Wysłany: 13-09-2010, 18:11 Ruszyła budowa II linii metra
Ruszyła budowa II linii metra
Zamknięta ulica Prosta w Warszawie i utrudnienia w kursowaniu autobusów - to czeka od dzisiaj warszawiaków. Rusza budowa centralnego odcinka II linii warszawskiego metra. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz apeluje do kierowców i pasażerów o cierpliwość i wyrozumiałość. - Żeby później było lepiej, czasami najpierw musi być trudno - powiedziała.
Po pierwszych etapach przygotowawczych przyszedł czas na prace podziemne. W związku z tym w sobotę 11 września o godzinie 22 zostanie zamknięta ulica Prosta na odcinku od ulicy Karolkowej do Ronda Daszyńskiego. W tym miejscu zaczną pracę tarcze drążące tunele podziemnej kolejki. Ulica ma być zamknięta przez trzy lata.
Uprzywilejowane autobusy
Ograniczenia będą też obowiązywać np. na ul. Kasprzaka, na której zostanie wydłużony buspas i na Przyokopowej, gdzie zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy.
Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada też, że przystanki komunikacji miejskiej zostaną tak ulokowane, by ułatwić przesiadki między autobusami i tramwajami.
Przy wytyczaniu objazdów władze stolicy kierowały się preferencjami dla komunikacji zbiorowej - powiedział dyrektor biura koordynacji inwestycji i remontów w pasie drogowym Wiesław Witek.
Tak więc autobusy miejskie od skrzyżowania ulicy Kasprzaka z Karolkową pojadą do ul. Grzybowskiej, a następnie ul. Towarową przez rondo Daszyńskiego wrócą na swoje stałe trasy. Zmieni się przebieg tras następujących linii autobusowych: 105, 125, 159, 178, 501, 506, 507, N45 i N95.
Utrudnienia dla kierowców
Także kierowcy indywidualni będą musieli poruszać się objazdami. Proponowane objazdy prowadzą ulicami: Karolkowa – Przyokopowa - Kolejowa – Towarowa lub Płocka – Wolska – al. Solidarności – Okopowa – Towarowa.
Drogowcy zapowiadają jednak, że ulice te nie będą w stanie przyjąć tak wielkiego natężenia ruchu jak zamykana Prosta. Prognozują tworzenie się w tym miejscu ogromnych korków. Radzą, by przesiąść się do komunikacji miejskiej.
Największe utrudnienia w związku z budową II linii na razie odczują mieszkańcy Woli i Bemowa. Mieszkańcom, którzy nie wiedzą, jak dojechać do centrum po zmianie organizacji ruchu, informacji mają udzielać specjalnie przeszkoleni pracownicy ZTM.
Siedem stacji jednocześnie
Centralny odcinek drugiej linii metra ma mieć 6,3 km długości i siedem stacji - Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion i Dworzec Wileński - łączących Wolę z Pragą Północ. W tunelu pod Świętokrzyską "zetkną się" tory obu linii metra.
Budowa ruszy od Ronda Daszyńskiego i stacji Powiśle. Dwie tarcze drążące będą się poruszać z Woli w kierunku Wisły, jedna z nich wydrąży łącznik z pierwszą linią metra. Trzecia tarcza wydrąży tunele między Powiślem a Dworcem Wileńskim. Przejdą one pod dnem Wisły. Jak powiedział prezes metra Jerzy Lejk, w odróżnieniu od budowy pierwszej linii, tym razem wszystkie stacje będą budowane jednocześnie, a nie jedna po drugiej.
Budowa drugiej linii warszawskiej kolei podziemnej to największa inwestycja samorządowa w Polsce - jej koszt wyniesie ponad 4,1 mld zł. Pierwsze pociągi pojadą tą trasą na przełomie 2013 i 2014 roku.
- Jest wpis archeologa w dzienniku budowy pozwalający na kontynuację prac przy budowie II linii metra - poinformował na antenie TVN Warszawa rzecznik metra Krzysztof Malawko. Roboty ruszyły 5 października ok. godz. 11.00.
- Takich znalezisk będzie więcej - mówił Malawko.. - Ale jesteśmy na nie przygotowani - dodał.
W przypadku znaleziska pozostałości przedwojennych budynków przy rondzie Daszyńskiego przestój trwał od czwartku. - Takie przypadki są wliczone w harmonogram - zapewniał Malawko, uspokajając, że znaleziska raczej nie spowodują opóźnień.
Procedury przewidują, że znalezisko musi zostać opisane przez specjalistów. Wyznaczony przez Metro archeolog do nadzorowania na placu budowy, zdecydował o wznowieniu prac we wtorek. Teraz będzie towarzyszył robotnikom.
Dla budowniczych znalezisko archeologiczne na placu budowy drugiej linii metra, nie było zaskoczeniem. Konsorcjum Astaldi - Gulermak dysponowało powojennymi zdjęciami lotniczymi - uchwycono na nich budynek, którego ruiny właśnie odsłonięto.
- Zanim firma weszła na plac budowy, nasi eksperci z Polski, Włoch i Turcji przeanalizowali wszystkie świadectwa historyczne, dotyczące tego rejonu – zapewniali urzędnicy. - Dysponujemy między innymi powojennymi zdjęciami lotniczymi. Widać na nich budynek, którego ruiny zostały odsłonięte - dodają.
źródło: TVN Warszawa
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Odciążony zostanie ruch miejski, zwłaszcza linia średnicowa. Zyskają na znaczeniu m.in. Wołomin i Legionowo.
Ruszyła budowa drugiej linii metra. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w 2013 r. ruch kolejowy zostanie odciążony, a pasażerowie zyskają o wiele lepsze warunki podróżowania do i po mieście. Główna nitka nowej linii będzie prowadzić od Dworca Wileńskiego do ronda Daszyńskiego.
- Zawsze byłem zdania, że najlepsze rozwiązanie komunikacji to takie, gdzie kolej dowozi pasażerów do granic miasta, a następnie przesiadają się oni do komunikacji miejskiej. Metro jest w mieście idealnym rozwiązaniem – powiedział portalowi KOW Jan Telecki, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Warszawie.
Takie rozwiązanie jest korzystne dla Warszawy pod wieloma względami. Wygoda pasażerów, którzy mogą wsiadać i wysiadać na dogodnie położonych stacjach metra, zmniejszenie ruchu pociągów oraz polepszenie warunków ochrony środowiska.
- Oceniam, że nowa linia metra będzie bardzo dobrze połączona z istniejącymi liniami kolejowymi. Od strony Pragi, czyli linia nr 6 zostanie odciążona. Powstaną nowe stacje oraz 2 nowe tory. Ruch miejski i podmiejski zostanie oddzielony – dodaje J. Telecki.
- Stacja Wołomin Stołeczna to będzie stacja strefowa. Dzięki niej pasażerowie zyskają bardzo dobre połączenia w godzinach szczytu. Z łatwością dotrą do i z miasta. Te zmiany sprawią, że będziemy mieć do czynienia z zupełnie nową organizacją przewozów dużych ilości osób – dodaje J. Telecki.
Remontowana właśnie linia nr 9 - wiodąca do Gdańska - również zyska. Planuje się tam wybudowanie aż 3 nowych torów wiodących do Legionowa i Chotomowa.
- Ta linia jest bardo ważna, a dodatkowo bardzo obciążona. Budowa nowych torów wreszcie sprawi, że pociągi podmiejskie nie będą musiały czekać na przejazd ekspresów. A niestety tak jest w tej chwili. Pasażerowie bardzo zyskają. Stacja Wileńska będzie na razie końcową stację metra, ale już przed nią będą rozjazdy do innych rejonów miasta – dodaje J. Telecki.
Na linii nr 2 również planuje się przebudowę. Od Mińska Mazowieckiego powstaną 2 nowe tory. A na tej linii również występują wzajemne blokady pociągów podmiejskich i expresów. Wydzielenie osobnych torów usprawni komunikację.
Dzięki drugiej linii metra Warszawa będzie prawie w całości „zamknięta” w sposób umożliwiający dotarcie pociągiem do miasta, a następnie przesiadkę w metro. Zyskają pasażerowie, którzy nie będą musieli stać w korkach, ale zyska i kolej. W tej chwili pociągi przez tunel średnicowy jadą średnio co 3 minuty. Ten ruch nie może i nie powinien być już zwiększony.
- Przeciwnie, uważam, że ruch kolejowy powinien być przez miasto zmniejszony. W tej chwili jego natężenie jest zbyt duże. A dzięki drugiej linii metra i tym wszystkim inwestycjom z nią związanych wyraźnie widać, że sytuacja w Warszawie znacznie się polepszy – kończy J. Telecki.
źródło: KOW
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Czy dobrze zrozumiałem, że na linii kolejowej nr. 6 (Zielonka - Białystok) powstaną dwa nowe tory? Mieszkam przy niej i szczerze powiedziawszy jakoś nie chce mi się w to wierzyć ^^
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wreszcie są pozwolenia budowę pierwszych stacji drugiej linii metra. Coraz trudniej będzie jednak dotrzymać terminów zakończenia robót.
Na razie miejscy urzędnicy wydali zgodę dla stacji Rondo Daszyńskiego i Nowy Świat. W tym pierwszym miejscu na razie powstaje szyb startowy dla tarcz, który ma być zarazem korpusem stacji. Problem w tym, że wciąż nie ma bardziej potrzebnych pozwoleń - na budowę stacji ONZ i Stadion. Jak zapowiadał w styczniu włosko-turecki wykonawca, ich budowa miała się zacząć w maju lub w czerwcu. Jeśli roboty nie wystartują tam prędko, nie będzie miało sensu rozpoczynanie drążenia szybkimi tarczami tuneli pod ul. Prostą i ze stacji Powiśle. Zmechanizowane "krety" mają się stamtąd przemieszczać na wschód. Muszą dotrzeć do następnych przystanków, których budowa powinna być mocno zaawansowana. Pilna jest też budowa stacji Dworzec Wileński. Umowa z wykonawcą przewiduje, że węzeł komunikacyjny u zbiegu Targowej i al. "Solidarności" ma być ponownie przejezdny na dwa miesiące przed Euro 2012, czyli za rok. Jak się dowiedzieliśmy, wiele zastrzeżeń do dokumentacji ma wojewoda, który ma wydać pozwolenia na budowę trzech stacji: Rondo ONZ, Świętokrzyska i Dworzec Wileński. Wytknął m.in. błędy w numeracji działek.
Informacji o nowym harmonogramie robót mieli wczoraj wysłuchać miejscy radni z komisji infrastruktury. Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz przekazał jednak, że spotka się z nimi innym razem.
Radni dopytywali więc przedstawicieli Zarządu Transportu Miejskiego o liczne zmiany w komunikacji, które są wprowadzane głównie z powodu budowy metra. - Dlaczego ma być zlikwidowana linia 512 bezpośrednie połączenie z Zacisza do Śródmieścia i dalej na Ochotę?- interesowała się radna Maria Łukaszewicz. Wicedyrektor ZTM Andrzej Franków odpowiadał, że nie da się jeździć po staremu, bo rozkopany będzie pl. Wileński i Świętokrzyska. Dodał też, że linie przyśpieszone będą sukcesywnie zastępowane zwykłymi m.in. z powodu coraz gęstej zabudowy w mieście.
Planowanym przez stołeczny ratusz podwyżkom cen biletów ma towarzyszyć przyjęcie nowego planu inwestycji. Przewiduje on oddanie całej drugiej linii metra z Bemowa na Bródno (bez odnogi na Gocław) w 2022 roku oraz budowę linii tramwajowych m.in. do Wilanowa i na Gocław.
Według "Gazety Wyborczej", wczorajsze informacje "Życia Warszawy" o drastycznej podwyżce cen biletów były oparte na projekcie przedstawionym do konsultacji związkom zawodowym. Założenie było takie, by przedstawić im możliwie najwyższe ceny, bo przepisy zabraniają przekraczania skali podwyżki uzgodnionej ze związkowcami - czytamy w "GW".Zmiany cen biletów mają związek ze zmianą wieloletniej prognozy finansowej Warszawy do 2027 roku.
Unia Europejska wymaga, by w czerwcu ratusz podpisał aneks w umowie z Metrem Warszawskim z określoną pracą przewozową. Pozwoli to zaciągnąć kredyty na kupno nowych wagonów firmy Siemens. Według dyrektora ZTM Leszka Ruty w umowie trzeba też zaktualizować termin otwarcia centralnego odcinka drugiej linii. Teraz jest to 1 stycznia 2012 r., nowa wersja mówi o 1 stycznia 2014 r. - Potem chcemy przedłużać tunele według wariantu ateńskiego: trzy stacje w kierunku Targówka i cztery w stronę Bemowa. A jeśli nie będzie na to pieniędzy, to najpierw na Targówek - powiedział "Gazecie Wyborzej" Ruta.
W czerwcu miasto chciałoby też ustalić listę największych inwestycji tramwajowych na najbliższą dekadę. Leszek Ruta mówi o budowie nowych tras wzdłuż ul. Spacerowej i Sobieskiego na Stegny i do Miasteczka Wilanów, od al. Waszyngtona na Gocław, z Żoliborza na Bródno przez most Krasińskiego i wzdłuż Modlińskiej z Żerania na Tarchomin - pisze "Gazeta Wyborcza". - Nie wykluczamy, że tam, gdzie to możliwe, początkowo byłyby to trasy dla autobusów, tak jak np. w Nantes. Chodzi o pozyskanie terenów pod inwestycje. W dalszej kolejności po zdobyciu dodatkowych funduszów byłyby budowane tory i kupowane wagony tramwajowe - powiedział "Gazecie Wyborczej" Leszek Ruta.
źródło: Gazeta Wyborcza
---
Metro: Nie ma opóźnień na budowie II linii
Dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" cytuje dyrektora ZTM Leszka Rutę, który twierdzi, że termin oddania centralnego odcinka II linii metra to 1 stycznia 2012 r., jednocześnie zapowiadając, że termin trzeba zmienić na 1 stycznia 2014 r. - Nie słyszeliśmy o takich terminach - poinformowało nas Metro Warszawskie.
- Termin zakończenia prac nad budową centralnego odcinka to październik 2013 rok. Ten termin wciąż obowiązuje i nie ma powodu żeby go zmieniać - uspokaja rzecznik Metra Krzysztof Malawko. Jak zaznaczył, w żadnej umowie nie pada data 1 stycznia 2012.
Dyrektor ZTM podał także inny termin: zakończenie budowy całej II linii metra (bez odnogi na Gocław) do 2022 roku. - Jeśli chodzi o budowę dalszych odcinków, to jest to decyzja miasta i jest poza nami. Nie mamy w tej chwili żadnej ifnormacji o szybkim przedłużeniu centralnego odcinka drugiej linii metra, choć pewne przygotowania do budowy wschodniego i zachodniego odcinka cały czas trwają - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" rzecznik Metra.
Leszek Ruta zadeklarował wczoraj na łamach Gazety Stołecznej, że wraz z przyjęciem podwyżki cen biletów zostanie zaprezentowany nowy plan inwestycyjny, zakładający zbudowanie II linii metra w całości do 2022 r. Deklaracja ta padła po kontrowersjach, jakie wywołało ujawnienie drastycznej propozycji podwyżek. Urzędnicy nie chcą na razie komentować szczegółów.
To dobra okazja, by przypomnieć poprzednie deklaracje i zapowiedzi. Gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz startowała w wyborach na prezydenta Warszawy w 2005 r., zaprezentowała mapkę z przewidzianymi inwestycjami komunikacyjnymi. Plan „na dwie kadencje” obejmował uruchomienie linii SKM na wszystkich kolejowych trasach wylotowych, wybudowanie II linię meta w całości wraz z odnogą na Gocław oraz I linię przedłużoną na Tarchomin. Teraz wiadomo, że do końca drugiej kadencji, oprócz kilku linii SKM, uda się zbudować tylko centralny odcinek II linii metra z siedmioma stacjami.
Jeszcze do 2009 r. Warszawa miała zagwarantowane dofinansowanie unijne na budowę odcinka zachodniego na Jelonki i wschodniego na Bródno. Oznaczało to, że musiałyby powstać do końca 2015 r. Jednak w połowie 2009 r. środki z odcinków zachodniego i wschodniego przesunięto w całości na centralny. Było to podyktowane wysokimi kosztami realizacji całości inwestycji. Jednocześnie władze miasta unikały deklarowania nowych terminów oddania do użytku skrajnych odcinków. Umowa wieloletnia, która została podpisana z Metrem Warszawskim pod koniec 2009 r., nie przewidywała znacznego wzrostu ponoszonych wydatków związanych z wykonywaną pracę przewozową od otwarcia centralnego odcinka do końca okresu obowiązywania – czyli aż do 2027 r.
Przygotowanie aneksu do umowy wieloletniej czy zmiana planów inwestycyjnych nie stanowi większego problemu. Wątpliwości rodzić może zagwarantowanie odpowiednich środków na budowę. Budżet unijny na kolejne lata nie jest znany, a w przypadku przyznania dofinansowania i tak potrzebny jest wkład własny. W tym przypadku niemały – oprócz samych tuneli i stacji, trzeba zbudować zaplecze techniczne oraz dostarczyć dodatkowy tabor. Czy sama podniesienie cen biletów wystarczy? Propozycje podwyżek i zmian inwestycyjnych mają być przedstawione radnym w maju br.
W poniedziałek, 10 października, o godz. 12.00, w siedzibie Ratusza (pl. Bankowy 3/5, s. 131) odbędzie się konferencja prasowa związana z rozpoczęciem prac przy budowie centralnego odcinka II linii metra w rejonie Dworca Wileńskiego.
Udział wezmą: Jacek Wojciechowicz – Zastępca Prezydenta m.st. Warszawy, Leszek Ruta – Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego, Jerzy Lejk – Prezes Metra Warszawskiego Sp. z o.o., Wiesław Witek – Dyrektor Biura Koordynacji Inwestycji i Remontów w Pasie Drogowym, Janusz Galas – Miejski Inżynier Ruchu.
Już w najbliższy weekend, począwszy od 15 października, rozpocznie się budowa kolejnej stacji centralnego odcinka II linii metra – Dworzec Wileński. W związku z robotami zamknięta będzie ul. Targowa, na odcinku między ul. Białostocką a 11 Listopada. Zostaną wprowadzone liczne zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Swoje trasy zmienią tramwaje i autobusy.
Stacja „Dworzec Wileński” jest ostatnią stacje centralnego odcinka II linii metra po stronie praskiej. Rok temu rozpoczęła się budowa stacji „Rondo Daszyńskiego”. Od tego czasu systematycznie uruchamiano prace przy kolejnych sześciu stacjach. Centralny odcinek podziemnej kolejki ma być gotowy do 2014 r.
źródło: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Wysłany: 26-12-2011, 21:19 Unia dołoży do budowy warszawskiego metra
Unia Europejska dołoży ok. 2,77 mld zł do budowy centralnego odcinka II linii warszawskiego metra - to jedna z największych podpisanych w mijającym roku umów na unijne dofinansowanie. Polska rozdysponowała już 71,6 proc. unijnych pieniędzy na lata 2007-2013
Jak mówiła przed podpisaniem umowy na unijne dofinansowanie budowy metra minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, to czwarty co do wielkości projekt, który ma otrzymać dofinansowanie europejskie. "To inwestycja porównywalna z budowaniem odcinków autostrad" - zaznaczyła.
Koszt całej inwestycji wynosi 5,92 mld zł. Miasto przeznaczy unijne pieniądze na dofinansowanie projektu, prac przygotowawczych i budowy centralnego odcinka II linii metra - od stacji Rondo Daszyńskiego do stacji Dworzec Wileński. Poza tym, z tych środków mają być finansowane prace projektowe dotyczące kolejnych odcinków tej linii, czyli na Bemowo i Bródno. Pieniądze te pójdą także na przebudowę infrastruktury stacji technicznej na Kabatach oraz zaprojektowanie 4 stacji na odcinku zachodnim w kierunku Bemowa i 3 stacji na Pradze. Dofinansowany ma być też zakup 35 nowych pociągów, które mają jeździć na obu liniach metra.
Inne duże inwestycje infrastrukturalne, które otrzymały w tym roku unijne dofinansowanie, to m.in. budowa autostrady A-4 na odcinku Rzeszów - Korczowa czy modernizacja linii kolejowej E 30 między Krakowem a Rzeszowem. Koszt budowy autostrady to 4 mld 754,83 mln zł, czego UE dołoży 1 mld 200 mln zł, natomiast modernizacja linii będzie kosztować 4 mld 672,08 mln zł, z czego unijne dofinansowanie wyniesie 2 mld 181,02 mln zł.
Inwestycje infrastrukturalne realizowane w ramach programu Infrastruktura i Środowisko to na ogół największe przedsięwzięcia współfinansowane z Brukseli. Inwestycje z innych programów są mniejsze - np. z programu Innowacyjna Gospodarka Unia dofinansuje 106,6 mln zł budowę zakładu, w którym będzie zastosowana innowacyjna technologia wytwarzania nowoczesnych płyt wiórowych tzw. orientowanych (czyli wykonanych z dużych wiórów o wydłużonym kształcie). Całkowity koszt inwestycji to 432 mln zł.
Z programu Rozwój Polski Wschodniej dofinansowanie uzyskał system miejskiego transportu publicznego w Lublinie - wartość projektu to 520,6 mln zł, a dofinansowanie UE to 310,7 mln zł. Unia dofinansuje również tworzenie sieci szerokopasmowej w województwach Polski Wschodniej. Wartość czterech umów to 1,14 mld zł, a unijne dofinansowanie wyniesie 797,6 mln zł.
Jak wynika z informacji resortu rozwoju regionalnego, od uruchomienia programów unijnych na lata 2007-13 do 18 grudnia br. podpisano umowy na kwotę 278,3 mld zł, z czego dofinansowanie unijne wyniesie 192,5 mld zł. To 71,6 proc. pieniędzy, jakie Polska otrzymała z Brukseli na lata 2007-2013. W samym 2011 r. podpisano umowy na kwotę 54,9 mld zł (w tym 38,1 mld zł dofinansowania unijnego).
Do tej pory Komisja Europejska wypłaciła Polsce 22,86 mld euro, co stanowi 35 proc. środków dostępnych dla Polski na lata 2007-13. Polsce przypada 19 proc. ogólnego budżetu polityki spójności, a jak dotąd, do naszego kraju trafiło 22 proc. środków wypłaconych przez Komisję wszystkim krajom UE.
- Nie ma już szans na ukończenie budowy centralnego odcinka II linii metra w terminie. Powinniśmy raczej pytać, czy opóźnienie wyniesie pół roku, czy rok - twierdzi Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
- Pół roku opóźnienia to i tak ostrożny szacunek dla centralnego odcinka drugiej linii metra - twierdzi Furgalski. Według niego, biorąc pod uwagę obecny postęp prac, nie da się ukończyć tego odcinka w terminie. Ostatnio zapowiedziana zmiana sposobu budowy może jedynie w pewnym stopniu zmniejszyć to opóźnienie. Z punktu widzenia wykonawcy, może się to nie opłacać, ponieważ kary umowne będą naliczane w wysokości 0,1% wartości kontraktu za każdy dzień zwłoki, ale nie mogą przekroczyć 15 procent.
W związku z tym, jeżeli wykonawca i tak nie zdąży zrealizować inwestycji z opóźnieniem mniejszym niż 150 dni, motywacja spada - za większe opóźnienie kary mu nie grożą. Nie jest zatem jeszcze przesądzone, że za zmianę technologii budowy nie zapłaci miasto. Według Furgalskiego, zmiana może podnieść koszty inwestycji o 5-8%.
Rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko poinformował "Rynek Kolejowy", że termin wykonania umowy z AGP Metro, ani koszt wykonania nie uległy zmianie (poza kosztami spowodowanymi zmianą podatku VAT), a wybór i zastosowanie metody wykonawstwa, leży w zakresie odpowiedzialności wykonawcy.
Wysłany: 15-02-2012, 01:34 Będzie TETRA w drugiej linii warszawskiego metra [Info pras]
TELTRONIC pozyskał ważny kontrakt TETRA w polskim sektorze transportowym. Polska firma NEWAG, specjalizująca się w produkcji taboru kolejowego, zawarła umowę z TELTRONIC, na dostawę zaawansowanych, pokładowych rozwiązań TETRA dla 2 linii metra warszawskiego.
Więcej na: Będzie TETRA w drugiej linii warszawskiego metra
CO to jest TETRA ?
Technologia TETRA używana jest na całym świecie do zapewnienia sprawnej, bezpiecznej i niezawodnej łączności radiowej. Z początku wdrażana głównie dla rządowych służb bezpieczeństwa publicznego, zyskuje ona także coraz więcej zwolenników w sektorach przemysłowym i komercyjnym. Do tych ostatnich zalicza się różnorodne środowiska transportowe (lotniska, kolej, metro, taxi) a także przemysł petrochemiczny, świat rozrywki i sportu, z Igrzyskami Olimpijskimi włącznie.
Więcej na TETRA dla miejskich kolei podziemnych
Bardzo dobre rozwiązanie Stosowane głównie przez służby mundurowe w większych miastach. O ile "analogową" łączność można odbierać odbiornikami nasłuchowymi, o tyle TETRY już nie. Przede wszystkim stanowi pewną łączność, nie wiem jak będzie tutaj, ale np. w przypadku służb choćby w Wawie, stosuje się odpowiednie przekaźniki, które zapewniają łączność z każdego miejsca.
Dziś mija dwa lata od rozpoczęcia budowy II linii warszawskiego metra. Miała się ona zakończyć w ostatnim kwartale 2013 roku, ale wszystko wskazuje na to, że będzie opóźnienie – podaje portal onet.pl
Do tej pory mówiło się o tym nieoficjalnie, ale poważna awaria, do której doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na przyszłej stacji Powiśle, nie pozostawia złudzeń, że nową linią podziemnej kolejki pojedziemy później, niż planowano. Jak oceniają eksperci – nawet o rok później.
Pracownicy wykonujący połączenie części zachodniej stacji z częścią wschodnią, pod tunelem Wisłostrady, natrafili na nieoznaczony na mapach geologicznych ciek wodny, coś w rodzaju podziemnego jeziora. Woda wdarła się do wnętrza wykopu nanosząc przy tym tony piasku. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto tunel Wisłostrady i most Świętokrzyski.
Akurat stacja Powiśle jest o tyle ważna, że to właśnie stąd wczesną jesienią tego roku dwie kolejne tarcze TBM miały zacząć drążenie tunelu metra pod Wisłą w stronę Pragi. Ich montaż miał się rozpocząć we wrześniu. Już wiadomo, że się nie rozpocznie, bo wciąż nie wiadomo, ile czasu potrwa usuwanie skutków awarii. A to może zająć kilka tygodni, a nawet miesięcy. Zwłaszcza, że zalane zostały także maszyny znajdujące się na najniższej kondygnacji przyszłej stacji Powiśle wyjaśnia – onet.pl
Cała druga linia metra ma się składać z 28 stacji i mieć długość 31 km. Trasa jest podzielona na 4 odcinki: zachodni, centralny, północny oraz południowy i będzie przebiegać od zachodu, od Morów, dalej pod ul. Górczewską, przetnie I linię metra na stacji Świętokrzyska, przebiegnie pod Wisłą do stacji Stadion po praskiej stronie Wisły, gdzie nastąpi rozgałęzienie na północ w stronę Bródna i na południe w stronę Gocławia. Najpierw powstanie centralny odcinek II linii metra, który będzie się składał z siedmiu stacji: Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat, Powiśle, Stadion Narodowy, Dworzec Wileński. Jego budowa oficjalnie ma się zakończyć pod koniec 2013 roku, potem mają nastąpić odbiory techniczne, a pierwsi pasażerowie mieli pojechać II linią podziemnej kolejki wiosną 2014 roku. Wszystkie te terminy teraz stoją jednak pod znakiem zapytania.
Tunel II linii metra będzie przebiegał pod dnem Wisły, nie przewidujemy innej opcji - powiedział w poniedziałek PAP wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. Ekspertyzy dotyczące awarii na budowanej stacji Powiśle będą gotowe "na dniach" - dodał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
Stosowane głównie przez służby mundurowe w większych miastach. O ile "analogową" łączność można odbierać odbiornikami nasłuchowymi, o tyle TETRY już nie. Przede wszystkim stanowi pewną łączność, nie wiem jak będzie tutaj, ale np. w przypadku służb choćby w Wawie, stosuje się odpowiednie przekaźniki, które zapewniają łączność z każdego miejsca.
