nie słyszałem o żadnych planach kupienia od Cargo loka i wagonu od PR, więc tylko wypożyczenie wchodzi w grę...
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 30-10-2010, 14:37
Nietypowy skład Arrivy nadal kursuje na trasie Brodnica -Laskowice Pom ,dziś ponownie miałem okazję podróżować tym składem od stacji Jabłonowo Pom do Mełna
na tyle regularnie, na ile pozwala ich awaryjność, albo niezgranie oprogramowania z szynobusami (z naciskiem na to drugie)
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 31-10-2010, 16:09
kopernik Jakie będą nowinki w RJ Arrivy chyba możesz już powiedzieć w końcu we wtorek DB hafas będzie publikował polski RJ ale w zeszłym roku na hafasie było sporo błędów początkowo
Współpracy - wzorowej ciąg dalszy. Tym razem kilka pociągów między Bydgoszczą a Chojnicami w dni robocze obsługuje SU42-525 z dwoma oliwkowymi sekcjami Bhp oczywiście "zestaw" wypożyczony z PR.
Jakoś PR-owskie SA106 nie psują się przy pierwszej lepszej okazji, a nawet jeżeli zepsują się (to tylko maszyna) - PR potrafią zorganizować porządną komunikację zastępczą, nawet nie KKA tylko skład zastępczy. Co organizuje Arriva prócz tego składu SU45+bmnopux? Kursy bez pokrycia.
Swoją drogą niektórzy chyba zaczną niedługo kwestionować awaryjność Kolzamów byle tylko Pesa wyszła na szmelc...Ja wiem, że konkurencja m.in zagramaniczna grasuje także na forach, ale co niektórzy dają się nabierać na anty-pesowską propagandę jak takie barany niemyślące.
Niestety w PR to nie jest tak różowo jak piszesz. Z mojego podwórka świetnym przykładem są pociągi Piła-Wałcz-Piła. Tu jeszcze nigdy nie było komunikacji zastępczej innej niż autobus. Od czasu gdy jeździ tu SA132 jest trochę lepiej, ale tylko trochę. Niestety defektują i tak bardzo często. Co prawda gdy jeździł SA105 to już była totalna porażka, trzeba było miec dużo szczęścia żeby trafic na pociąg, zazwyczaj jechał autobus KKA.
Co do Arrivy to fakt, olewka. Zaczęło się w lecie gdy ludzie musieli dusic się w przepełnionych, nieklimatyzowanych składach, prze temperaturze na zewnątrz 30°C.
I jeszcze te ich dziwaczne przejścia składów. Pociąg 3332 Wierzchucin-Laskowice jedzie SA106, w Laskowicach przechodzi na pociąg 1922 do Grudziądza ale zostaje dołączony jeszcze jeden SA106, już za Laskowicami konduktor informuje że nasz pociąg pojedzie dalej do Grudziądza a do Brodnicy pojedzie jako pociąg 19126 albo nasz SA albo ten który dołączą w Laskowicach, to okaże się na miejscu w Laskowicach. Odcinek Laskowice-Grudziądz pokonuja razem i w Grudziądzu jeden zostaje odczepiony. Nawet dla stałych pasażerów tej linii stanowi to pewną trudnośc a co dopiero dla jadących tam sporadycznie.
Jeszcze jedna sprawa. Często korzystam z pociągu 19123 Brodnica-Grudziądz w dni robocze bezpośrednio do Chojnic. Stacja docelowa na wyświetlaczu w pociągu zależy chyba tylko wyłącznie od fantazji mechanika Przeważnie widnieje napis GRUDZIĄDZ (pociąg do Chojnic), Bywały też LASKOWICE POM i czasami CHOJNICE. Tak to Arriva informuje dokąd jadą ich pociągi.
Ja się do Arrivy PCC ostro zraziłem ich polityką informowania pasażerów oraz podjeściem do przewozów w Karsinie.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-11-2010, 22:57
Romanek ja także kilka razy w miesiącu korzystam z połączenia na trasie Jabłonowo/Mełno/Grudziądz i właśnie jest tak jak piszesz z tymi wyświetlaczami oraz rozpinaniem składu w Grudziądzu jadącego z Laskowic ,ogólnie jeden wielki młyn
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum