przy której znajduje się zapis 50% to jakoś się udawało.
Ja często miałem do czynienia z tym że Pani nie potrafiła mi wystawić bezpłatnej miejscówki, dopiero jak jej podałem kod, jaki ma wpisać to potrafiła wydrukować miejscówkę.
Ja mam to samo w Niemczech przy kupnie biletu z FIP na na Berlin-Warszawa-Ekspres. Zawsze podaje kod. Inaczej nie wiedza jak. Czyli to problem ogolniejszy z tymi kasami.
eurostar napisał/a:
Nie ma przepisu krajowego co do międzynarodowej Karty Zniżek FIP. To jest umowa międzynarodowa, trudno tu coś poradzić.
Licze, ze moze ktos wie, gdzie moglbym dostac na pismie firmowym PKP info, ze zgodnie z miedzynarodowa umowa taka znizka mi przysluguje rowniez w przejazdach wewnatrz Polski (czyli krajowych z punktu widzenia PKP, jako osobie z zagranicy), od kogos w PKP, zeby to dzialalo na panie w okienku.
Problem z FIPem znam od dluzszego czasu. Opowiem wam jak to jest. Jade do PL i kupuje w kasie biletowej zawsze bilet fipowski z 50 % znizka mowiac przy tym UMOWA 51, dopiero wtedy panie w kasach wiedza co dalej z tym fantem zrobic i wystawiaja bilet FIPowski ze znizka. O wiele gorzej wyglada sytuacja w pociagach. Konduktorzy w ogole nie maja pojecia co to jest!!! Jedni patrza na legitymacje FIPowska, jakby ja pierwszy raz na oczy widziali, jedni udaja ze wiedza o co chodzi, ale tak naprawde boja sie nawet zajrzyc. A sa tacy co mowia: znizka dla pana nie obowiazuje, bo nie placi pan w Polsce podatkow , a po drugie musi miec pan niemieckie obywatelstwo. Co za glupota, na to ja mowie, ze mam dwa obywatlestwa, to wtedy daja sobie spokoj. Mam wrazenie, ze pracownicy PKP, ktorzy maja bezposredni kontakt z klientami nie znaja w ogole zasad. NIgdzie nie mialem problemow z FIPem, czy to w Holandii, Francji, Hiszpani, Portugali, Danii itp. Tylko w PL patrza na legitymacje i trzeszcza oczy. Jeden konduktor powiedzial wprost:" Kurw..., Panie tych przepisow jest w chu....tyle, i ciagle sie zmieniaja, ze nikt nic nie wie". Niezly burdel panuje!
Pozdrawiam Cie st
PS: Kupujac FIPowski bilet na trase Berlin-Warszawa, uwazaj jaki bilet Ci wydaja, bo ostatnio mnie oszwabila w niemieckiej kasie. Dala Mi od razu z Berlina do Poznania globalna znizke 50 % zamiast z Frankfurtu nad Odra do Poznania, zaplacilem ponad 3 € wiecej.
Tez mialem takie przejscia z konduktorami, nauczylem sie od razu mowic, ze mam obywatelstwo niemieckie (chociaz nie chce i nie mam), to dziala. Inaczej nie rozumieja, jak zagraniczny FIP skoro Polak. Za trudne to jest.
PS1. Jestes ze Stuttgartu?
PS2. Napisalem wlasnie skarge do Przewozow regionalnych, zobaczymy, czy ktos zareaguje....
W pociągach BWE w komunikacji międzynarodowej płacisz zawsze cenę globalną, także z Frankfurt / Oder. Jeśli jedziesz na podstawie karty zniżek to płacisz za bilet wg zniżki "FIP" jeśli masz na PKP bilet FIP to płacisz opłątę "Bord-Pass". Teraz to 3,50 euro od zmiany rozkładu.
Wiem, ale mnie baba w kasie sprzadala bilet globalny Berlin-Poznan, zamiast Frankfort/Oder - Poznan, bo powiedziala, ze to cena globalna i tylko z Berlina mozna na ten pociag taki wystawic. Sparwdzilem to u siebie w biurze w taryfikatorze i znalazlem ze zle policzyla, gdyz mozna wystawic bilet FIPowski, globalny z FF (Fraknfurt/o.) do Poznania.
Witam. Ja troche z innej strony. W zeszlym roku jechalem ICE Munchen - Hamburg na odcinku z Berlina do Hamburga. Pani w pociagu powiedziala mi ze do biletu FIPa musze zrobic doplate 16 euro, mimo iz wczesniej jezdzilem ICE po calych Niemczech i ta doplata wymagana nie jest. Dlatego mam pytanie, jak udowodnic lub na co sie powolac ze doplat do FIPa w ICE nie ma ?
Powiem wam że ja miałem też spory problem i nawet w niemieckiej kasie.. Dokładnie centrum obsługi klienta na dworcu Berlin ZOO. Jak jechałem do Paryża NachtZugiem to około 20min wydawali mi bilet (wydawali - bo łącznie 3 osoby po stronie kasy). A ja potrzebowałem tylko rezerwacje do Prayża do biletu FIP i drugi to tak samo tylko we Francji na kartę zniżek - czyli rodzina pracownika!
Więc nasze FIP bilety sprawiają nie tylko w Polsce problemy - no ale oczywiście w PKP to już masakra..
PS. Podobną sytuacje miałem w zeszłym roku w Berlin HBF. Też chiałem rezerwacje na BWE do Warszawy. Najpierw dostałem zwykły bilet.... po kilkuminutowym tłumaczeniu i pokazaniu biletu wcześniejszego i FIP dopiero dostałem to co chciałem...
_________________ Jestem dyspozytorem własnego toru...
A czy ktoś wie jak jest teraz na Węgrzech.
3-4 lata temu jak jeździłem tam ze zniżką FIP 50 % to wydawali w pociągu bilety po taryfie CIV, mimo że trasa przejazdu było wewnątrz kraju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum