No i weź się tu dziw, że pociąg nie staje w Pieńsku czy Chojnowie.
A miało być lepiej: najczęściej jak się da 2 jednostki; 2 nowe postoje. No tak - co widzę ten pociąg przemykający koło mnie to zwykle jest 1 jednostka.. a o 2 nowych postojach wobec 194% frekwencji można pomarzyć.
Dziś 13:15 do Drezna ponad 150% ludzie się nie zmieścili, większość przeszła do poc. 60531 Wrocław - Jelenia Góra przez Legnicę frekwencja także ponad 150% a jednostka stoi pod Arkadami prawdopodobnie defekt.....
Dzisiaj jechałam pociągiem Wrocław - Drezno i oto moja krótka relacja.
Pociąg podstawili ok. 10 minut przed planowym odjazdem. Na pociąg rzucił się tłum ludzi. Zresztą tłum to mało powiedziane, to była chmara ludzi, szarańcza! Upychanie pasażerów trwało ok. 15 minut. Nie wszyscy się zmieścili. Jakoś wdarłam się siłą do środka i udało mi się zająć w miarę wygodne miejsce stojące obok kibla. Doszło do tego, że konduktor stał przy drzwiach i nikogo nie wpuszczał, bo w środku panował niemiłosierny ścisk. Zachęcał pasażerów, żeby pojechali następnym pociągiem.
Do Legnicy przyjechaliśmy planowo, ale odjechaliśmy z ok. 10-min. opóźnieniem, bo tu kolejny tłumek ludzi chciał się dostać do środka. Ludzie pchali się na siłę, konduktor się denerwował i kazał jeszcze bardziej się ściskać, żeby wszyscy mogli pojechać. W końcu upchnięci jak sardynki w puszcze ruszyliśmy do Bolesławca.
Zabawnie brzmiały komunikaty z głośników: "DB i PR życzą przyjemnej podróży"
No i gdzie są teraz ci wszyscy krzykacze, którzy swego czasu darli ryja na forum, że Zgorzelec bezczelnie zabrał im "Ślązaka" (chodzi o dawny posp. Zgorzelec - Przemyśl jako łącznik do posp. z Zielonej Góry)? Mam wskazać po nickach? Ileż wtedy bzdur było pisane na forum! Że niby pospieszne do i ze Zgorzelca jeżdżą puste... A tu proszę, wszystkie REGIOekspresy do Zgorzelca codziennie pękają w szwach, a jazda tymi pociągami to istna szkoła przetrwania! Gdzie teraz jest to całe forumowe oszołomstwo znad Nadodrzanki? Dlaczego nic nie komentujecie? Łyso wam, co nie zakichani MK?
Gdzie jest Piech z PR Wrocław, który w 2004 roku udupił wszystkie pociągi do Drezna, bo ponoć jeździły puste? To jak to jest, wtedy jeździły puste, a teraz mają 200% frekwencji? Cud!
No i gdzie jest beton PKP IC, który zlikwidował wszystkie przejęte od PR pociągi dalekobieżne na linii zgorzeleckiej? Oficjalny powód podawany przez beton z Grójeckiej to... niska frekwencja.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
3 tygodnie temu jechałem w sobote ze znajomymi do Drezna o 7:05. Pociąg nabity już we Wrocławiu, brak miejsc siedzących, grupa ludzi z Anglii. W Legnicy i Bolesławcu kolejni ludzie sie dosiadają, o ile jest jeszcze troche miejsc stojoących. Dalej jedziemy 1 jednostką do Goerlitz, a tam przerażeni Niemcy patrzą, że nie ma w ogóle miejsc, cisną się, pociag peka w szwach, na stacji Bautzen to juz koszmar, scisk okropny, czesc ludzi zostaje na peronie. Wszyscy wysiadaja w Dreznie HBF. Powrot, ta sama walka, wsiadamy 30 min wczesniej by zajac miejsce znowu w tylko jednej jednostce, pociag odjezdza napchany na maxa. Dodam, ze niemiecka obsluga pociag nie skontrolowala biletow w obie strony, nie dalo sie normalnie przejsc.
Dziwie sie , ze jeszcze TVN lub Fakty nie opublicznily co sie dzieje z tymi polaczeniami do Drezna. to jest zawsze koszmar i loteria , a nawet strach, czy uda sie wejsc do pociagu. Tych polaczen powinno byc 2 razy wiecej, nie 3 pary a 6 par!!
Tak, bo tak naprawde to te pociagi Wrocłąw-Dresden to są IR (przez Niemców też jako RE) i te pociągi powinny jeździć na EZT 4 członowym lub 6 członowym np. Talent 2 badz Talent 1, niestety jako, ze czesc trasy jest niezelektryfikowana, pozostaje prowadzenie
Wrocław-Dresden wagonami piętrowymi (DB) lub wagonami przedziałowymi tez DB.
I niestety jest tu równieżproblem, bo trzeba zmieniac lokomotywe w Weglincu, na odcinku Wrocław-Wegliniec wypozyczyc et22 od PKP Cargo, i kolejna wymiana lokomotywy w Gorlitz, co daje czas dłuższy o okolo 25 minut, gdyby jednak PR miały EP09, to czas jazdy jednak bylby o 10 min dłuższy niż obecnie.
Ostatnio zmieniony przez dinxles dnia 23-12-2010, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
No i gdzie jest beton PKP IC, który zlikwidował wszystkie przejęte od PR pociągi dalekobieżne na linii zgorzeleckiej? Oficjalny powód podawany przez beton z Grójeckiej to... niska frekwencja.
Ktoś ma (a właściwie MUSI mieć) jakiś interes w tym aby pociągi dalekobieżne na linii zgorzeleckiej nie jeździły. Pytanie tylko komu na tym zależy?
Ta sprawa ma drugie dno, inaczej logicznie nie da się tego wytłumaczyć.
Może czas dołożyć 1-2 pary i zmienić składy z SZT na wagonowe? Powiedzmy SU45+5 wagonów, 3 niemieckie, 2 polskie (skoro lokomotywa polska, to niech Niemcy dadzą więcej wagonów ).
Ależ oczywiście, że mógłby ale to też spowodowałoby nieco dłuższy czas przejazdu , a te pociągi są tak "zapchane" na Polskim odcinku ,gdyż mają bardzo dobry czas przejazdu na odcinku Wrocław-Zgorzelec czy Zgorzelec-Wrocław
Zastanawiam się, czy sytuacja na linii zgorzeleckiej nie jest kopią linii warszawsko-łódzkiej. Otóż na tej linii na odcinku Warszawa-Skierniewice pociągi są zapchane (TLK) gdyż mnóstwo ludzi "mięsięczniakow-praca/szkoła" jeździ dalekobieżnymi. Natomiast głownym zadaniem pociągu podmiejskiego (tu:KM) jest przewóz ludzi do i z pracy/szkoły. Ale pasażerowie "miesięczni" wolą narzekać i dalej jezdzą dalekobiegami.
Czy tak czasem nie dzieje się też na linii zgorzeleckiej?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Damian Łódź, porównujesz nieporównywalne. Zobacz sobie ile pociągów w dobie jest na trasie Skierniewice - Warszawa, a ile na linii zgorzeleckiej. U nas podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Pociągów jest za mało, albo pasażerów za dużo.
Popularność REGIOeskpresów Wroclaw - Drezno bierze się stąd, że są to jedyne bezpośrednie pociągi do Zgorzelca, a ponadto mają świetny czas przejazdu. Dopóki nie zwiększy się ilość połączeń do Drezna lub UMWD nie uruchomi przynajmniej ze 3 dodatkowe pary przyspieszonych REGIO do Węglińca (z postojami tylko w Legnicy, Chojnowie i Bolesławcu!) to nic się nie zmieni. Dramatyczne sceny opisane w postach powyżej są i będą codziennością!
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Ostatnio zmieniony przez Pirat dnia 24-12-2010, 00:57, w całości zmieniany 1 raz
Pirat, ja rozumiem że pociągów jest mało i przyznaje Ci rację. Ale jest jedno "ale". Powiedz mi czy nie jest tak że duzo pasażerów w tych RE stanowią "miesięczni" w relacji Legnica-Wrocław? Bo na tym odcinku jest troche wiecej pociągow w porównaniu z odcinkiem Legnica-dalej do granicy.
Pozdrawiam
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum