EICKaszub, a gdzie te dodatkowe zmiescisz na odcinku Skierniewice-Warszawa nie mowiac już o linii średnicowej?
Już teraz niektóre IR jadą p. Śródmieście bo nie ma ich gdzie wcisnac.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
yusek, myslę,że oni mają ważniejsze wydatki teraz,chociaz ich nie bronie za grosz.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Co do długości składów na Fabrycznej. Tylko peron 2 i tory 2 i 4 mogą pomieścić tylko max 11 wagonów. Peron 1 tor 4 tylko 7 lub na ścisk 8 wagonów ale wtedy lok już za semaforem stoi. Pron 3 i tory 5 i 7 mogą maksymalnie 8 a najkrótszy jest peron 4 i tor 9 gdzie maksymalnie 7 wagonów wejdzie. Więc nie ma możliwości żeby wszystkie składy rano jeździły po 11 wagonów. Bo nie da się w tak krótkim czasie podstawić wagonów spalinówką, dopiąć elektrowóz, wykonać niezbędne próby hamulca i inne czynności. Fabryczna jest bardzo ciasną stacją. Do tego poza pociągami TLK z IC są jeszcze pociągi Regio i Interregio z PR-a. Więc gdzie się to wszystko ma pomieścić??
[ Dodano: 27-11-2010, 09:50 ]
A długie składy wieczorem wracają po to, żeby na rano znów były długie składy. Więc pewnych zasad i zależności się nie przeskoczy niestety
_________________ Kolejarze wszystkich spółek łączcie się
EP07Budyn, Wiesz, widziałem osobiście jak 11 wagonów wjechało na peron 3.
Co prawda 2 ostatnie wagony były całkowicie poza peronem ale jak się chce to i tak można
EP07Budyn, no i kolega dobrze wytłumaczył, wieczorne składy rzeczywiście jada długie i pustawe, no ale obiegi muszą się wiązać.
PS. po przejęciu ruchu przez Kaliską chyba może być lepiej, nie pamietam dokładnie ilości peronów w metrach ale peron 2 (bez toru 5 który jest ślepy)i 3 jest dość długi więc sądze że może pomieścic się więcej wagonów, natomiast jest jeszcze peron 1 ale krótszy niż 2i3 choć do krótkich to on też nie należy.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Pasażerowie podróżujący pociągami na trasie Łódź - Warszawa wraz z nastaniem zimy znów mają więcej powodów do zdenerwowania.
"Pociągi na trasie Łódź - Warszawa mają kilkugodzinne opóźnienia. Jak zwykle, brak rzetelnej informacji dla pasażerów. Ja wszystko rozumiem, ale jest zaledwie 9 stopni mrozu, a na torach i dworcach mamy kataklizm" - napisała wczoraj w e-mailu pasażerka, pani Ewa. Podobnych sygnałów o bałaganie na kolei mamy dużo.
Kłopoty zaczęły się już w poniedziałek wraz z atakiem zimy, choć apogeum osiągnęły we wtorek. "Do pociągu, który miał odjechać o 16.10 z Warszawy do Łodzi, wsiadali pasażerowie z czterech pociągów, które nie przyjechały na czas" - opisywała swoje wtorkowe przygody pani Ewa. Twierdzi, że dopiero o 17.20 komunikat o awarii lokomotywy między Dworcem Centralnym a Warszawą Zachodnią. Wcześniej nikt nie miał pojęcia, dlaczego pociąg do Łodzi stoi.
"Od poniedziałku nie wiemy, o której odjedziemy i o której przyjedziemy. Jestem już nudna pisząc o tym, iż to najbardziej dochodowa linia kolejowa w Polsce, ale Państwo absolutnie nie dbacie o pasażerów, jesteśmy dla PKP tylko kłopotem, bo chcemy czystych i punktualnych pociągów" - kończy swój list adresowany także do kolejowych spółek, pasażerka.
We wtorek gorąco było także na dworcu Łódź Fabryczna. Pociąg, który miał wyjechać do Warszawy tuż po godz. 18, ruszył półtorej godziny później. Pełen pasażerów stał przy peronie, a choć w składzie są głośniki, jakiegokolwiek komunikatu o skali opóźnienia nie podano. Powód? - Dowiedziałem się od maszynisty, że kierownika naszego pociągu nie ma, że dopiero jedzie z Warszawy i jak dotrze do Łodzi, to przyjdzie do nas i odjedziemy - opowiada pan Sławek, jeden z pasażerów. Na pytanie, dlaczego maszynista nie poinformuje o tym pasażerów, ten odparł, że... nie ma takich uprawnień.
W środę nadal podróże były dłuższe, niż przewiduje rozkład. - W środę największe utrudnienia na trasie Warszawa - Łódź wystąpiły rano i koło południa - mówił wieczorem Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP PLK. - Opóźnienia pociągów sięgały kilkudziesięciu minut.
To nie koniec niespodzianek. W środę znów spółka PKP Intercity zaczęła wypuszczać na trasę z Łodzi do Warszawy składy krótsze o połowę. Przed rokiem pasażerowie w takiej sytuacji zbuntowali się przeciw podróży w tłoku i zaczęli odmawiać konduktorom okazania biletu. W środę nastroje w pociągach zaczynały już być bojowe.
źródło: Dziennik Łódzki
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
to samo działo się dziś na stacji Warszawa Ursus...
Przez 2 godziny nie mozna było wsiąść do jakiegokolwiek pociągu, który jechał w kierunku cenrum.
Dramat !!!
Pociągi na jednej jestostce EZT - ludzie jechali jak .... (tu sobie dopiszcie sami)
Poczytaj o tym co dziś dzieje się na PWK i przestań narzekać.
Rano w Poznaniu Głównym czynny był tylko peron 4 i 1 (po jednej krawędzi) oraz 5 (jedna krawędź z dwóch czynna). Razem 3 z 15 krawędzi.
O Boze, jak zwykle Łodz se ponarzekac musi bo tylko oni jada w kilkunasto stopniowym mrozie, a wszyscy wokol maja piekna sloneczna +20 stopni pogode. Wiele osob dzis nie dojechalo do szkol czy pracy na czas. Tacy co nie okazuja biletow z powodu buntu do kontroli powinni miec nalozone mandaty i zostac wyproszeni z pociagu. To sie nazywa chamstwo i prostactwo. A konduktorzy sie cackaja tak z tymi chamami. Co maja powiedziec np pasazerowie dzisiejszego EN Kiepura do Wawy Wschodniej ktory zlapal ponad 10h opoznienie? Ja sam dzis czekalem na TLK z poznania ktory byl opozniony o 90min i az tak sie nie pienie jak ta pani np z artykulu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum