[Exsimus]

Wszem i wobec ogłaszam, że uwalenie pociągów Góral i Sklalnica spowodowane było widzimisię Ministerstwa Infrastruktury, które dotuje te połączenia. Pieniądze poszły na jak na razie wirtualne Zamoście i Gorzowy. Pracownicy PR Katowice bardzo ubolewają nad dziurami w rozkładzie spowodowanymi brakiem tych składów, ale z rozmowy, którą prowadziłem wynikło iż połączenia mogę wrócić w relacji Katowice - Zwardoń - Katowice pod warunkiem ich dotowania przez Urząd Marszałkowski.
Dwie luki po pociągach Katowice - Żylina - Katowice śląski UM uzupełnił swoimi pociągami tak samo niemalże w ostatniej chwili lukę Katowice - Chałupki - Katowice po pociągu Katowice - Bohumin - Katowice, który o zgrozo ! figuruje jeszcze w czeskim sieciowym rozkładzie jazdy.
Zostaje tylko pisać pisma do UM w tej sprawie. PR Katowice może wprowadzić pociągi w godzinach zlikwidowanych składów w ciągu niemalże tygodnia, trzeba tylko udobruchać marszałka. Ja swoje pismo w tej sprawie wyślę już wkrótce i innych też do tego namawiam.

[mk1992]

Hej. Mógłbyś wkleić tutaj jakiś wzór pisma do marszałka? Akurat w kwestii tych pociągów nie jestem za bardzo w temacie (po prostu nie nadążam już za wszystkimi informacjami ze świata kolei ), a chętnie pomogę przy odzyskaniu tych połączeń.

Hej. Mógłbyś wkleić tutaj jakiś wzór pisma do marszałka? Akurat w kwestii tych pociągów nie jestem za bardzo w temacie (po prostu nie nadążam już za wszystkimi informacjami ze świata kolei ), a chętnie pomogę przy odzyskaniu tych połączeń.

[sabatnik]

Wszystko pięknie, a co z odcinkiem Kraków-Katowice? To też jest ważne, skąd pociąg wyruszy. Na tym odcinku ludzi nie brakowało. Katowice mają wiele połączeń z Bielskiem, Żywcem itd. a Kraków? W dodatku ostatni Regio z Katowic do Krakowa 18:40 w (D). Skandal!