Mnie z kolei drażni brak rozróżniania między zawieść i zawieźć oraz nieinteligentne nadużywanie apostrofów przy odmianie wyrazów obcych (np. "flash'a").
_________________ W 2010: 1553 km.
W 2011: 6371 km.
Przywiązuję dużą wagę do poprawnej polszczyzny. Staram się nie robić błędów, i przynajmniej z ortograficznymi mi się to udaje, bo z interpunkcyjnymi to różnie bywa...
Co do "błędziarzy": jak ktoś zrobi błąd przez pomyłkę, niedopatrzenie, ale się pokaja i poprawi, zapamięta na przyszłość, to nie czuję do takiego człowieka niechęci. Natomiast jeżeli ma zasady pisowni w pewnym mało szlachetnym miejscu i nie stara się poprawić, to daje tym samym dowód lekceważenia czytelników jego tekstów (np. postów).
W szkołach nie przywiązuje się wagi do ortografii. W moim LO nie było ani jednego dyktanda, a byki pojawiały się niemiłosierne. Kiedyś spytałem nauczycielkę, czemu nie ma dyktand. Odpowiedź: "Jak chcesz to ja wam zrobię dyktando, takie, że wam w pięty pójdzie". Wolałem nie ryzykować, bo klasa by mnie chyba rozszarpała.
Natomiast, jak już ktoś napisał, najgorsze jest chamstwo i zaczepne odzywki, choćby jak najpoprawniej zapisane.
_________________ PLK - Pazerne Likwidatorstwo Kolei
Nieładnie jest drwić sobie z prezydęta Komorowskiego ("łączę się w bulu i nadzieji"). Niestety, jak to mawiał inny prezydęt "nie chcem, ale muszem", ponieważ sprawa jest poważna: wirus ignorancji i nieuctwa zaatakował nawet "profesjonalną" stację TVN.
cureczka.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 41.09 KB
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum