Wysłany: 13-10-2010, 11:57 Kolejarska "Solidarność" dobija PR
Na forum wielokrotnie padały oskarżenia pod adresem kolejarskich central związkowych, które działają jednocześnie w spółkach Grupy PKP i PR, a ich szefostwo pracuje w PKP, że z premedytacja działają na szkodę Przewozów Regionalnych, być może za namową i/lub w porozumieniu z najwyższymi władzami PKP S.A. Mamy na to dowód. W załączniku pismo oskarżające działaczy kolejarskiej "Solidarności" o rycie pod spółką Przewozy Regionalne.
pismo.jpg
Plik ściągnięto 675 raz(y) 165.65 KB
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
On ma przynajmniej poczucie odpowiedzialności za bezpieczeństwo podróznych i nie godzi się, co można szybko z tego pisma wywnioskować, na przymykanie oka, jeśli chodzi o sprawność techniczną taboru.
Komuś się tu pomyliły role. Gacie pełne strachu, to i głupoty można wypisywać, co tym pismem udowodnili tzw. Prawdziwi związkowcy
Samek to bezwolne narzędzie w rękach Tomasza M. pracownika IC , członka Rady nadzorczej PR oraz pracownika PR będącego na urlopie bezpłatnym.
To są rozgrywki Matery z PR Katowice, który od początku ryje pod dyr. Gardoniem. Matera to szef kolejarskiej "Solidarności" w PR, zasiada także w radzie nadzorczej PR.
Sami się podgryzają i wreszcie... zagryzą. Oczywistym jest, że dla związkowców pasibrzuchów "S" Gardoń, to wróg nr jeden - za dużo betonu rozwalił, wiec trzeba mu dokopać.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Będzie kontrola UTK w śląskich Przewozach Regionalnych
Urząd Transportu Kolejowego przeprowadzi kontrolę w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w sprawie ostatnich likwidacji kolejnych połączeń - informuje "Dziennik Zachodni".
Tylko w piątek z katowickiego dworca nie odjechało trzynaście planowych pociągów - do Tychów Miasta, Sosnowca oraz Gliwic. Tymczasem od jutra do 10 grudnia znikają następne cztery: dwa relacji Katowice - Olkusz i dwa relacji Bielsko-Biała - Wadowice. Listę kasowanych połączeń uzupełniają cztery kursy na trasie Katowice - Gliwice, które od 14 października wypadły z rozkładu - przypomina "Dziennik Zachodni".
Zgodnie z prawem, pasażerowie z tygodniowym wyprzedzeniem muszą zostać powiadomieni o zawieszeniu połączeń. Gorzej z odwołanymi pojedynczymi kursami. Podróżni dowiadują się o nich już na dworcu bądź ze strony internetowej przewoźnika. Informacje nie są jednak dostępne dla podróżnych, o czym poinformowała UTK "Solidarność" - pisze "Dziennik Zachodni".
Urząd Transportu Kolejowego przeprowadzi kontrolę w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w sprawie ostatnich likwidacji kolejnych połączeń
UTK prowadził też kontrolę w KD. I co? I nic! Wyniki kontroli zostały zamiecione pod dywan... Wszystko obija się o politykę!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
A mnie się wydaje że to wszystko co się teraz dzieje w Śl.ZPR służy tylko zniszczeniu tegoż zakładu. Mimo że brakuje maszynistów dyr. Gardoń nie wyraża zgody (podobno do lutego) na zatrudnienie nowych. Co będzie w lutym nie wiem. Jaki mamy tabor w PR-ach wszyscy w koło wiedzą. Warsztat gimnastykuje się żeby ezt-y chodziły ale w magazynie brak wszystkiego, zamówienia na części są realizowane z opóźnieniem, nie ma czym naprawiać jednostek. Zbliża się zima, nie chcę myśleć ile pociągów będzie znów odwołanych z tego powodu.
Gdy Śl.ZPR upadnie Koleje Śląskie w końcu będą mogły ruszyć. Nie wiem jak jest w ustawie ale chyba jeden właściciel nie może mieć dwóch konkurujących spółek przewozowych
Gardoń: Zarzuty związkowców z „Solidarności” są absurdalne
W połowie października opublikowaliśmy na stronie naszego portalu pismo, jakie do Urzędu Transportu Kolejowego wystosowała Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” Transportu Kolejowego w Katowicach. Związkowcy domagali się w nim przeprowadzenia kontroli w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych. Zdaniem Przemysława Gardonia, dyrektora PR Katowice, zarzuty związkowców są jednak całkowicie bezpodstawne.
- Odnosząc się konkretnie do wniosku złożonego do UTK przez Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ „Solidarność” Transportu Kolejowego. Cóż. Żadna z informacji przekazywana przez ten związek nie była prawdziwa. Oczywiście faktem jest, że zdarzały się i zdarzają sytuacje, w których jesteśmy zmuszeni odwoływać pociągi. Nie kwestionuję tego. Jednak wszystkie te odwołania mają swoje uzasadnienie i są od nas niezależne. Przyczyny -czego panowie związkowcy nie rozumieją, bądź rozumieć nie chcą- leżą przede wszystkim w trudnej sytuacji taborowej. Cały czas kilkanaście ezetów jest w ZNTK-ach. Powinny wrócić do nas już na początku września. Niestety, wykonawcy nie dotrzymali określonych terminów. To niestety spowodowało, że nasza sytuacja taborowa stała się bardzo trudna, by nie powiedzieć tragiczna. Na to wszystko nałożyły się bieżące naprawy, które wynikają z defektów i usterek jednostek. Gdy do tego wszystkiego dodamy jeszcze zamknięcia ze strony PKP PLK oraz przebudowę pierwszego peronu katowickiego dworca, sytuacja staje się bardzo nieciekawa. Reasumując: nie odwoływaliśmy pociągów po to, by zrobić komuś na złość. Fizycznie nie byliśmy w stanie ich uruchomić z przyczyn, o których już wspomniałem – wyjaśnia „Rynkowi Kolejowemu” Przemysław Gardoń.
- Panowie związkowcy zawsze są niezadowoleni z wszelkich możliwych zmian. W zeszłym roku, gdy tylko wszedł nowy rozkład jazdy, Ci sami panowie wyszli na tory i zablokowali ruch na stacji w Katowicach. Ciekawe, że wówczas nie pisali na siebie skarg do UTK, a dzisiaj piszą następujące słowa: „Takie postępowanie dyrektora Gardonia jest społecznie szkodliwe, gdyż wskutek odwołanych pociągów wiele osób na czas nie dojechało do pracy, szkoły, punkty przesiadkowe tracąc kolejne połączenia czy inne miejsca użyteczności publicznej.”. Widać, że ktoś ma tutaj naprawdę bardzo krótką pamięć. Wszelkie ostatnie odwołania pociągów wynikały ze zdarzeń losowych i naprawdę trudnej sytuacji taborowej – informuje Gardoń.
- Argumenty związkowców są bardzo mizerne. Nawet podawane przez nich godziny i daty odwołań pociągów się nie zgadzają. Niektóre pociągi zwyczajnie nie istnieją, inne we wskazanych porach po prostu nie odjeżdżają. Tak jak już mówiłem – oczywiście doszło do pewnej liczby odwołań. Jako dyrektor zakładu nie jestem z tego faktu szczęśliwy, bo najważniejszy jest przecież pasażer. Jednak nie robiliśmy tego specjalnie. Słyszałem już różne absurdalne insynuacje. Choćby taką, że odwołujemy pociągi po to, by zrobić miejsce dla Kolei Śląskich. Przecież to kompletnie irracjonalne pomówienia – mówi Gardoń.
- Kontrola UTK w naszym zakładzie już się rozpoczęła. Nie boję się tej kontroli. Nie mam nic do ukrycia – podsumowuje Przemysław Gardoń. – Postaramy się zrobić wszystko, by odwołań pociągów było jak najmniej. Gdy tylko wrócą do nas jednostki, które obecnie są w naprawie, sytuacja na pewno ulegnie normalizacji – dodaje.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Z historii wiem, że "Solidarnośc" niejednego już dobiła. Mnie już w 1990 roku podczas jednej pielgrzymki. Do tej pory pamiętam te niesamowite zdarzenia.
/post zawiera jedynie prywatne spostrzeżenia autora, nie mające bezpośredniego związku z sytuacją w opisywanych tu zakładach/
_________________ "Kolej na czytanie" - pasja i rozwój w jednym.
Jestem przekonana, że wszystkim steruje Tomasz Matera z PR Katowice, przewodniczący kolejarskiej "Solidarności" w PR oraz członek rady nadzorczej PR. Matera nie cierpi dyr. Gardonia i od początku rzuca mu kłody pod nogi. Smaczku sprawie dodaje fakt, że Matera jest etatowym pracownikiem PKP IC, pozostającym w PR Katowice na bezterminowym urlopie bezpłatnym.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum