Wysłany: 23-11-2010, 21:22 Łapówkarstwo kierowników poc. z KM
Proponuję skontrolowanie odcinka linii E 65 Mława - Ciechanów w pierwszych pociągach rano do Warszawy, tak między 4:30 a 6:00. Żaden z kierowników pociągu Kolei Mazowieckich nie wystawia biletów a kasy o tej porze są pozamykane. Niektórych pasażerów "wiozą na gapę" aż do Warszawy. Zwłaszcza w poniedziałek mają "żniwa".
Kontrolerzy RENOMA pojawiają się dopiero przed Warszawą. Taka jest podpisana umowa. KM nie ma innych kontrolerów jak RENOMA. Kontrolę w KM sprawuje Urząd Marszałkowski woj. mazowieckiego. A ci podobnie jak RENOMA musieliby przyjechać na nocleg do Mławy aby bardzo wcześnie rano wsiąść np. na stacji Mława Miasto i po kilkuminutowej obserwacji zacząć sprawdzać bilety przed Ciechanowem. Oj mieliby żniwa. Słyszałem rozmowę kierownika pociągu z kontrolerami RENOMA: "tych mi zostawcie to moje gapy, resztę możecie czesać".
Tu jest tak niepodręczny dojazd na kontrolę rannych pociągów, że nawet ZIELONE MAZOWSZE liczące pasażerów na zlecenie KM zamiast przyjechać zpytało się kierowników pociągów za Ciechanowem ilu pasażerów jechało między Iłowem a Ciechanowem. A potem podało takie wyniki w obliczeniach dla KM.
Potem okazuje się, że pociąg ma wszystkie zajęte miejsca siedzące za Mławą (w kierunku do Warszawy) a w statystykach jest to pociąg nierentowny gdyż kierownicy pociągu podają sprzedaż tylko max 2-3 biletów. Kasy są rano na tym odcinku zamkniete. A dlaczego zamknięte ? Dlatego, że nikt by w kasie nie kupił biletu bo u kierownika pociągu można za łapówkę jechać o połowę taniej. Stali klieci jeżdżą nawet za 25% wartości ceny biletu.
Potem nic dziwnego, że Koleje Mazowieckie uruchamiają w rozkładzie jazdy pociągi do Warszawy zaczynające bieg od Ciechanowa a nie od Mławy. Nic dziwnego w statystykach ze sprzedaży nie ma śladu, że ktoś jechał tym pociągiem. A jeżdżą nimi ludzie nawet codziennie w dni robocze. Zrezygnowali z biletów miesięcznych bo to się nie opłaci podróżnym. Pomimo wysokiej prowizji ze sprzedaży biletów (premii) kierownicy pociągu Kolei Mazowieckich nadal "biorą w łapę".
cyt :
"Tu jest tak niepodręczny dojazd na kontrolę rannych pociągów, że nawet ZIELONE MAZOWSZE liczące pasażerów na zlecenie KM zamiast przyjechać spytało się kierowników pociągów za Ciechanowem ilu pasażerów jechało między Iłowem a Ciechanowem. "
Jakoś w to nie wierzę . Pracowałem w ZM , tylko że nie na tej linii , i takie zachowanie ankieterów byłoby przegięciem . Przecież oprócz frekwencji była jeszcze struktura biletów , bez której nie da się zakończyć badania . Nie chce mi się w to wierzyć . Na pewno ankieterzy zrobili każdy pociąg tyle razy ile trzeba . A powyższe to po prostu nieprawda .
Wszędzie brali, biorą i brac będą, nic się nie poradzi, tylko ryby ponoć nie biorą....
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Również mam nadzieję, że w końcu się tym zajmą. Sytuacja na filmie to mała szkodliwość, bo pewnie przypadek odosobniony, ale jak dzień w dzień jakaś określona grupa jest umówiona ze wszystkimi drużynami, to jest to patologia.
Pora na powrót "nalotów" na niektóre pociągi pod postacią 5xRenoma + 3xSOK i 2xPolicja. Tak jak to bywało kiedyś... nawet z psami chodzili
Niestety. Bez kilku takich regularnych akcji nic się chyba nie zmieni.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Ja ze swojej strony mocno (skutecznie) poruszyłem temat w KM, jeżeli chodzi o Słonecznego w ubiegłym roku. A ci którzy jeżdżą regularnie na niektórych pociągach pewnie lepiej znają temat.
Wysłany: 29-11-2010, 17:31 Re: Łapówkarstwo kierowników poc. z KM
Krog napisał/a:
Tu jest tak niepodręczny dojazd na kontrolę rannych pociągów, że nawet ZIELONE MAZOWSZE liczące pasażerów na zlecenie KM zamiast przyjechać zpytało się kierowników pociągów za Ciechanowem ilu pasażerów jechało między Iłowem a Ciechanowem
Co Ty mi tu podrzucasz jakiś link nie wnoszący nic do sprawy.
Cytuję z forum ZM: "Wraz z kolegą nocowalismy na pierwsze pociągi w Iłowie i liczylismy tam pasażerów. Nie pamiętam ilu było, ale takich przygód się nie zapomina. W każdym razie PLK w związku z remontem tak zdegradowała kolej na tym odcinku, że nawet zwykły szynobus by wszystkich zabrał".
Co to ma do przedmiotowej sprawy. Muszą się jakoś bronić przed ich zdemaskowanem.
Nie podano żadnych konkretów. Gdzie nocowali w Iłowie ? W Iłowie nie ma hotelu lub hostelu. Gdzie tych pasażerów liczyli, na peronie w Iłowie czy w pociągu. Nie podali na jakim odcinku liczyli podróżnych. Może im chodziło o odcinek Iłowo - Mława (6 km). Być może taki wynik bo Iłowo to wieś niespełna 2-tysięczna. Gdyby liczyli odcinek lini Mława - Ciechanów to wynik byłby napewno dużo lepszy ponieważ Mława to ponad 30-tysięczne miasto. A tylko jeden z zakładów LG Electronics zatrudnia ponad 2 tys. ludzi. Pracę tam zaczyna się o 6:00. Jeśli jedzie się od strony Działdowa/Iłowa to widać te zakłady, których jest kilka w pobliżu linii kolejowej.
Takie pisanie na forum internetowym ZM w stylu byliśmy widzieliśmy i liczyliśmy ale nie wiemy ilu tych podróznych było, zakrawa na kpinę. Według mnie nikt z ZM nie liczył podróżnych na tym odcinku linii. Liczyli kierownicy pociągu ale podali tylko tych z zakupionymi biletami bo jak by mogli postąpić inaczej jeśli rano zamknięte kasy a oni wiozą ludzi za łapówkę. Wyniki podali takie jakie nie wzbudzają podejrzeń, że biorą w łapę.
Pociąg zaczynał bieg od Iłowa. Nie podali czy było 5, 10, 20, 50 osób.
W szynobusie mieści się wraz z miescami stojącymi + - 150 osób. Widać, że chłopaki ilość podróżnych pobrali z kapelusza.
Rok temu w Działdowie widziałem w sierpniu pierwszy ranny pociąg do Iłowa. Ruszył z trójką pasażerów na cały kibel. Choć to oczywiście inne województwo.
Krog, rzucasz sporo oskarżeń w różnych kierunkach. Ja nie wiem jak było, bo mnie tam nie było i rzadko tamtędy przejeżdżam (zwłaszcza w ostatnich latach - dziękujemy PLK).
Widzę że masz ochotę zrobić komisję śledczą - ja nie muszę, bo Wojtka z ZM znam osobiście, i nie mam żadnych podstaw żeby nie wierzyć w to, co napisał. Ty natomiast widocznie masz jakieś twarde dowody, by stwierdzić, że ZM nie liczyło pasażerów. Przypominam, że nie jesteś ani zleceniodawcą, ani prokuratorem (chyba że jesteś?), więc nie spodziewaj się że ktoś będzie na każde Twoje żądanie udowadniał, że nie jest słoniem. Napisali jak było, kropka. Możesz to przyjąć albo nie. Twoje prawo.
Jeśli chcesz poznać dokładne dane - spróbuj po prostu zapytać na forum ZM pod wskazanym linkiem. Myślę, że ta informacja nie jest zastrzeżona. Tylko może spróbuj najpierw ochłonąć i nie zaczynaj od "wy oszuści". Jeśli rzeczowo przedstawisz swoje zastrzeżenia do zastosowanej metodologii pomiarów i uwagi do wyników - jestem pewien że zostanie to wzięte pod rozwagę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
