Wysłany: 29-11-2010, 16:34 Będzie drugi tor na LHS
Będzie drugi tor na LHS
Jak poinformował dziś w Sławkowie minister infrastruktury, Cezary Grabarczyk, zapadła już decyzja o zwiększeniu przepustowości Linii Hutniczej Szerokotorowej poprzez dobudowę drugiego toru. - Mam nowe zadanie dla wiceministra Engelhardta i prezesa Wacha - powiedział Grabarczyk. - Trzeba zbudować drugi szeroki tor - oświadczył.
- Bardzo cieszę się się, że to, o czym rozmawialiśmy w Częstochowie, a myślę tutaj o drugim torze, ziściło się - powiedział prezes PKP LHS, Zbigniew Tracichleb, zwracając się do ministra Grabarczyka, podczas uroczystości podpisania szeregu umów tworzących spółkę Euroterminal Sławków Sp. z o.o. - To miasto znane jest z cudów - dodał żartobliwie.
- Przepustowość LHS ma określone granice. Mimo dobudowy mijanek, zdolności przepustowe na linii jednotorowej są ograniczone - podkreślił prezes Tracichleb. Jak podał, pewne działania dotyczące studium wykonalności realizacji przedsięwzięcia, zostały już w spółce rozpoczęte. - Będziemy się zastanawiać w jakiej formie ta inwestycja będzie realizowana - powiedział szef PKP LHS.
- Cieszę się też, że będziemy mogli zagrać na nosie tym od szerokotorowej linii do Wiednia - zaznaczył prezes Tracichleb.
Nie ulega wątpliwości, że inwestycja musiałaby być realizowana etapowo, przez wiele lat. Budowa jednego kilometra "gołego", nowego, szerokiego toru to szacunkowy koszt 1-1,5 mln zł.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Wiele wiaduktów było projektowanych pod drugi tor na zapas. Stoją teraz nieużywane. Skoro da się budowac kilkukrotnie szerszą autostradę przez nowe tereny, to poszerzenie szlaku nie jest niczym kosmicznym i może dzięku temu powstanie. Kolejowy dowóz materiału i maszyn łatwy, a tereny słabo zmieszkane.
Szkoda, że nie ma pomysłów na przedłużanie szlaku w pobliże granic by odciązyć drogi, wykorzystując nieczynne szlaki lub dodatkowe tory wzdłuż nich.
Ech, poszerzanie niestandardowej linii na odludziu się opłaca, i to na dystansie przeszło 400km. A głupich 30km między Otwockiem a Pilawą ani myślą poszerzać. No ale dobrze, przydałoby sie jeszcze LHS przedłużyć, tak żeby była dobrą konkurencją dla tej słowackiej linii szerokotorowej . Transport kontenerów na wschód i ze wschodu świetnie się po LHSie opłaca.
Jeżeli to będzie prawda, to żądam odwołania rządu. Nie ma kasy na remonty pierwszorzędnych linii (Bydgoszcz-Tczew) a jest grubomilionowa kasa na drugi tor LHS, gdzie my żyjemy
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Tylko, że dzięki drugiemu torowi na LHS Austriacy wybiorą naszą polską linię a nie słowacką i Polska będziemy mieć kasę z tranzytu. A z Tczew Bydgoszcz sprawa jest inna, dzięki tej linii co najwyżej wzbogaci się Pomorze.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Mariusz W. -Usunięty- Gość
Wysłany: 30-11-2010, 18:48
LHS nie była projektowana na 2 tory i, o ile dobrze wiem, nie ma tam rezerwy. Plany zakładają przekucie normalnotorowych torów linii równoległych.
Najpierw niech ją zelektryfikują, odbudują zlikwidowane mijanki, wybudują planowane stacje Puszcza i Klimontów oraz planowane mijanki: Koniuchy, Szopinek, Niedzieliska, Tereszpol, Zagumnie, Maziarnia, Nowosielec, Bojanów, Krzywica, Wojków, Jóźwiany, Solec Nowy, Chmielnik, Motkowice, Zagórze, Olkusz Wschodni (Rabsztyn). Te inwestycje w większości przygotowane, teren wykupiony, pod mijanki nawet wyrównany.
Potem można puścić przedłużenie do Pragi, bodajże przez Dąbrowę Górniczą Strzemieszyce i Bogumin.
Dopiero potem można myśleć o drugim torze. Rosjanie planowali jeszcze budowę drugiej linii szerokotorowej z Mińska Białoruskiego do Pragi przez Warszawę.
Elektryfikacja byłaby raczej pomyłką. Ta linia ma swoją zaletę w postaci braku sieci która pozwala łatwiej wieźć naczepy i ponawymiarowe składy. Może kiedyś kontenery piętrowo jak w USA?
Na długich bezludnych odcinkach byłaby to ogromna inwestycja dająca zysk złomiarzom, którzy w odstępach między pociągami dali by jej radę. Do tego wiatr i oblodzenia.
Gdyby jeszcze tankować maszyny po wschodniej stronie granicy, to byłoby taniej . Nowoczesne silniki w maszynach wystarczą żeby było tanio. Jakoś prywatnym opłaca się jeździć pod siecią spalinowymi byleby nie płacić za jej utrzymanie. PR też woli SZT niż EZT.
Tam gdzie jest sieć, nieopłaca się jej likwidować, ale tam gdzie jej nie ma, nieopłaca się jej wieszać, szczególnie że tam te same lokomotywy "w kółko" jeżdżą. Kiedyś za 30...40 lat jak ropa mocno zdrożeje, to może tak.
Do tego za tyle lat może lokomotywy hybrydowe z akumulatorami do wspomagania rozruchu wejdą do użytku. Już teraz GE w USA coś próbuje.
Jeśliby już doszło do elektryfikacji, to jakie zasilanie? Raczej wyższe napięcie byłoby konieczne by utrzymać duże odstępy. Może 25kV 50Hz?
Mariusz W. -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-12-2010, 02:42
Klałd napisał/a:
Elektryfikacja byłaby raczej pomyłką.
Planowano ją już podczas budowy LHS.
Klałd napisał/a:
Jeśliby już doszło do elektryfikacji, to jakie zasilanie?
O ile dobrze pamiętam, planowano standardowe napięcie 3000V.
Jak zwykle urzędnicze matoły za późno się obudziły.W kwietniu 2010r podczas wizyty Miedwiediewa na Słowacji koleje rosyjskie podpisały porozumienie z kolejami Słowacji,.Austrii i Ukrainy dotyczące wydłużenia linii szerokotorowej zelektryfikowanej (!!!) ze Słowacji (Kosice) do Austrii.Nowa linia długości 432 km na od Kosic dochodzić do Wiednia.Szacowany koszt 4,7 mld Euro z czego 312 mln byłoby przeznaczone na modernizację istniejącego odcinka linii szerokotorowej długości 87 km od granicy ukraińskiej do Kosic.Budowa miałaby trwać 4 lata.W obliczu powyższych uzgodnień to my sobie możemy raczej nasze plany w buty schować.Jak zwykle była szansa i się skończyła
Drugi tor LHS a roztoczańskie linie normalnotorowe
Na portalu „Zamość onLine” Rafał Marchwiany zastanawia się nad skutkami budowy drugiego toru LHS kosztem linii normalnotorowych. Przekucie toru odcinka Zawada – Zwierzyniec Towarowy linii nr 69 na szeroki doprowadzi to takiego wyłomu w systemie istniejących linii kolejowych, że pojawia się pytanie o sens istnienia pozostałych torów na terenie dawnego województwa zamojskiego – uważa autor.
Likwidacja odcinka Zawada – Zwierzyniec Towarowy spowoduje, że nie będzie można już przejechać po normalnym torze ze wschodu na zachód i z północy na południe regionu zamojskiego. Podjęcie decyzji o likwidacji zamojskich linii wzdłuż LHS, nawet w dalszej perspektywie czasowej (np. za 10 lat), doprowadzi do ich degradacji, bo nikt przecież nie będzie inwestował w tory przeznaczone do rozbiórki. Choć zastrzega, że nie zna tajnych planów odnośnie realizacji przedsięwzięcia. Liczy, że uda się pogodzić interes LHS i zachowanie spójności linii kolejowych na Roztoczu – zastanawia się Robert Marchwiany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum